Jeśli zapuścicie się w okolice nadwarciańskiego wału od strony Włostowa, dotrzecie do znaku z napisem Roszkowice 18, zobaczycie niewielki opustoszały budynek. Wiadomo, że kiedyś była w nim szkoła. Dziś zamknięty na głucho, czeka na nowe życie.

Ten niewielki jednoizbowy budynek ma 113 lat. W 2013 ktoś tam jeszcze przebywał. Potem miał być sprzedany, ale udało się go zachować w mieniu gminy Bogdaniec.
– Chcielibyśmy zrobić tu punkt edukacji ekologicznej. Musimy wygospodarować miejsce na sanitariaty, uporządkować teren i dać budynkowi nowe życie – mówi kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Krzyszczynce, miłośnik lokalnej historii Rafał Deptuła.

Szkoła w Roszkowicach w 1912 r. - pocztówka ze zbiorów Towarzystwa Miłośników Ziemi Bogdanieckiej

Miejsce wydaje się idealne na zajęcia o charakterze ekologicznym. W okolicach spotkać można rozliczne gatunki ptaków i zwierząt. Nawet teraz zimą poza urokliwymi kępami śnieżyczek czy barwinka kwitną: jasnota różowa i przetacznik ożankowy.

Kępy śnieżyczek

KępPrzetacznik ożankowy

Jasnota różowa - foto Maria Gonta

Sama wieś Roszkowice (do 1945 niem. Raumerswalde – nazwa pochodziła od nazwiska pruskiego podpułkownika Karla Albrechta Friedricha von Raumera) leży w gminie Bogdaniec, 14 km od Gorzowa. Według danych z 2011 r. liczyła ledwie 40 mieszkańców i była to najmniejsza liczba w jej historii. Założona w 1771 r. w ramach kolonizacji fryderycjańskiej, czyli zagospodarowania tzw. łęgów warciańskich, liczyła sobie 32 kolonistów. Z czasem mieszkańców przybywało. Najwięcej zanotowano ich 170 lat temu – 335. Później ich liczba systematycznie malała.

Pomysł z zagospodarowaniem dawnej szkoły jest godny pochwały. Sam przejazd wałem dostarcza wielu przyrodniczych wrażeń. Natomiast otwarcie placówki o charakterze ekologicznym z pewnością ściągnie w te okolice nie tylko ludzi, którzy kochają wędrówki, ale przede wszystkim przygotuje młode pokolenie do właściwego obcowania z naturą.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć