czwartek 2 maja 2024     Anatol, Zygmunt, Anastazy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Gorzowski Bal w Operze
eGorzowska - 6433_OfrxYOpOE06kSouAl8E.jpg"Bal w Operze" Juliana Tuwima to poemat dla zwykłego śmiertelnika niełatwy, choć przecież ukazujący świat, w którym żył 100 lat temu i żyje dzisiaj. "Bal w Operze" to rzecz oparta na słowie, którego znaczenie aktorzy mają wzmocnić swoją grą. "Bal w Operze" to - jak uznała krytyka - rozrachunek poety z rzeczywistością 20-lecia międzywojennego. "Bal w Operze" wreszcie, był wystawiany na deskach teatralnych po wielekroć, ale mnie zawsze będzie kojarzył się z legendarnym spektaklem wrocławskiego Capitolu (2003) i z wersją do muzyki Leszka Możdżera. Wówczas, na 24. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej Wojciech Kościelniak wyreżyserował spektakl niezwykle żywiołowy, łącząc w jedno najróżniejsze formy sceniczne: farsę, musical, szopkę polityczną czy kabaret.

To, co reżysersko zaprezentował w Gorzowie Lech Raczak, jest swoistą kwintesencją poematu, wyłuszczeniem z niego elementów najważniejszych, powtarzalnych, tym samym rytmicznych, a więc znów dających się zamknąć w muzyczne ramy. Jest więc na scenie - jak przystało na prawdziwy bal - zespół, który gra na żywo (Marek Zalewski /fortepian/, Marcin Stachowiak /klarnet/, Lech Serpina /skrzypce/, Paweł Czyrka /kontrabas/, Mariusz Lipiński/perkusja). Ale najważniejszą rolę gra tu słowo. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, o czym jest "Bal w Operze"? Jaką rzecz opowiada? Nie jest to tradycyjny utwór dramatyczny. To swoisty obrazek, który zaczynamy oglądać, gdy w sali balowej zapalają się ogromne żyrandole, a kończymy, gdy światło gaśnie. Na scenie pojawiają się najpierw konferansjerzy (Beata Chorążykiewicz i Artur Nełkowski), później zaproszeni na bal goście i oczywiście prosty lud, który obserwuje to wybrane towarzystwo i komentuje jego zachowania. A że towarzystwo jest wybrane, o tym świadczy fakt, że "...sam Naczelny Archikrator dał najwyższy protektorat".

Przyglądamy się więc - trochę jak we współczesnym Big Brotherze - przygotowaniom pań, a właściwie - jak chce autor - dziwek, nadjeżdżającym - ku zachwytowi jednych i zazdrości drugich - akselbantom i lampasom, burbonom i szynszylom, admirałom, generałom, Buickom czy Royce'om. Słuchamy strzępów rozmów i komentarzy do obserwowanej nie tylko przez nas, ale i przez ukrytego narratora, sytuacji. Widzimy zaproszonych gości, ich wypięte piersi i dumne oblicza, te tańce i podrygiwania, wreszcie zapijaczone gęby i orgie, w których uczestniczą. Bo przecież godziny balu mijają, alkohol robi swoje, puszczają hamulce i... dzieje się, oj dzieje. Taki bal, jakich wiele. Pozostaje pytanie, czy to aby tylko sytuacja z 20-lecia międzywojennego? Pozostaje refleksja o czasie, który mija oraz życiu i ludziach, którzy... wciąż tak do siebie podobni.

Zespół aktorów gorzowskiego teatru stanął na wysokości zadania. Pokazał rzecz niełatwą, dynamiczną, odważną w słowie i geście. Nie będę wymieniać poszczególnych osób. W finale przypomniała mi się tylko pewna sytuacja z książki Jerzego Pilcha "Bezpowrotnie utracona leworęczność", w której napisał on o Janku Nowickim, że potrafi zagrać wszystko; od płytki PCV, po piękną blondynę, z tym że płytkę PCV najmniej chętnie. I myślę, że to powiedzenie wkrótce będzie można przypisać naszemu Jankowi Mierzyńskiemu.

Oglądajcie więc gorzowski "Bal w Operze" - jak tylko wróci na afisze, po XXXII Spotkaniach Teatralnych.

Hanna Kaup
foto Ewa Kunicka Teatr im. J. Osterwy

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/4

, zdjęcie 2/4

, zdjęcie 3/4

, zdjęcie 4/4


8 listopada 2015 18:20, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Janek Mierzyński... wtedy spotykany w "Lamusie", chętny do rozmowy, umiejący słuchać (rzadka teraz, niestety, wśród młodych cecha) młodzieniaszek, a teraz dojrzały, świadomy swego aktor, Jan Mierzyński - z roli na rolę coraz lepszy. Serce rośnie... Brawo!
bytek, 09.11.2015, 12:44, 83.8.209.15 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

W pradawnym grodzisku
Ileż to razy marudziłam Bodkowi o grodzisku w Stradowie. A ... <czytaj dalej>
Internet to jego sprawa
97 lat temu w Grodnie przyszedł na świat twórca globalnej ... <czytaj dalej>
Kiedy dziecko było dzieckiem
Zanim w piątkowy wieczór na teatralnej scenie pojawili się tancerze, ... <czytaj dalej>
900 lat diecezji lubuskiej
Kościół na Środkowym Nadodrzu ma swoją długą, bo wielowiekową historię. ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - silje1.jpg
admin ego:
Nie bójcie się o angielszczyznę...
Prof. Jan Miodek o znajomości języków obcych. "Nie bójcie się państwo ... <czytaj dalej>
admin ego:
Wycieczka krajoznawczo-ortograficzna
Jak minął Wam 1 maja? Bo nam na zabiegach (do ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej