W Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie odbyło się pierwsze spotkanie lekarza specjalisty z mieszkańcami Gorzowa. W ramach Wszechnicy Zdrowia  mówiono o sposobach walki z nowotworami.

Pierwsze z cyklu spotkań z lekarzami poświęcone przełamywaniu barier i podnoszeniu świadomości zdrowotnej mieszkańców regionu zostało zorganizowane w gorzowskim szpitalu 30 stycznia.

Na inaugurację Wszechnicy Zdrowia swoją wiedzą i sposobami walki z nowotworami podzieliła się onkolog na co dzień pracująca w Oddziale Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennej Chemioterapii Katarzyna Bartnik.


- Tego typu działaniami chcemy zachęcić mieszkańców Gorzowa i okolic do podjęcia wyzwania i dbania o swoje zdrowie w taki sposób, by jak najdłużej nam służyło. To jedna z takich okazji, jakich nie warto zmarnować. Mówienia o zdrowiu nigdy nie jest za dużo. Pamiętajmy, że żyjemy nie tylko dla siebie, ale także dla naszych bliskich – mówił prezes gorzowskiego szpitala Jerzy Ostrouch.

Statystyki nie są optymistyczne. Liczba osób, które słyszą od lekarzy: „to nowotwór”, z każdym rokiem rośnie. W Lubuskiem taka diagnoza stawiana jest średnio co 2,5 godziny, a co 4 godziny chory umiera. Na szczęście, można z tym walczyć i z tej walki wychodzić obronną ręką.

- Warto pamiętać, że tylko 30% zachowań na raka to efekt naszych skłonności genetycznych i dziedziczenia. Pozostałą część, czyli aż 70% to skutek naszych zachowań na co dzień, tego co jemy, jak często się ruszamy i wykonujemy badania. Jeśli będziemy stosować, np. zalecenia Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem, nasze szanse na długie życie w zdrowiu zdecydowanie wzrosną – apelowała Katarzyna Bartnik.

Regularne wykonywanie badań, dokładne poznanie swojego ciała i wsłuchiwanie się w swój organizm to klucze do sukcesu. Trzeba pamiętać, że wiele chorób nowotworowych na początku nie daje oczywistych objawów, więc im wcześniej zauważona zmiana, tym łatwiej ją wyleczyć.
W ramach Wszechnicy Zdrowia do profilaktyki zachęcały też pracownice Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie. Z nauki samobadania piersi skorzystało kilka pań. Panowie bardziej byli zainteresowani materiałami informacyjnymi dotyczącymi szkodliwości palenia.

Styczniowe spotkanie w ramach Wszechnicy Zdrowia było związane z obchodami Światowego Dnia Walki z Rakiem. W ostatni poniedziałek lutego z mieszkańcami Gorzowa i okolic spotka się dr n. med. Joanna Jursa-Kulesza. Przedstawi m.in. nowym kalendarz szczepień i odpowie na pytania czy warto szczepić się np. przeciwko grypie.

oprac. redakcja
foto Agnieszka Wiśniewska

Dodaj komentarz:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>