Czasami dziennikarz opuszcza swoje miejsce i jedzie w świat, by sprawdzić, jak można spędzić wolny czas. Chce potem podzielić się swoimi wrażeniami z resztą świata. Tak jak ja.

Część pierwszą przeczytasz TU: http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,3828,

DzieÅ„ drugi: PaÅ‚ac Krasków, Å›widnicka karczma ZagÅ‚oba i Zamek Książ

Pogoda pod psem, wiÄ™c na starcie trzeba sobie poprawić humor. PomysÅ‚? Kawa w PaÅ‚acu w Kraskowie. To kierunek zachodni naszej weekendowej wÄ™drówki. Mniej wiÄ™cej w poÅ‚owie drogi do WaÅ‚brzycha, przed ÅšwidnicÄ…  zjeżdżamy z trasy w prawo i po czterech kilometrach docieramy do celu.
– Czy możemy wypić u paÅ„stwa kawÄ™? – pytamy zaraz po wejÅ›ciu.
– Tak, normalnie możecie paÅ„stwo, ale nie dzisiaj… Przykro mi, mamy wykupiony caÅ‚y obiekt na wyÅ‚Ä…czność – odpowiada pani.
Wychodzimy na zewnÄ…trz, by zÅ‚apać powietrze. Zadziwia nas, że o rezerwacji nie byÅ‚o sÅ‚owa na stronie internetowej, którÄ… przed wyjazdem sprawdzaliÅ›my. Nie jesteÅ›my jedyni w tym zadziwieniu. Inni turyÅ›ci, którzy zdecydowali siÄ™ zajechać do Kraskowa, również majÄ… nietÄ™gie miny. OczywiÅ›cie, padajÄ… sÅ‚owa krytyki, że nie umiemy w Polsce robić bienzsu.

– Jedźmy wiÄ™c do Åšwidnicy. Wypijemy gdzieÅ› kawÄ™ i potem obejrzymy KoÅ›cióÅ‚ Pokoju – proponuje Marta.

Zaraz po wjeździe do miasta, przy ul. WrocÅ‚awskiej wchodzimy do karczmy ZagÅ‚oba i od razu poprawia siÄ™ nam humor. To, co tam wyprawiamy, mogÄ… znieść tylko prawdziwie goÅ›cinni gospodarze. Siadamy w sali myÅ›liwskiej, ale ponieważ przygotowanie racuchów potrwa ok. 20-30 minut, prosimy o kawÄ™ i przenosimy siÄ™ na piÄ™tro do sali w stylu Ludwika XIV. Taksujemy każdy szczegóÅ‚, ale  nawet to, co nam nie odpowiada, w caÅ‚oÅ›ci nie razi tak bardzo. Robimy foty, wracamy na dóÅ‚ i znów przenosimy siÄ™ do innej sali, bo akurat zwolniÅ‚o siÄ™ miejsce. Kelnerka jest uprzejma, nosi za nami talerze, odpowiada na każde pytanie i wciąż jest uÅ›miechniÄ™ta, tak jak my. Dwie godziny u ZagÅ‚oby to byÅ‚ Å›wietnie spÄ™dzony czas.

Zaraz potem wizytujemy odrestaurowywany KoÅ›cióÅ‚ Pokoju (wstÄ™p 10 zÅ‚). Prawdziwe cacko architektury XVII w., wzniesiony w systemie szachulcowym na planie krzyża, od 2001 wpisany na listÄ™ Å›wiatowego dziedzictwa Unesco.
– Przynajmniej wiemy, na co idzie te 10 zÅ‚, nie to, co w Mosznej – pada porównawcza refleksja. W koÅ›ciele i wokóÅ‚ trwajÄ… prace, ale już widać, że trzeba tam wrócić w przyszÅ‚oÅ›ci, by zobaczyć efekt koÅ„cowy.

Ostatni etap czwartkowej wyprawy to Książ (parking 8 zÅ‚ i wejÅ›cie na zamek 12 zÅ‚). Nie wiadomo skÄ…d wzięła siÄ™ nad miastem mgÅ‚a, przez którÄ… niemal nic nie widać. Ale ludzie idÄ… i jadÄ…, bo na zamku trwa XXV Festiwal Kwiatów i Sztuki. Jak dla nas raczej fatalny atak handlu mydÅ‚em i powidÅ‚em, przed którym Książ siÄ™ nie obroniÅ‚. Rozumiemy wszystko, ale nie to, że w każdym korytarzu rozsiedli siÄ™ handlarze, a wieszaki z kieckami wisiaÅ‚y na zdjÄ™ciach pokazujÄ…cych historiÄ™ zamku i jego mieszkaÅ„ców. Nie daÅ‚o siÄ™ wiele zobaczyć, ale przynajmniej dobrze, że znalazÅ‚y siÄ™ dwa pomieszczenia, w których obejrzeliÅ›my fragmenty filmów o księżnej Daisy i losach Książa.
– Trzeba tu przyjechać na caÅ‚y dzieÅ„ – zadeklarowaÅ‚ Maciek, który choć wykupiÅ‚ bilet do podziemi, nie wszedÅ‚ tam, bo byÅ‚y zamkniÄ™te. Może za dÅ‚ugo oglÄ…daliÅ›my filmy. Za to nawet po 19.00 można byÅ‚o kupić kaszankÄ™ (17 zÅ‚ za kg) czy chleb (od 12 do 50 zÅ‚ za bochenek) albo bardzo modne urzÄ…dzenia do puszczania baniek (ceny nie znam).
Kwiaty, które w wiÄ™kszoÅ›ci same w sobie byÅ‚yby do przyjÄ™cia, rozsiadÅ‚y siÄ™ bez ograniczeÅ„ w zabytkowych salach.
– Mamo, jak one strasznie psujÄ… wrażenie – powiedziaÅ‚a jakaÅ› dziewczyna.
– Wie pani, nie spodziewaÅ‚yÅ›my siÄ™, że te kwiaty bÄ™dÄ… tutaj w salach. ChciaÅ‚yÅ›my obejrzeć komnaty i poznać ich historiÄ™ – powiedziaÅ‚a do mnie mama dziewczyny.

No cóż, nie byÅ‚o nam lżej czy fajniej z tego powodu, że nie tylko nam nie podobaÅ‚ siÄ™ ten marketingowy chwyt. Na zarabianie w komnatach trzeba mieć wÅ‚aÅ›ciwy pomysÅ‚. Ale tysiÄ…ce ludzi każdego dnia majówki jechaÅ‚y do Książa. My bÄ™dziemy w przyszÅ‚oÅ›ci omijać go w tym czasie. Handlu dość mamy na co dzieÅ„.

Powrót do WrocÅ‚awia w strugach ulewnego deszczu, ale mimo wszystko w dobrych nastrojach.

Cdn.

Tekst i foto Hanna Kaup

KoÅ›cióÅ‚ Pokoju w Åšwidnicy


















Zamek Książ