31I2020.
„Kto nie burzy, ten nie tworzy” – niemal 40 lat temu te słowa wpisał mi ktoś na pamiątkę. Przypomniałam je sobie dziś, stojąc przed zrujnowanym dawnym szpitalem przy ul. Warszawskiej. Chcę wierzyć, że się spełnią i że nie będzie to burzenie „przeszłości ołtarzy”. Serce jednak boli, kiedy żelazne buldożery bez litości niszczą i grzebią to, z czego jeszcze niedawno wielu z nas korzystało. Oby wykonawca umiał zachować i przywrócić do życia obiekty pochodzące z czasów, gdy nas tu jeszcze nie było.
Hanna Kaup
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>