sobota 18 maja 2024     Alicja, Feliks, Eryk
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
„KAMIENICA ” cz.2
Beata Patrycja Klary -  opowiadanie z cyklu "Kamienica" cz. II.

Poddasze

Tutaj nikt nie przychodzi. Nie ma chętnych do odwiedzania starca. Raz w tygodniu zagląda pomoc społeczna. To wtedy przypominam sobie jak wyglądają żywi ludzie. O wyglądzie martwych nigdy nie zapominam. Są wszędzie na setkach fotografii rozwieszonych na ścianach. To zdjęcia małe, średnie, lub w formacie wystawowym. Zrobiłem je w pracy. W ten sposób śledziłem swoje postępy w sztuce oprawiania ciał. Do tej pracy namówił mnie ojczym. Skończyłem specjalny kurs, który opłacił. Opanowałem umiejętność balsamowania ciała, co również wiele go kosztowało. Chciałem zostać zwykłym fotografem i robić zdjęcia parom ślubnym, ale wyśmiewał się z tego, że to zawód dla jakiegoś pedała i żadne pieniądze. Pod jego okiem nauczyłem się sporządzać trwałe kosmetyki odporne na działanie niskiej temperatury. Najlepszy jednak byłem w rekonstrukcji uszkodzonych ciał. To bardzo odpowiedzialna i ciężka praca. Mówiłem o tym w wywiadzie sprzed wielu lat dla lokalnej gazety. Kupiłem kilkanaście egzemplarzy. Popisuję się tam swoją wiedzą.

Rzadko się zdarza rozmawiać z osobą, która o swojej pracy potrafi opowiadać z taką pasją jak on.
I nie chodzi tu wcale o przesadny patos, wywyższanie się, koloryzowanie rzeczywistości, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Pan Julian jest bardzo naturalny.
– Jak wygląda pana praca? W zależności od przypadku wykonuję rekonstrukcje głowy i twarzy na podstawie zdjęć dostarczonych przez rodzinę. Niweluję uszkodzenia ciała świadczące o przyczynie śmierci. Zwłaszcza samobójstwa trzeba maskować. Czasem przyszywam odjęte kończyny, a także wykonuję protezy, gdy części ciała brakuje. Najczęściej sznuruję zmarłym oczy, by się nie otwierały; sznuruję odbyt, by gazy nie poszły; żyłką drutuję dziąsła. Nauczyłem się, że zawsze należy zaczynać od sprawdzenia, na co zmarły chorował i dlaczego umarł – podkreśla.
- Do czego jest potrzebna taka wiedza?
- Jest wiele powodów. Przede wszystkim po śmierci wszelkie bakterie, które powodują rozkład ciała, są zagrożeniem dla otoczenia. Aby lepiej to zobrazować, wystarczy pomyśleć, co dzieje się z surowym mięsem, pozostawionym w pokojowej temperaturze. Jeśli trzy dni później wejdziemy do kuchni, łatwo sobie wyobrazić, co zastaniemy. Jeśli mięso jest zakonserwowane jak szynka, może leżeć miesiącami. Tak samo jest z ludźmi.
Pan Julian rzadko kiedy może mówić o ośmiogodzinnym dniu pracy. Na ogół pracuje po 12-15 godzin.
- Miesięcznie przygotowuję do pogrzebu około120 ciał. Praktycznie tylko niedziele mam wolne – mówi.
Czy to możliwe, aby wykonując tak ciężką pracę, nie czuł do niej obrzydzenia?
Pan Julian:
- Nigdy nie mdliło mnie na widok nieboszczyka, nie miałem koszmarów. Moja praca nie wpływa na moje zdrowie psychiczne. Wiele osób myśli, że osoba pracująca w tym zawodzie często zagląda do kieliszka. Jak akurat mam uczulenie na alkohol. Wolę wyjechać za miasto na ryby, iść do kina, albo posiedzieć z rodziną.

Rodzina. Dwie różne kobiety i ich dzieci. Nie układało mi się z kobietami, ani dużymi, ani małymi. Pamiętam, że kiedyś po pracy wkładałem palce do środka mojej przyszywanej córki. Była taka delikatna. Nigdy nie włożyłbym jej nic więcej. Myślałem, że to lubi. Nie krzyczała przecież i nigdy nie powiedziała matce. Kiedy razem odeszły, znalazłem inną kobietę. Od jej córeczki trzymałem się z daleka. Lubiłem tylko jej lalkę. Taki niemowlak na niby ze zrośniętymi udami. Nie było trudno je rozciąć. Guma szybko ustąpiła pod naporem noża. To było nawet łatwiejsze niż przecięcie martwego ciała. Coś mnie wtedy elektryzowało. Dziura w lalce przyciągała. Chciałem jej dotykać, chciałem się tam schować. Ciemna, mała przestrzeń, która zapewnia spokój i odprężenie. Tak jak mój strych. Jama niespełnionego fotografa.



25 kwietnia 2011 12:28, Hanna Kaup
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Zmiany w zasadach ortografii
Komunikat Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN z dnia 10 ... <czytaj dalej>
Rekordowy Babimost
Port lotniczy Zielona Góra-Babimost z rekordem w Europie. Port Lotniczy Zielona ... <czytaj dalej>
Majowe miejskie granie
W majowej atmosferze mieszkańcy gorzowskich osiedli będą mogli posłuchać muzyki ... <czytaj dalej>
Energia z ceną dynamiczną
Od 24 sierpnia 2024 r. będzie możliwe zawarcie umowy z ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« czerwiec 2022 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
   
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - omaraa.jpg
admin ego:
Sobkowski zamek
Dawna fortalicja w Sobkowie leży nad samą Nidą i dlatego ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zdał osiem matur na 100 procent
Zdał 8 matur na 100 proc. 8 matur na 100 ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
Anonim_7511:
internat wybudowano dzięki pieniądzom przekazanym z rządu pisu warto podkreslić

podobnie jak szkołę muzyczną i plastyczną przy kwar <czytaj dalej>
Anonim_5142:
korolewicz sie znowu udziela na forum.
jak nie zmiana miasta na bez wualkepe
to z tym lotniskiem wyimaginowanym.

komęt natomiast <czytaj dalej>
Anonim_2158:
Wybuduj se pod blokiem a nie w naczynie lotnisko <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej