Rozgrywająca z drużyny KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Andrea Riley już w tym sezonie nie wybiegnie na parkiet.
W ostatnich sekundach sobotniego spotkania Andrea Riley podczas wejścia pod kosz zderzyła się z jedną z zawodniczek Wisły Can-Pack Kraków. Nie mogła kontynuować gry i została zniesiona z boiska przez fizjoterapeutę Radosława Kownackiego. Od tego momentu wszyscy zamarli w oczekiwaniu na wyniki badań.
Ostatecznie badania przeprowadzone w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie wykazały, że uraz jest bardzo poważny. Zawodniczka ma uszkodzone więzadła poboczne przyśrodkowe i krzyżowe tylne. Istnieje jeszcze problem z łąkotką. W praktyce oznacza to koniec sezonu dla koszykarki z USA. W najbliższych dniach Andrea wróci do Stanów Zjednoczonych, gdzie podda się operacji.
IW
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>