poniedziałek 29 kwietnia 2024     Piotr, Robert, Bogusław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Być uśmiechniętym łotrem, czyli po premierze "Hamleta"
eGorzowska - 8167_avJNc0YQYLmDx2TFmvjU.jpgNajlepszym sposobem na świętowanie rocznicy niepodległości jest dla mnie uczestniczenie w Gorzowskich Spotkaniach Teatralnych. Tam dzieje się wszystko. I pięknie się w tym roku złożyło, że ich początek zdarzył się w wigilię 11 listopada. I pięknie się złożyło, że Teatr im. J. Osterwy wystawił "Hamleta" w reżyserii Błażeja Peszka. I piękna to była premiera.

Celowo używam zwielokrotnionego słowa "piękna", bo ono zyskuje nową wartość. W "Hamlecie" Peszka nie ma nic z przeładowania, kiczu czy powtarzalności, którą często lubimy i po którą sięgamy, jak choćby po ulubione ciastko czy fason butów. "Hamlet" według Błażeja Peszka to nowe piękno. To rzecz niepowtarzalna, jedyna w swoim rodzaju, charakterystyczna dla jednostki-osobowości, myślącej i widzącej inaczej. Właśnie tak pięknie.

Półtoragodzinny spektakl sztandarowego dramatu Williama Shakespeare'a to dla znawców przedmiotu rzecz niemożliwa. To dla klasyków - z założenia - swoista profanacja. Bo Hamleta - jak dotąd - trzeba było wykrzyczeć, wypłakać, z Hamletem trzeba było cierpieć po końce palców i wpatrzonym w czaszkę powtarzać do upadłego: "Być albo nie być...".

W gorzowskiej wersji krzyków brak, emocjonalnego rozedrgania brak, biegania, szarpaniny, szaleństwa brak - może z wyjątkiem dwóch scen z Laertesem synem Poloniusza granych przez Artura Nełkowskiego, ale to dla przeciwwagi totalnego spokoju. Obojętnego spokoju, który wypełnia świat dramatu. Bo w tym świecie, pełnym obłudy, zakłamania, w świecie intryg i mordów obrazy przesuwają się z irytującym spokojem, który coraz częściej widzę we współczesnej rzeczywistości, bez zmrużenia oka karmiącej nas złem, nieszczęściem, tragedią. Jest ich wciąż więcej i więcej, trup ściele się gęsto, ale w milczeniu, za to przy podniesionych wszelkiej maści aparatach, smartfonach czy tabletach, które zaraz poślą kolejny obraz w najdalsze zakątki świata.

A co z ofiarą? Co z tym, który pozostał i cierpi? Co z tym, który czuje i myśli inaczej?
Jego wrażliwość się nie liczy. On jest sam - jak pokazuje Jan Mierzyński (skąd my to znamy?) I chyba doskonale rozumie, że jego najgłośniejszy nawet krzyk na nic się zda.

W gorzowskim "Hamlecie" atmosferę niepokoju buduje nie tylko aktor, ale i cisza z wkradającym się jeszcze bardziej niepokojącym dźwiękiem, zsynchronizowanym z niespieszną grą bohaterów dramatu i ich pokerowymi twarzami. Całości dopełnia ruch sceniczny autorstwa Bartosza Bandury, niemal matematycznie obliczony - żeby nie powiedzieć "wyrachowany - i poprowadzony. Do tego równie ascetyczna scenografia i wyraźnie zaakcentowane ubiorem postacie. Właściwie wszystko w tym "Hamlecie" zostało z historii bratobójczego mordu, kazirodczego związku i osieroconego samotnika, ale to, co pokazał w swojej wersji Błażej Peszek, przypomina ponadczasowość sztuki i pozwala czytać ją przez pryzmat współczesności. Po słowach króla Danii, które padają niemal na wstępie: "...musimy smucić się mądrze", po przeanalizowaniu dworskich intryg i podłości, trudno wyjść ze spektaklu bez odniesień nawet do naszego wspólnego po-dwórka. A jak dodać do tego słowa wroga nowego króla, syna bratobójczo zgładzonego: "Muszę to sobie zapisać, że można/Nosić na ustach uśmiech i być łotrem..." jawi się nam to, co widzimy na co dzień, a co nazywa się "polityczną dyplomacją" naszego "normalnego świata".

I tu muszę zacytować opinię Piotra Steblin-Kamińskiego, który po premierze napisał: "Ten normalny świat ustawiony na scenie przez p. Błażeja Peszka jest dla mnie okrutny. Zunifikowany, wyrównany. Cierpienie młodego Hamleta staje się w tym świecie czymś dziwnym, nienaturalnym. Kainowy mord zaś, pragnienie władzy – stają się normą. Obojętna zgoda otoczenia na zbrodnie to też norma."

Warto zapamiętać te słowa, bo niestety, historia się powtarza, nawet jeśli prawdziwie królewskiego dworu brak.

Piątkowa premiera pokazała, jak świetny zespół aktorów ma gorzowski teatr. Bo zachwycająca w swoim bezdusznym majestacie była Marzena Wieczorek jako matka-wdowa, świetny - jej nowy życiowy partner król-zabójca (w tej roli Michał Anioł), świetna cała teatralna drużyna, która poddała się koncepcji reżysera i - jak powiedział po premierze gorzowski król Danii - z nim pracowała, co doskonale widać w czasie spektaklu.

Idźcie koniecznie zobaczyć najnowszą wersję wielkiego dzieła, wielkiego dramaturga, wielkiego renesansu, by przekonać się, że choć minęło 400 lat, człowiek pozostał ten sam, i zapamiętać, że "można nosić na ustach uśmiech i być łotrem".


William Szekspir
reżyseria: Błażej Peszek
scenografia: Natalia Kołodziej
muzyka: Wojciech Kiwer

reżyseria światła: Monika Sidor
ruch sceniczny: Bartosz Bandura
as. reżysera: Bartosz Bandura

Utwór Ophelia do spektaklu stworzyła Maria Peszek

występują:
Beata Chorążykiewicz, Teresa Gałła, Joanna Ginda, Bogumiła Jędrzejczyk, Marta Karmowska, Edyta Milczarek, Karolina Miłkowska-Prorok, Bożena Perłowska, Bożena Pomykała-Kukorowska, Joanna Rossa, Marzena Wieczorek, Michał Anioł, Bartosz Bandura, Przemysław Kapsa, Mikołaj Kwiatkowski, Jan Mierzyński, Artur Nełkowski, Leszek Perłowski, Krzysztof Tuchalski, Darian Wiesner, Cezary Żołyński

Hanna Kaup
foto Ewa Kunicka Teatr im. J. Osterwy



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
tydzien nasycony teatrem byc usmiechnietym , zdjęcie 1/5

tydzien nasycony teatrem byc usmiechnietym , zdjęcie 2/5

tydzien nasycony teatrem byc usmiechnietym , zdjęcie 3/5

tydzien nasycony teatrem byc usmiechnietym , zdjęcie 4/5

tydzien nasycony teatrem byc usmiechnietym , zdjęcie 5/5


12 listopada 2017 15:08, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Cocomore" Sklep Odzieżowy

ul. Sikorskiego 111, Gorzów Wlkp.
tel. 42 225 21 90
branża: Odzież - detal <czytaj dalej>
"Med-Stom" S.C. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej

ul. Władysława Łokietka 31 /3a, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 53 21
branża: Lekarze - przychodnie prywatne, spółdzielnie <czytaj dalej>

Kraina olejem płynąca
O Ponidziu mawiają, że to kraina winem i miodem płynąca. ... <czytaj dalej>
Nauczyciele są ważni
Kiedy chodziłam do szkoły, nie było w tym nic nadzwyczajnego, ... <czytaj dalej>
Milion na Filharmonię Gorzowską
Sejmik samorządowy podjął uchwałę w sprawie wsparcia działań Filharmonii Gorzowskiej. W ... <czytaj dalej>
Poznajcie radnych wojewódzkich
Z dniem 30 kwietnia wygasa VI kadencja Sejmiku samorządowego. Od ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0769.jpg
admin ego:
W Ośrodku Edukacji Przyrodniczej
Niedziela, jak wiadomo, jest w sanatorium dniem bezzabiegowym, a że ... <czytaj dalej>
admin ego:
900 lat diecezji lubuskiej
Kościół na Środkowym Nadodrzu ma swoją długą, bo wielowiekową historię. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2113:
Piękna muzyka była w spektaklu. Cudownie zaśpiewana piosenka finałowa. <czytaj dalej>
Anonim_2289:
108tys
I durna dająca efekt odwrotny kampania <czytaj dalej>
Anonim_4577:
Dobrze! Bo wiele dobrych koncertów w tym sezonie.
Również w Sali Kameralnej. Także autorskie, naszych filharmoników. Wczoraj np. występ dw <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Jest tak bo zdurnieliśmy..... <czytaj dalej>
Anonim_9837:
Tę kwestię reguluje kościół katolicki
Nauczy się by wybierać dobro.

Ale feministkom temat jest obcy i stąd lewica czyli opieku <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej