Zawodnicy Pretorian Gorzów przywieźli z Koszalina dwa złote, jeden srebrny i trzy brązowe medale.
BJJ Open Baltic Cup – Koszalin 29.03.2014 to nowy turniej na grapplingowej scenie Polski, który ma szansę na cykliczną edycję. Organizatorem był
Kornel Zapadka z Berserkers Team Koszalin. Rywalizację zaplanowano w dwóch formułach Gi i NoGi, czyli w kimonach i bez.
– Zawody odbywały się na imponującym obiekcie Gwardii Koszalin. Nowa hala do sportów walki wyłożona 800 m kw maty na sprężynowej podłodze, podzielona na cztery pola walki, robiła ogromne wrażenie – informuje
Lubomir Grochocki.
Na turniej zgłosiło się 260 zapaśników. Klub Pretorian reprezentowało sześciu zawodników. Trzech walczyło w obu formułach.
Doskonałą dyspozycję zaprezentował najmłodszy zawodnik
Wojciech Pająk, który w kategorii do 66 kg NoGi stoczył pięć pojedynków. Wszystkie wygrał, choć będąc juniorem, rywalizował ze starszymi zawodnikami. Przywiózł złoto.
Drugim złotym medalistą został
Marcin Łankuć w kategorii do 76 kg Gi po czterech zwycięskich pojedynkach. Niestety, w ostatniej walce odniósł kontuzję stopy i nie wystartował w formule NoGi.
Srebrny medal zdobył
Michał Rutkowski, który stoczył trzy pojedynki w kategorii – 70 kg Gi. Wygrał dwa z nich, przegrał w finałowej walce.
Mateusz Kurylczyk zdobył dwa brązowe medale w kategorii – 90 kg Gi i NoGi, a Lubomir Grochocki – brązowy medal w Masters – 80 kg.
Rafał Pietrzakowski wrócił bez medalu.
Oprac. red.
Foto archiwum własne
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>