11 października przynosi dwa kolejne przysłowia o babim lecie. Pierwsze, właściwie nieznane i niemal całkiem już zapomniane: „O świętej Placidzie babie lato przyjdzie” i drugie równie rzadko powtarzane, chociaż zdecydowanie bardziej aktualne: „Na Emila babie lato się przesila”.
Wracając do bohaterki pierwszego. Placyda to żeński odpowiednik imienia Placyd i oznacza osobę spokojną, dobrotliwą, łagodną. Do Polski imię to przywędrowało w XVII w. Zdrobnienia to Cytka, Cysia, Platusia (dobrze, że nie Placusia). W sieci można znaleźć bardzo enigmatyczną informację: „istnieją święte i błogosławione tego imienia”. Mnie udało się wyszperać tylko jedną, św. Placydę Viel, która zmarła pod koniec XIX wieku, a beatyfikowana została w 1951 r. Ktoś jednak musiał znać jeszcze jakąś inną świętą o tym imieniu albo po prostu już współcześnie komuś innemu spodobało się ono na tyle, że zrymował przysłowie. Za to św. Placyd, chociaż własnego porzekadła się nie dorobił, firmuje swoim imieniem przepis na żurek św. Placyda z wędliną i białym serem.
Ponieważ od 2011 r. obchodzimy, ustanowiony przez ONZ Międzynarodowy Dzień Dziewcząt, zajrzałam do moich kolekcji starych porzekadeł i znalazłam tam 30 przysłów i powiedzonek o dziewczynach. Cytuję tylko kilka najciekawszych:
- „Jedna dziewka przetrzyma siedmiu parobków na lodzie” (Kolberg tłumaczył to w następujący sposób: „Jest mniemanie między ludem, jakoby niewiasta o wiele wytrwalszą była od chłopa na zimno i na gorąco, stąd powyższe wyrażenie”),
- „Kiedy pies ma ukąsić, to warczy, pszczoła brzęczy, a dziewka tylko ślepiami błyśnie”,
- „Łatwiej sto pcheł upilnować, niż jednej dziewczyny”,
- „Gdy dzieweczka, to ją czesz, a gdy większa, to ją strzeż; jak dorośnie, zapłać komu, by ją zabrał z twego domu”, („Siedm lat chowaj, siedm lat czesz, siedm lat strzeż; jeszcze zapłać komu, żeby zabrał kłopot z domu”, „Do siedmiu lat czesz, a od siedmiu strzeż”),
- „Dzieweczka, wódeczka i skrzypeczka gubią młodzienieczka”,
- „Zagląda częściej dziewuchom w oczy, niż w książki”.
Zdjęcie natomiast jest ilustracją do mało znanej ciekawostki historycznej, związanej z dzisiejszym dniem. Przedstawia odrestaurowany w ostatnich latach dworek von Kleista w Kamieniu Pomorskim. Jak głosi ustawiona przed nim tablica: „W tym miejscu fizyk Ewald Georg Jürgen von Kleist, dziekan katedry, dnia 11 października 1745 r. wynalazł „Butelkę Kleista”. Był to prototyp kondensatora elektrycznego. „Butelka Kleista” stała się później znana jako „Butelka Lejdejska” po tym, jak niezależnie wynaleziono ją ponownie na holenderskim uniwersytecie w Leiden”.
Dziś w wyremontowanym dworku, będącym częścią Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, można zobaczyć laboratorium ze zrekonstruowanymi przyrządami, którymi mógł posługiwać się odkrywca (m. in. „flaszę Kleista”) i wziąć czynny udział w doświadczeniu z butelką lejdejską. Z kolei w siedzibie głównej muzeum, pośród innych naprawdę ciekawych ekspozycji, znajduje się interaktywna wystawa, przedstawiająca życiorys von Kleista oraz historię badań nad fizyką i elektrostatyką.
Tekst i foto Maria Gonta
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>