Hanna Kaup BLOG
Nie przespać czasu
W całej Polsce nie tylko pisze się o Papuszy, ale też mówi o niej w największych stacjach radiowych i telewizyjnych. Bo przecież w Gdyni film Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze „Papusza” rozpoczął doroczny ważny dla polskiego kina festiwal. Do tego niedawno pojawiła się książka Angeliki Kuźniak o tym samym tytule.
Filmu nie widziałam, poza zwiastunami, ale przeczytałam książkę. Dla mnie, Polki, która w dzieciństwie żyła obok Cyganów, to wspomnienie brudnego i biednego czasu, a co najsmutniejsze, czasu ludzkiej zawiści, która potępiała i niszczyła, nie dochodząc prawdy. Bo prawda mogłaby okazać się niewygodna.
W przeszłości, którą wspomina A. Kuźniak, inność skazywała na wykluczenie i niebyt. Ta inność mogła oznaczać zarówno ludzkie kalectwo, jak i poetycką duszę, szczególnie, gdy przytrafiła się człowiekowi w społeczności zamkniętej, niewykształconej, hołdującej twardym zasadom wyniesionym z historii, bo ta historia oznaczała walkę o przetrwanie i lęk przed nieznanym.
Wielu w Gorzowie znało albo mówi, że znało Papuszę. Ja nie. Kiedy żyła, jedynie o niej słyszałam, bo był to czas mojego własnego wykluczenia spowodowanego chorobą i wychowywaniem dzieci. Po lekturze reportażu o cygańskiej poetce mam nieodparte przeczucie, że ta Lalka musiała spełnić rolę ofiary. Nie dość, że nauczyła się pisać i czytać, nie dość że została poetką, nie dość, że korespondowała z literatami, to przede wszystkim urodziła się kobietą. A tej, w cygańskiej społeczności, zbyt wiele nie wolno. Ot, Papusza wtedy to było dziwadło, które skazano na odrzucenie za "zdradę". I nieważne, że to starszyzna przyjęła do taboru Jerzego Ficowskiego i on tam z nimi przebywał, a więc siłą rzeczy poznawał ich język. Winny być musiał. Padło na słabszego.
To tu, to tam odzywają się głosy żalu, że w filmie nie ma słowa o Gorzowie. Krauze tłumaczy, że zrobił film o Cyganach i wziął ich w obronę. Na film trzeba jeszcze trochę poczekać, ale książka już jest.
Czy dziś umielibyśmy mówić o tym trudnym temacie? Może warto zaprosić gorzowian na dyskusję o Cygance, której pomnik stoi przy wojewódzkiej książnicy? Może zapoczątkuje tę dyskusję Basia Schroeder, bo jej Zapieckowe spotkania pozwalają na poprowadzenie takiej rozmowy? I na pewno przyszliby ci najbardziej zainteresowani, znający sprawę i pragnący ją poznać. Nie wolno nam przespać tego czasu, który cała Polska poświęca dziś pierwszej cygańskiej poetce – mieszkającej również w Gorzowie.
Póki co, żadne oficjalne źródła czy osobiste kontakty nie podały mi żadnej informacji o jakimkolwiek wydarzeniu poświęconym Papuszy w roku wydania książki i premiery filmu.
Hanna Kaup
10 września 2013 22:52, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
"Wielu w Gorzowie znało albo mówi, że znało Papuszę." A możliwe jest poznanie drugiej osoby, a już tak "wielowarstwowej" jak Papusza? Na pewno wielu ją spotykało, zamieniło z nią parę zdań, bo więcej się przecież nie dało i tak naprawdę nie było po co. Bo słuchało się jej nieskładnych monologów, w których przeplatały się ślady głębokich przemyśleń, ale i wybuchy pretensji do wszystkich o wszystko - zwiastujących tylko, albo już potwierdzających to, co było w jej przypadku nieuniknione... Trzeba spotkania, rozmowy, dociekania prawdy o Papuszy? A komu ona jest potrzebna i jaka jest na nią szansa? I kto ją zna? Cyganie? Gdyby nawet to co, podzielą się tą odległą już prawdą z "gadżami"? Wolne żarty... Takie jak i wmawianie teraz obcym (zawsze pozostajemy dla Cyganów obcymi - niezależnie od stopnia i rodzaju zażyłości), że kobiety zamieszkujące w domu, w którym mieszkała w Inowrocławiu Papusza, były jej siostrami... :) Angelika Kuźniak opisała świat Papuszy, Krauzowie go zilustrowali. I niech takim pozostanie...
bytek, 11.09.2013, 10:16, 79.186.35.40 ##
Cóż - Gorzów to Miasto specjalistów od promocji! O Papuszy cisza - nie idzie za tym kasa.
Anonim_6639, 11.09.2013, 14:40, 78.8.86.54 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>
Mozelle:
Stability Healthcare San Pedro
222 W 6tһ St Suite 330,
San Pedro, CA 90731, United Ѕtates
18557424767
Travel nurse pay rates
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
A synowiec tam po co w radzie miasta skoro nie chodzi na sesje.
Paluch po tak durni mieszkańcy wybrali
Jeszcze wierchowicza brakuje tylko d
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice
<czytaj dalej>