Uroczystość nadania imienia prof. Ludwika Lipnickiego Rezerwatowi Przyrody Goszczanowskie Źródliska odbyła się 1 czerwca. Najpierw zaproszeni goście zebrali się w Centrum Promocji Kultury w Drezdenku, a następnie przejechali do miejsca w rezerwacie, gdzie odsłonięto pamiątkowy obelisk.
- Jest to kolejna uroczystość, w której chcemy upamiętnić i uhonorować ludzi z naszego regionu, działających na rzecz ochrony środowiska, a przede wszystkim na rzecz ochrony przyrody – powiedział Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie
Józef Kruczkowski. – W naszym regionie niewątpliwie do takich osób należy prof. Ludwik Lipnicki, który był wieloletnim członkiem Regionalnej Rady Ochrony Przyrody, pasjonatem lubuskiej przyrody, znanym lichenologiem, czyli człowiekiem zajmującym się porostami. To z jego inicjatywy powstało wiele parków krajobrazowych czy rezerwatów. Wydał ponad 160 różnego typu publikacji. Zaangażowany w sprawy społeczne był przez dwie kadencje radnym gminy Drezdenko. Wielu zna go z twórczości poetyckiej i prozatorskiej. Wiele można mówić o profesorze, a ponieważ na trwałe wpisał się w ochronę lubuskiej przyrody, uznaliśmy, by został upamiętniony poprzez dodanie jego nazwiska do nazwy Rezerwatu Goszczanowskie Źródliska.
3 października 2019 r. po raz pierwszy w ten sposób upamiętniono prof. Lucjana Agapowa, którego imię otrzymał rezerwat Buki Zdroiskie. Żyjący jeszcze wówczas prof. Lipnicki na pierwszym posiedzeniu Regionalnej Rady Ochrony Przyrody przedłożył tę propozycję, która została przyjęta jednogłośnie. Pisaliśmy o tym tu:
https://www.egorzowska.pl/pokaz,region,9525,
Teraz pamiątkowy kamień poświęcony pamięci zmarłego 31 stycznia 2021 r. prof. Lipnickiego stanął w szczególnie urokliwym miejscu Rezerwatu Goszczanowskie Źródliska, gdzie jeszcze 100 lat temu znajdował się „Modrzewiowy Dwór” barona Coepi i park z ciekawymi gatunkami drzew, takimi jak: lipy, klony, buki, kasztanowce, wiązy, dęby, jodły, świerki, daglezje, robinia i wierzba. Za obeliskiem rozciągają się objęte ochroną zbocza stromej skarpy opadające ku tafli jeziora zwanego Stawem Goszczanowskim. Miejsce to scharakteryzował i przedstawił gościom Regionalny Konserwator Przyrody dr
Andrzej Korzeniowski, który również odczytał zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w sprawie nadania imienia prof. Ludwika Lipnickiego Rezerwatowi Przyrody Goszczanowskie Źródliska.
Zanim odsłonięto kamień, w czasie spotkania w Drezdenku dr
Piotr Grochowski wygłosił laudację na temat prof. Ludwika Lipnickiego. – Laudacja wydana w formie broszury została z oczywistych względów bardzo okrojona, a profesorowi należałaby się biografia, bo był człowiekiem nietuzinkowym. Ja ją napiszę – mówił ze wzruszeniem dr Grochowski i podzielił się wieloma wspomnieniami, czyli tym, co nie mogło znaleźć się w broszurze. Mówił o tym, jak poznał profesora, jak został przez niego zatrudniony jako asystent, o przyjaźni, która się między nimi nawiązała, o profesora umiłowaniu lasu, o atrybutach, z którymi się nie rozstawał, czyli aparacie fotograficznym i lupie, a także o gitarze, na której chętnie grywał.
Wiele słów padało na temat profesora, którego imię formalnie od 25 maja, a oficjalnie od 1 czerwca noszą Goszczanowskie Źródliska. Jednym z najważniejszych było podkreślenie, że profesor Lipnicki stawał po stronie przyrody, która nie wykrzyczy swoich racji.
Stąd też jednym z akcentów uroczystości było posadzenie pamiątkowego dębu.
– Posadzimy go na skwerze przy domu kultury, naprzeciwko domu profesora. Myślę, że to będzie właściwe uhonorowanie człowieka, który na to zasłużył – dodał dyr. J. Kruczkowski.
Podkreślił również, że poza uroczystością połączoną z posiedzeniem Regionalnej Rady Ochrony Przyrody, której członkiem był Ludwik Lipnicki, posadzeniem dębu i odsłonięciem kamienia pamiątkowego w rezerwacie, najważniejsze było przedstawienie osoby profesora ludziom, którzy zajmują się ochroną przyrody nie tylko w naszym województwie, bo obecni byli też goście z Polski, przedstawiciel Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska czy Regionalny Konserwator Przyrody z Poznania.
Wydarzenie, w którym uczestniczyła najbliższa rodzina profesora Lipnickiego, w tym żona
Zofia, zostało zorganizowane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gorzowie we współpraxy z Gminą Drezdenko, Nadleśnictwem Karwin, na terenie którego znajdują się Goszczanowskie Źródliska oraz Powiatem Strzelecko-Drezdeneckim.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>