W tym roku gorzowianie nie mieli szczęścia do pogody. W czasie miejskiej Wigilii spadł rzęsisty deszcz i śnieg, który natychmiast topniał.
Rok temu brnęliśmy w zaspach, a zima trzymała od listopada. Teraz za oknem temperatury plusowe. Nikt jednak nie sądził, że akurat na czas miejskiej Wigilii będzie tak padało. I to aura zniechęciła wielu do przyjścia na wschodni bulwar.
Tam, od 16.00 do 18.00, na przygotowanej przez Ośrodek Sportu i Rekreacji scenie, prezentowały się gorzowskie zespoły artystyczne: Mali Gorzowiacy, Chór Cantabile, Orkiestra Dęta OSP Siedlice.
Tradycyjnie Wigilię ropoczął Prezydent Gorzowa w obecności proboszcza parafii katedralnej
Zbigniewa Samociaka oraz radnych.
Na przybyłych czekały potrawy przygotowane przez uczniów Gastronomika: pierogi, krokiety, barszcz, pierniki, kapusta z grochem i ryby.
Wigilię zakończyła wspólna kolęda, nagrywana miesiąc temu w Jazz Clubie Pod Filarami. Reprezentacją śpiewających gorzowian dowodziła
Sylwia Beech.
JanKa
Foto Hak
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>