Choć ten koncert miaÅ‚ siÄ™ nie odbyć i nawet wydrukowano plakaty ze wskazaniem innego miejsca, to 29 listopada w ramach Gorzów Jazz Celebrations na scenie Teatru im. J. Osterwy zagoÅ›ciÅ‚a soulowa wokalistka China Moses.

"Im wiÄ™cej Chiny Moses, tym wiÄ™cej kolorów w bluesie i jazzie" napisaÅ‚ rok temu Przemo Urbaniak, oceniajÄ…c ostatniÄ… pÅ‚ytÄ™ wokalistki na jazzsoul.pl. I wÅ‚aÅ›ciwie na tym można by skoÅ„czyć. Sam swoje superlatywy pod adresem China zamyka stwierdzeniem: "I mógÅ‚bym tak pisać, zachwalać i taplać siÄ™ w pochlebstwach, które uskuteczniam bez żadnego zażenowania i skromnoÅ›ci. Ale nie bÄ™dÄ™. WolÄ™ teraz puÅ›cić pÅ‚ytÄ™ od poczÄ…tku. I sÅ‚uchać. Co dnia."

Wczorajszy wystÄ™p, który byÅ‚ kolejnym muzycznym wydarzeniem w lubuskiej stolicy jazzu, każe mi przypomnieć oczywistÄ… oczywistość, że żadna pÅ‚yta, żadne nagranie, żadna inna forma przekazu muzyki nie daje tyle, co obecność na koncercie (Tym cenniejsze jest to, co dzieje siÄ™ w Gorzowie dziÄ™ki realizowanej przez BogusÅ‚awa DziekaÅ„skiego idei Gorzów Jazz Celebrations. To z pewnoÅ›ciÄ… nasz sztandarowy produkt). Przecież, poza samÄ… artystycznÄ… ucztÄ…, to również - jak w przypadku China Moses - raj dla oka, to możliwość wspóÅ‚tworzenia atmosfery i niepowtarzalny klimat, w który publiczność daje siÄ™ przez wykonawcÄ™ wciÄ…gnąć. I na takie zaproszenie publiczność czÄ™sto liczy, bo emocje, wspólne Å›piewanie, a nawet taniec na scenie pozwalajÄ… nie tylko wyÅ‚apać dźwiÄ™ki, ale też dotknąć nieuchwytnego - ducha artysty.

I tak byÅ‚o w Gorzowie od momentu, gdy ten kolorowy ptak, gwiazda jazzu i soulu China Moses pojawiÅ‚a siÄ™ na scenie. ZabraÅ‚a nas do muzycznego biegu ("Running" to utwór na jej ostatniej pÅ‚ycie), który trwaÅ‚ niemal dwie godziny. OpowiadaÅ‚a nie tylko Å›piewnie o sobie, o tym co dla niej ważne, o kobietach, które odcisnęły w niej najwiÄ™kszy Å›lad i zainspirowaÅ‚y do życia i tworzenia, ale też delikatnie przestrzegaÅ‚a ("Watch out”).

ÅšpiewaÅ‚a tak, jak Å›piewa indywidualność, a ja nie jestem w stanie tego nazwać. Wiem, że koncert Chiny Moses to byÅ‚a caÅ‚ość przez niÄ… wyreżyserowana i zrealizowana ze Å›wietnymi muzykami. Powiem, że: Josiah Woodson (trÄ…bka), Swaeli Mbappe (bass), Mike Gorman (instrumenty klawiszowe), Tiss Rodriguez (perkusja) to "dziewczyÅ„ski gang" Chiny Moses - duże zÅ‚ote kolczyki Girl Gang przyciÄ…gaÅ‚y uwagÄ™. JeÅ›li nie byliÅ›cie, przynajmniej zobaczcie jÄ… na zdjÄ™ciach, bo gÅ‚os, to niejedyny atut wokalistki Å›wiatowego formatu, którÄ… mogÅ‚a oklaskiwać gorzowska publiczność.

Tekst i foto Hanna Kaup

Więcej zdjeć w galerii eGo FOTO:

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2018-12-01_girl_gang_czyli_china_moses_na_gorzow,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć