Kiedy poznałam historię
Michała Worocha, który – poruszając się na wózku inwalidzkim – z kolegą
Maciejem Kamińskim – także na wózku inwalidzkim – odbył podróż z Ziemi Ognistej na Alaskę, pomyślałam, że także wśród nas są „Nietykalni”.
W jednym i drugim przypadku – francuskiego filmu z
Omarem Sy i
Francois Cluzetem oraz wyprawy Polaków Michała Worocha i Macieja Kamińskiego - mamy do czynienia z historią przyjaźni dwóch mężczyzn. Obie przyjaźnie pokazują, jak wiele człowiek może mimo niepełnosprawności. Mężczyzn różni tylko fakt, że bogatym Francuzem opiekuje się całkiem sprawny młody mężczyzna, a w przypadku Polaków – obaj są przykuci do wózków i niekoniecznie bardzo bogaci. Obaj poznają się w szpitalu, kiedy ich życie wchodzi na nowe, całkiem nieznane im dotąd tory niepełnosprawności. Rozmawiają ze sobą długie godziny, by po ponad dwóch latach przygotowań wspólnie wyruszyć w podróż życia.
O tej podróży - która miała trwać 180 dni, a trwała 371 - opowiadał w czasie spotkania w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej sam Michał Woroch. Niedawno w Gdyni odebrał nagrodę Kolosy 2019 za Wyczyn roku. Te same Kolosy, które w 2015 odebrali gorzowianie
Dawid Andres i
Hubert Kisiński (pisaliśmy o tym tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,styl,7585,)
Spotkanie z 35-letnim Michałem Worochem, fotografem, podróżnikiem, wydawcą i autorem książki „Krok po kroku. Z Ziemi Ognistej na Alaskę” było minipodróżą w odległe nam światy i opowieścią o spełnianiu marzeń, choć nie bez chwil zwątpienia i kryzysów, ale ostatecznie zrealizowanych i dających szczęście.
– Nigdy przed niepełnosprawnością nie byłem tak szczęśliwy, jak teraz – powiedział po spotkaniu Michał, podkreślając, że również kolejna wyprawa, którą planuje w Himalaje ma dać poczucie spełnienia i szczęście.
Kto był na spotkaniu, wyszedł z niego pełen dobrej energii. Kto nie był, ma szansę poznać historię niezwykłej podróży na stronach jej pomysłodawcy i realizatora:
www.michalworoch.com i
www.wheelchairtrip.com oraz nabyć 350-stronicową opowieść nie tylko o podróży w dalekie kraje. W dedykacji, którą wpisał mi autor do zakupionej książki czytam:
„Prawdziwa podróż prowadzi nie w dal, ale w głąb. Obyśmy zawsze potrafili tak podróżować”. Obyśmy.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>