To była pierwsza taka akcja w Polsce i być może w Europie. We Wrocławiu tłumy ludzi stawiły się na placu Solnym, by oddać swoje włosy na rzecz Fundacji Zawsze Kobieta.

Akcja ścinania włosów rozpoczęła się w upalną niedzielę 8 czerwca o 14.00. Organizatorów zaskoczyła liczba chętnych do oddania włosów. Kolejka w pierwszej godzinie tworzyła potężny kwadrat. Byli młodsi i starsi, dorośli i matki z dziećmi. Przyszli mieszkańcy Wrocławia, przyjechali z Oławy – gdzie działa Fundacja Zawsze Kobieta – czy Długołęki.

Jedną z pierwszych osób, które usiadły na fryzjerskim fotelu była Wiktoria z Oławy. Oddała 25 cm warkocza. Tłum sekundował jej i dodawał odwagi.
– Wyglądasz lepiej niż w długich – krzyknęła do Wiktorii koleżanka, gdy ostatni kosmyk długich włosów został w rękach fryzjerki.

Można było jednak oddać choćby symboliczny centymetr.
– Dziś ktoś zapytał mnie na Facebooku, czy musimy się ścinać na łyso. Nie. Nie chodzi o to, by ścinać się całkowicie. Wystarczy choćby centymetr – mówiła prowadząca Mariola Bojarska-Ferenc, która zachęcała równocześnie, by panie pamiętały o badaniach profilaktycznych. – Z rakiem jest tak, że nie znasz dnia ani godziny, więc badajcie się dziewczyny – apelowała.

W długiej kolejce do fryzjera stanęła również pani Agnieszka z Długołęki. Ne rękach trzymała córeczkę Julię.
– Chciałam ściąć się na zapałkę, ale szef mi nie pozwolił, dlatego obetnę włosy do ramion. Zresztą na fotelu siądzie również córeczka – powiedziała i pobrała kartę deklaracji ścięcia.

Za każdy centymetr włosów sponsorzy wypłacą pieniądze stowarzyszeniu opiekującemu się kobietami, które zostały doświadczone walką z nowotworem. Jedną z nich jest Elżbieta Wojdyła, która po ośmiu latach przeżywa nawrót choroby.

– Ela swoją energią mogłaby obdzielić nas wszystkie. Pokaż się, bo to dziś twoje święto i dla ciebie tu jesteśmy – mówiła Bojarska-Ferenc.

Tych, którzy przyszli na plac Solny ścinało 15 fryzjerów. Na drugiej scenie trwały występy muzyczne. Pojawili się znani wykonawcy oraz osoby wspierające akcję. Byli wśród nich również mężczyźni. Jako pierwszy wystąpił Paweł Tymiński. Zaprosił do wspólnego śpiewania piosenki „W życiu piękne są tylko chwile”.

Akcja trwała do 18.00.

Tekst i foto Hanna Kaup

Fotorelacja:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-06-08_dali_glowe_,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-06-08_dali_glowe_i_to_byly_piekne_chwile,