O pomoc w rozwiązaniu problemu spłaty długów po byłym SP ZOZ w Kostrzynie nad Odrą Powiat Gorzowski poprosił lubuskich parlamentarzystów.

Na posiedzenie Zarządu Powiatu Gorzowskiego, zaplanowane na 27 stycznia, przewodniczący rady Ryszard Iliaszewicz zaprosił lubuskich posłów i senatorów.
– Pozwoliłem sobie zaprosić całą reprezentację parlamentarzystów z województwa lubuskiego. Osobiście wysłałem 15 zaproszeń: 12 do posłów i trzy do senatorów. Odpowiedziały tylko dwie panie posłanki: Krystyna Sibińska i Elżbieta Rafalska – rozpoczął spotkanie przewodniczący.

Posiedzenie zarządu poświęcono pożyczce, o jaką stara się Powiat w 2014 r. z budżetu państwa. Przewodniczący Iliaszewicz przypomniał dotychczasowe działania, które niestety, nie przyniosły spodziewanego efektu.
– 7 stycznia delegacja z naszego powiatu spotkała się w sprawie pożyczki w Ministerstwie Finansów w Warszawie. Tym razem poszło o oprocentowanie pożyczki, które zwyczajowo wynosi 3 proc. Niestety, my nie możemy zgodzić się na tę kwotę, bo przy 97 mln zł, same odsetki wyniosą 3 mln zł rocznie – podkreślił starosta gorzowski Józef Kruczkowski.

Głównym wierzycielem byłego SP ZOZ jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który domaga się spłaty 56 mln zł. Sytuacja jest taka, że gdyby nie było tego zadłużenia, powiat mógłby wziąć 40 mln zł pożyczki na trzy procent i udźwignąłby spłatę.

– W rozmowie z wiceministrem Wojciechem Kowalczykiem usłyszeliśmy, że potrzebna byłaby tu nowelizacja ustawy o działalności leczniczej, by pozwolić Powiatowi Gorzowskiemu, będącemu w szczególnej sytuacji, na skorzystanie z umorzeń względem ZUS. To dzisiejsze spotkanie jest konsekwencją spotkania w Warszawie. Chcieliśmy tę kwestię omówić z naszymi parlamentarzystami. Szpital gorzowski mógł skorzystać z tych umorzeń, ZUS prowadzi umorzenia względem prywatnych obywateli i przedsiębiorców, a my nie możemy z tego skorzystać? – pytał Ryszard Iliaszewicz.

Spotkanie z w Starostwie Powiatowym w Gorzowie miało przekonać parlamentarzystów do podjęcia prób zmierzających do uruchomienia prac legislacyjnych.
– Musimy zrobić wszystko, by ten problem rozwiązać – mówił starosta Józef Kruczkowski. – Teraz szykujemy nowy wniosek i podejmujemy działania zmierzające do zmiany ustawy (propozycje przedstawiła Edyta Kukier z kancelarii prawnej – dop. red.). Niezależnie od tego przygotowujemy program osłonowy dla pracowników pozostających w trudnej ludzkiej sytuacji. Nie jesteśmy jedynym powiatem, który z nowelizacji ustawy chciałby skorzystać. W Polsce jest ich około dziesięciu. Każda droga dojścia do celu jest dobra, ale jeśli do wakacji nie uda się nam rozstrzygnąć tej sprawy, nie wiem, co będzie dalej.

Skarbnik Powiatu Marek Szabat wskazał, że odsetki przekroczyły już należność główną i wynoszą 57 mln zł. – Teraz wszystko jest w rękach Parlamentu – powiedział.

Poseł Krystyna Sibińska obiecała, że przedstawi sprawę na Lubuskim Zespole Parlamentarnym.
– Nie wiem jednak, co z tego wyniknie. Powinniśmy szukać potencjalnych sojuszników w kraju, a więc tych, którzy pozostają w podobnej sytuacji. Czy możliwa jest zmiana legislacyjna, tego nie wiem. To na pewno proces długotrwały, ale trzeba nadal próbować starać się o pożyczkę. Nie będę obiecywała, czy jest jakaś wola polityczna czy nie – zakończyła swoje wystąpienie.

Na wyrażenie woli naciskała poseł Elżbieta Rafalska.
– Tu wystarczyłoby, żeby poseł Sibińska powiedziała, że jest wola polityczna, więc można by w to pójść. Ale dużo prostszym byłoby działanie w sytuacji incydentalnej. I może w tym kierunku należałoby szukać wyjścia, ale to jest pytanie o wolę Ministra Finansów i Ministra Zdrowia. Siła sprawcza nie leży po stronie posłów opozycyjnych – powiedziała E. Rafalska.

Ze specjalnym apelem do poseł Sibińskiej wystąpił wicestarosta Grzegorz Tomczak.
– Dobrze, że już dziś nie mówi się o zakończeniu bytu powiatu gorzowskiego, bo na spłatę zobowiązań w tej sytuacji nie znajdą się żadne pieniądze. Nikt ich po likwidacji powiatu nie przyniesie. Dodatkowych nigdzie się nie znajdzie. My chcemy to załatwić jednorazowo, dlatego apeluję do pani już w wielkiej bezsilności, by tą sprawą zająć się poważnie. Dziś pani jest tu sama. Dlatego warto zaprosić nas na zespół parlamentarny. My powiemy wszystko i wyjaśnimy sprawę dokładnie, we wszystko się włączymy – prosił wicestarosta.

Tekst i foto Hanna Kaup

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>

To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>

Piękna muzyka była w spektaklu. Cudownie zaśpiewana piosenka finałowa. <czytaj dalej>

108tys
I durna dająca efekt odwrotny kampania <czytaj dalej>

Dobrze! Bo wiele dobrych koncertów w tym sezonie.
Również w Sali Kameralnej. Także autorskie, naszych filharmoników. Wczoraj np. występ dw� <czytaj dalej>