– Odczepcie się od feministek, bo wszystkie kobiety są za równouprawnieniem. Facet wie, jak rozpirzyć pieniądze w pięć minut, a kobieta wie, jak je zachować przez cały rok. Mamy mężów i ojców, nie reproduktorów. Oni też mogą zajmować się naszymi dziećmi.
Takimi postulatami zaczął się III Lubuski Kongres Kobiet. 22 października odbył się na Uniwersytecie Zielonogórskim. W jego auli kilkaset pań uczestniczyło w trzech panelach poświęconych władzy, zdrowiu i edukacji.
Gospodarzem spotkania była marszałek Elżbieta Polak.
– Witam wszystkie panie i panów! My kobiety doskonale wiemy, że nic nie dzieje się samo. Dlatego spotykamy się po raz trzeci na Lubuskim Kongresie Kobiet. To ważne, aby podzielić się naszą energią – powiedziała. I tej energii ani przez moment nie zabrakło. Kobiety – mówiąc o swoich sukcesach czy potrzebach – bardzo emocjonalnie reagowały na wystąpienia koleżanek i zaproszonych gości oraz efekty dokonanych metamorfoz, którym poddały się dwie Agnieszki, Joanna i Lidia.
Panie chętnie podejmowały tematy równości i jej braku, ale myślały też i mówiły o mężczyznach. Są zdania, że zagrożenie i problem społeczny związany jest z ich późniejszą aktywnością. – Trzeba ich aktywizować, by cieszyć się nimi jak najdłużej, bo dziś 95 procent studentów Uniwersytetu III Wieku stanowią kobiety – apelowały.
Wśród gości kongresu był prof. Marek Spaczyński kierownik Kliniki Ginekologii, Położnictwa i Onkologii Ginekologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. Profesor – razem z żoną – przyjechał do Zielonej Góry z prelekcją na temat profilaktyki raka szyjki macicy.
– Jeśli chcecie iść do przodu, musicie być zdrowe – apelował. – Pamiętajcie, że najlepiej zorganizowany system ochrony zdrowia nie zastąpi nam rozsądku. Tylko dziesięć procent wpływu na nasze zdrowie ma opieka zdrowotna, aż 50 proc. to styl życia,, a po 20 proc. – czynniki genetyczne i środowisko. Musicie więc dbać o zachowania prozdrowotne. Jeśli dostatecznie wcześnie zgłosicie się na badania, to w razie niepokojących wyników, w 100 procentach można was przywrócić do zdrowia i rodziny, nie mówiąc o niepotrzebnie wylanych łzach. Niestety, co roku na świecie notujemy 500 tys. nowych zachorowań na raka szyjki macicy i 250 tys. zgonów. Z 3,2 tys. nowych zachorowań w Europie, pięciu lat nie przeżyje połowa kobiet. W moim skromnym gabinecie niejedna kariera została wywrócona w ciągu kilkunastu sekund - tłumaczył.
Prof. Spaczyński powiedział też, że koszt leczenia jednej chorej – bez diagnostyki i kontroli – przekracza 13 tys. zł. – Zakłada się, że w 2020 roku liczba nowotworów wzrośnie o ok. 40 procent. Dlaczego? Bo nie ma u nas nawyków do robienia badań. O tym trzeba cały czas trąbić i nie ma co wkładać głowy w piasek.
Niezwykle interesujący miniwykład na temat kreatywnego życia wygłosiła prof. Tatiana Rongińska z Uniwersytetu Zielonogórskiego. – Odważę się powiedzieć „Nie!”. Nasze życie nie może być niekreatywne. Edukacja musi być kreatywna, musi zawierać wirusa kreatywności, zarażać kreatywnością, by życie mogło się rozwijać. Najważniejszym produktem kreacji – a właściwie prokreacji – jest człowiek – zaczęła. Odniosła się również do Alberta Einsteina, który podkreślał rolę kreatywności w życiu i Leonarda da Vinci, który opracował zasady kreatywnego myślenia.
– On powiedział, żebyśmy byli dziećmi do końca, czyli wiecznie nienasyceni ciekawością życia, bo w chwili, w której umiera w nas dziecko, przychodzi starość, a ona nie jest kreatywna. Badajmy, sprawdzajmy wszystko, co jest dookoła, bądźmy nieustannie gotowi do przyswajania nowego, bo człowiek przeciętny patrzy, ale nie widzi, słucha, ale nie słyszy, mówi, ale nie myśli. Tylko umysł kreatywny zdolny jest do wszystkiego – powiedziała prof. Rongińska.
III Lubuski Kongres Kobiet zakończył występ Katarzyny Piaseckiej.
Komentarz
Po raz pierwszy byłam uczestniczką III Lubuskiego Kongresu Kobiet. Organizacja, tematy, wystąpienia oraz ich dynamika gwarantowały sukces. Tak też było. Niestety, mnie gorzowiankę, cały czas męczyła jedna myśl. Czy u nas w Gorzowie dałoby się zrobić konferencję, która miałaby taki rozmach, nie była nudna i wyzwoliła w ludziach chęć obecności w czasie jej obrad, a nie tylko na oficjalnym początku? Może kiedyś. Póki co, konferencje dla kobiet i o kobietach w Gorzowie już były. I to nawet wcześniej niż w Zielonej Górze. Jak się jednak okazuje, rzecz nie w tym, kto pierwszy, ale kto lepszy.
Hanna Kaup
Wiecej zdjęć w galerii eGo FOTO
« | lipiec 2025 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | |
7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 |