Muzeum w Gorzowie chce wydać album z pracami Jana Korcza, pozostającymi w prywatnych zbiorach.
Jan Korcz był pierwszym polskim artystą plastykiem malującym w Gorzowie. Zmarł w 1984 r. W Muzeum Lubuskim znajdują się 72 obrazy tego artysty, ale przynajmniej jeszcze raz tyle posiadają w swoich zborach osoby prywatne. W 30. rocznicę śmierci malarza placówka chce wydać album z tymi pracami.
W Muzeum Spichlerz można oglądać największą i najbardziej miarodajną dla twórczości Jana Korcza kolekcję jego dzieł z czasów gorzowskich.
– Odbieramy jednak coraz więcej sygnałów, że duża część prac Jana Korcza znajduje się w zbiorach prywatnych. Mam nadzieję, że uda się je zinwentaryzować i sfotografować, by ukazały się w albumie – powiedział na konferencji prasowej dyr. muzeum
Wojciech Popek.
Muzeum wstępnie ustaliło kwestię wydania albumu z wydziałem kultury Urzędu Miasta, ale nic nie jest jeszcze przesądzone. – Mam nadzieję, że dzięki tej konferencji i waszym artykułom, dopracujemy szczegóły i otrzymamy te kilka tysięcy na wydanie – dodał.
Chodzi o to, by wszyscy, którzy w Gorzowie czy okolicach mają u siebie prace Jana Korcza, udostępnili je gorzowskiemu muzeum. Każdy kto to zrobi, otrzyma ich profesjonalną i bezpłatną wycenę oraz ekspertyzę.
– Zdarzało się, że prace Korcza nie były malowane tylko przez niego, ale przez jego uczniów lub kończone przez inne osoby. Juliusz Piechocki napisał o tym w swoich wspomnieniach na 750-lecie Gorzowa i podkreśla, że razem malowali pejzaże. My chcemy zweryfikować, czy takie prace istnieją. Jeśli wydawnictwo dojdzie do skutku, każdy kto dostarczy do nas obrazy Korcza, dostanie album – zachęcał dyr. Popek.
W kolekcji, którą dysponuje muzeum, brak prac, jakimi artysta płacił za usługi czy rzeczy. Tak powstawały m.in. obrazy zatytułowane: „Kwiaty” lub „Cynie”. – Muzeum ma tylko dwa egzemplarze, a przecież artysta malował ich mnóstwo, niektóre bardzo dobrej jakości – uzupełnił dyrektor.
Zdarzają się też nieoczekiwane prace, jak np. portret Zamenhoffa w ołówku zrobiony przez Korcza na 100-lecie urodzin twórcy esperanto. Dyrektor Popek oczekuje, że uda się zebrać ok. 80 dzieł Korcza. Wtedy Muzeum zorganizuje ich wystawę, a potem wróci do własnej ekspozycji, która liczy dziś 72 sztuki.
Wszyscy, którzy posiadają obrazy Jana Korcza, od poniedziałku mogą zgłaszać się do muzeum. W Spichlerzu sprawą zajmuje się kierownik działu sztuki współczesnej
Bartosz Nowak – kontakt tel.: 95 722 54 68 wew. 336, a w Muzeum przy ul. Warszawskiej należy dzwonić do sekretariatu, tel.: 95 732 28 43.
Tekst i foto Hanna Kaup
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>