Hanna Kaup BLOG
Na jednym silniku
Polski transport kolejowy, który do dziś określamy skrótem PKP – złośliwi uważają, że ten skrót oznacza „Pięknie K… Pięknie” – przyzwyczaił nas do nienormalności. Podzielił sobie sieć torów, potworzył spółki i kazał nauczyć się, że regionalne z regionalnymi, a TLK z Inter City, że na każdej trasie mogą obowiązywać różne bilety i różne stawki, które wpadają do różnych kieszeni, choć transport odbywa się po tych samych torach, które kiedyś były państwowe, czyli nasze.
Biedny pasażer zdążył już nauczyć się, że jak jedzie np. szynobusem do Krzyża, a potem ma przesiadkę na Regio Ekspress, to on raczej zaczeka kilka minut, natomiast TLK już nie, bo to inna spółka.
To przyzwyczajenie należy odłożyć do lamusa. Od poniedziałku 14 stycznia ta zasada nie obowiązuje. A kto jest temu winien? Jakiś konduktor powiedział, że Warszawa, bo to ona podejmuje decyzję czy pociąg czeka na inny spóźniony, czy nie.
Kiedy jednak pytam:
– To dlaczego tak się wleczemy?
– Bo jedziemy na jednym silniku – odpowiada ten sam konduktor. – Pani, tu nie ma na czym pracować – i bezradnie rozkłada ręce.
Z pewnością jest z siebie zadowolony, bo załatwił kilkunastu podróżnym, że będą mogli dojechać do celu… pociągiem TLK relacji Szczecin-Białystok i to… bez dopłaty…
Nikt z podróżnych nie umiał pojąć, gdzie tu sens, gdzie logika i komu to się opłaca. W końcu spółka regionalna, czyli konkretnie ta, która należy do naszego lubuskiego marszałka, będzie musiała jakoś zrekompensować ten kilkunastoosobowy przejazd droższymi liniami. A w grę wchodziło tylko – w sytuacji, gdyby Regio Ekspress Mewa zaczekał na nas w Krzyżu – ośmiominutowe spóźnienie, które śmiało można na trasie do Warszawy nadrobić. W miniony piątek ten sam skład wjechał do Krzyża z ponad dziesięciominutowym opóźnieniem, a do Warszawy – z półgodzinnym i nic się nie stało.
– Pierwszy raz zdarzyła mi się taka historia, żeby regio na regio nie czekał, a jeżdżę tą trasą co dwa tygodnie – powiedział młody mężczyzna. Znacznie starszy dodał: – Ja jeżdżę co tydzień i też nigdy tak nie było.
Ani ja się czepiam, ani piszę z wiarą, że cokolwiek da się zmienić. Bo kiedy coś działa zawsze dobrze, to do tak nielogicznych sytuacji nie dochodzi, a kiedy coś działa tak jak PKP, to jest Pięknie K… Pięknie i można sobie co najwyżej popisać.
Nasi parlamentarzyści prześcigają się w informowaniu facebookowej społeczności o tym, kogo i gdzie spotkali, jacy są ważni, gdzie wystąpili i co powiedzieli, ale żeby zająć się kulejącym od lat problemem komunikacji kolejowej z Gorzowa do Krzyża i dalej w świat, to już nie ma odważnych. Więc – tak długo jak się da – będziemy jeździć szynobusem, w którym pracuje jeden silnik, potem pewnie komunikacją zastępczą, bo i ten się zepsuje, a potem pogodzimy się, że taboru nie ma, bo kasy nie ma, że trzeba w ogóle zlikwidować połączenie do Krzyża i będziemy dojeżdżać tam na własną rękę? A co na to marszałek?
Pamiętam taką wyliczankę z dzieciństwa, której nauczyła mnie babcia:
Tu, tu sroczka kaszkę warzyła. Temu dała, bo malutki. Temu dała, bo grzeczniutki. Temu dała, bo ładnie prosił. Temu dała, bo wodę nosił. Temu nic nie dała, tylko frrrr… odleciała. Nie muszę dodawać, że z Babimostu.
Hanna Kaup
19 stycznia 2013 09:25, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
PKP... W wolny tłumaczeniu także: Prędzej Koniem Popędzisz lub Pewnie Kiedyś Przyjedzie...
Anonim_4697, 21.01.2013, 12:37, 81.190.203.1 ##
PKP:
- Przeżyłem Kolejną Przygodę ;)
- Potrzebna Komu Punktualność?
- Polska Kompletna Paranoja
Anonim_2091, 21.01.2013, 15:21, 89.228.146.5 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu
<czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp
<czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię
<czytaj dalej>