Jest niedziela. Siódma rano. W Szpitalnym Oddziale Ratunkowym pojawia się młoda kobieta z ogromnym bólem kolki nerkowej i z tym bólem – bez udzielenia jakiejkolwiek pomocy – ktoś ją odsyła na urologię.
Pacjentka, leżąc na krzesłach w holu, zwija się z bólu. Na szczęście, pełniąca dyżur pielęgniarka chwyta za słuchawkę, dzwoni na SOR i zdenerwowana mówi: „Przecież macie tam lekarza. Nie powinniście byli odesłać nam dziewczyny z takim bólem”.
Poprosiliśmy dyr. Szpitala wojewódzkiego w Gorzowie
Andrzeja Szmita o komentarz w sprawie.
– To jest bezdyskusyjna sytuacja. W ogóle coś takiego nie powinno się zdarzyć. I w relacjach pacjent-szpital to jest abecadło. Więc w ogóle nie powinnyśmy o tym rozmawiać - mówi dyrektor.
Niestety, nie był to jedyny taki przypadek, bo kiedy pojawił się ordynator, pielęgniarka zwróciła uwagę, że w końcu trzeba coś z tym zrobić, że takie sytuacje nie mogą mieć miejsca.
– Przykro mi bardzo, że w ogóle dochodzi do takich sytuacji, nie powinno się to w ogóle zdarzyć, szczególnie w przypadku pacjenta bólowego. U niego leczenie jest objawowe - dodał dyrektor. - Co prawda, nie zawsze istotnym jest zniesienie bólu, bo to utrudnia diagnostykę, ale dla mnie to jest czyjaś bezduszność. Na SOR-ze to pielęgniarka, ratownik, lekarz powinni się błyskawicznie zainteresować, podać środki przeciwbólowe, zanim lekarz zjawi się właśnie na urologii, gdzie nie ma stałego dyżuru (opiekę medyczną w ramach własnego dyżuru sprawują lekarze chirurgii ogólnej). Podanie komuś dożylnie środka przeciwbólowego czy rozkurczowego jest czymś tak banalnym, że nie powinno się to zdarzyć. Ja na to będę reagował.
Hak
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>