150 porcji zupy rybnej i tyle mięs zapiekanych w chlebie, pół tony pomidorów, wędliny, ryby, warzywa, ciasta i lody – to niektóre powiatowe przysmaki, jakich 18 maja mogli skosztować gorzowianie.

Wystarczyło, aby przed Kupcem Gorzowskim wystawiło się 20 stoisk, by można było poznać najlepsze powiatowe produkty. W niedzielę, 18 maja, starosta gorzowski Józef Kruczkowski zaprosił producentów i konsumentów na pierwsze targi kulinarne Powiatowe Smaki 2014.

W samo południe ruszyła impreza plenerowa zorganizowana przed Kupcem Gorzowskim. Jej celem było promowanie producentów i produktów z powiatu i regionu gorzowskiego.
– Od dziesięciu lat jesteśmy w Unii Europejskiej, jeździmy po świecie, smakujemy różnych potraw, a czasami nie znamy doskonałych smaków produktów naszych rodzimych wytwórców. Naszym zadaniem jest ich promocja, by firmy przedsiębiorców z regionu rozwijały się i przynosiły im jak największe zyski – powiedział starosta gorzowski Józef Kruczkowski.

To już jest nie tylko modne. Coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, jak ważne jest to, co jemy. Dlatego tak dużym zainteresowaniem cieszą się wydarzenia, w czasie których można spróbować potraw wytwarzanych według tradycyjnych receptur z gospodarstw ekologicznych. Na niedzielnym festynie wśród smakołyków z powiatu gorzowskiego nie mogło zabraknąć ani mięs, ani ryb, ani owoców.

Długa kolejka ustawiła się do spróbowania zupy rybnej – przygotowanej z ryb złowionych w Jeziorze Przyłęg – przez członków Koła Wędkarskiego z Kłodawy: Czesława Konieczuka, Sebastiana Warchoła i Eugeniusza Kiepurę.

Z kolei Azyl z Mironic przywiózł uwędzonego karpia i pstrąga – również z własnego łowiska – częstował pieczonym u siebie tradycyjnym chlebem ze smalcem i ogórkiem.
– Wszystko robimy u siebie. Sami też wędzimy wędliny – mówili Marta Nowacka i Łukasz Rossowski.

Zaraz za ich stoiskiem pół tony pomidorów przywiozło gospodarstwo ogrodnicze Mularski z Różanek.
– Dziś dajemy naszym klientom możliwość poznania nowych smaków. Pyszna jest odmiana zwana żółtą śliwką – zachwalała Aldona Sikora.
– Wszystkie są przepiękne i cieszą oczy. Bardzo smakują – przyznała Barbara Karczewska.
Jej mąż pan, Andrzej koniecznie chciał za jedzenie zapłacić. Wybrał propozycję Stanisława Mikanowicza: chleb pieczony z faszerowanym boczkiem, do tego ziemniaki – również pieczone w chlebie – i ogórek małosolny.
– Dałem 10 zł i obiad gotowy. Doskonały smak – podkreślił.

Obok tradycyjnych potraw na festynie Powiatowe Smaki 2014 można było kupić piękne kwiaty. Firma Żelazny wystawiła 20 różnych odmian z cieszącym oko wieloletnim krzewem, australijskim kuflikiem.

Tuż obok swoje prace prezentowało osiem pań z Koła Gospodyń Miejskich. Sprzedawały broszki, kolczyki, karteczki z matematycznym haftem i inne ozdoby, a także upieczone przez siebie pyszne ciasta (rewelacyjnie smakowało ciemne z przysmażanym słonecznikiem). Dochód ze sprzedaży przeznaczyły na potrzeby podopiecznych Fundacji Mam Marzenie. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko Starostwa Powiatowego, w którym szef oddziału PTTK Ziemi Gorzowskiej Zbigniew Rudziński zachęcał do turystycznego poznawania regionu.

Hitem dnia okazały się lody z Komgesu. Kto spróbował, już wie, dlaczego firma Ikea wybrała właśnie dostawcę z podgorzowskiego Jenina.

Powiatowe smaki nie mogły odbyć się bez flagowego produktu, jakim są witnickie piwa a także wspaniałe miody z okolicznych pasiek. Jednym słowem było pysznie. A smakowanie umilały występy młodych talentów z powiatu gorzowskiego. Na scenie, a czasami i przed nią śpiewały i tańczyły zespoły dziecięce i młodzieżowe, m.in. Smile Team czy Power Kids, a także soliści. Był pokaz Kick Boxingu, były dmuchane zjeżdżalnie i wiele innych atrakcji dla najmłodszych.

I Gorzowskie Smaki 2014 wyłoniły najlepszych w czterech kategoriach:
„z mleka” Firma Komages za lody
„z mięsa” Firma Madaks za schab w chlebie
„z mąki” Ryszard Kapica za Chleb ze starego pieca
„z warzyw i owoców” Piotr Krajniak z Lipek Wielkich za surówki

Poza tym nagrody otrzymali:
• za najładniejsze stoisko:
I nagroda Firma Mularski z Różanek
• wyróżnienia:
Koło Gospodyń Miejskich
Sklep Żelazny
Wiesław Dudek Miody
Eugeniusz Dutkowiak Miody

Tekst i foto Hanna Kaup

Fotorelacja:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-05-23_bylo_pysznie_i,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-05-23_pysznie,