Dziś wyjątkowy felieton, bo i sytuacja wyjątkowa. Pisze o niej Andrzej Trzaskowski. Warto przeczytać, przemyśleć i przyjść do Filharmonii Gorzowskiej 21 maja.
PrzewaliÅ‚a siÄ™ przez nasze miasto fala debat na różne tematy, debat, które (w zaÅ‚ożeniu przynajmniej) miaÅ‚y wesprzeć, podsumować, nadać kierunek zmianom. UpÅ‚ynęło od nich trochÄ™ czasu, nabraÅ‚em do poruszanych zagadnieÅ„ dystansu i nie jestem przekonany o ich należytym i zgodnym z oczekiwaniami rezonansie.
JesteÅ›my w przededniu nowego, trzeciego już konkursu na dyrektora Filharmonii Gorzowskiej. Tego, który rozpocznie trzeci zaledwie rok jej dziaÅ‚alnoÅ›ci. Trzeci dyrektor, trzeci rok, trzecie podejÅ›cie. Czy bÄ™dzie szczęśliwe wreszcie? Do trzech razy… SZTUKA? RozmyÅ›lnie napisaÅ‚em SZTUKA wersalikami, bo wszystkim zależy na tym, aby utrzymać wysokie C, od którego FG zaczęła. „Boh, trojku liubit”, jak mawiajÄ… Rosjanie…
Ale czy tylko w Bogu nadzieja? Czy nie lepiej pomóc OpatrznoÅ›ci, starajÄ…c siÄ™ podsumować dotychczasowe: zamysÅ‚ i rzeczywistość, z których analizy można pokusić siÄ™ o rodzaj wskazówki, pomocy nowemu dyrektorowi FG w znalezieniu odpowiedzi na pytanie: Jak utrzymać zawarte w zamyÅ›le powoÅ‚ania do życia FG owo wysokie C?
Sympozjum poÅ›wiÄ™cone temu zagadnieniu, trójgÅ‚os w tej sprawie, wydaje siÄ™ bardzo na czasie. Aż dziw bierze, że nikt z Miasta nie dostrzegÅ‚ tej potrzeby. Bo potrzeba nam poważnych wypowiedzi, rodzaju diagnozy wysnutej na podsumowaniu naszych wÅ‚asnych doÅ›wiadczeÅ„, ale i innych zarzÄ…dzajÄ…cych podobnymi instytucjami artystycznymi, opierajÄ…c siÄ™ na wypowiedziach niekÅ‚amanych autorytetów z dziedziny socjologii kultury, zarzÄ…dzania i upowszechniania kultury muzycznej. Po to, aby znaleźć wÅ‚asnÄ… drogÄ™ do wpisania siÄ™ naszej Filharmonii Gorzowskiej w tzw. pejzaż kulturalny kraju.
I tutaj nie sÄ… potrzebne podlane samouwielbieniem wypowiedzi różnych byÅ‚ych, bo o spojrzenie z szerszej perspektywy nam chodzi. I o czysto merytoryczne wypowiedzi. PiszÄ™ nam, bo zorganizowaÅ‚o siÄ™ Obywatelskie Forum Filharmonii, które gromadzi melomanów, ludzi żywotnie zainteresowanych, ale zawodowo niezwiÄ…zanych z upowszechnianiem kultury i sztuki, tych, którym przyszÅ‚ość FG leży na sercu.
Na sympozjum zapraszamy wszystkich 21 maja o 17.00 do Sali Kameralnej FG. To już pewne. GÅ‚os zabiorÄ…: o zamyÅ›le – prezydent Gorzowa, inicjator budowy FG Tadeusz JÄ™drzejczak; o teraźniejszoÅ›ci – meloman, uczestnik procesu inwestycyjnego FG Roman Buszkiewicz; o szansach i perspektywach – dyrygent, dyrektor Sinfonia Baltica w SÅ‚upsku dr Bohdan JarmoÅ‚owicz, jeden z nielicznych w kraju zarzÄ…dzajÄ…cych od 20 lat miejskÄ… instytucjÄ… artystycznÄ… (w różnych jej przepoczwarzeniach), który wraz z niÄ… szczęśliwie przeszedÅ‚ wszystkie fazy „chorób wieku dzieciÄ™cego”, a w której to fazie teraz, niestety, jesteÅ›my my.
UdaÅ‚o mi siÄ™ przekonać prof. Bogdana J. Kunickiego, wybitnego socjologa kultury – po latach jego dystansowania siÄ™ i milczenia – aby wziÄ…Å‚ udziaÅ‚ w sympozjum. DziÄ™kujÄ™ Panie Profesorze!
Zatem: zapowiada siÄ™ ciekawa i ze wszech miar potrzebna wymiana poglÄ…dów na temat przyszÅ‚oÅ›ci naszej filharmonii, ale i szansa na zorganizowanie siÄ™ wokóÅ‚ FG grona osób wspierajÄ…cych realizacjÄ™ jej statutowych zadaÅ„, być może zaczÄ…tek nowej, niepowoÅ‚anej jeszcze (a przewidzianej w Statucie FG) Rady Programowej, a docelowo Artystycznej. W naszym prawie 120-tysiÄ™cznym mieÅ›cie jest przecież wielu melomanów, ludzi z doÅ›wiadczeniem w zarzÄ…dzaniu podobnymi instytucjami, amatorów muzyki w najlepszym tego sÅ‚owa znaczeniu, którym zależy, aby nasza miejska flagowa instytucja kultury utrzymaÅ‚a to przysÅ‚owiowe, ale i pożądane ze wszech miar wysokie C.
Czy nam siÄ™ TO uda? Czy do trzech razy… SZTUKA? Zapraszamy!
Andrzej Trzaskowski
« | kwiecieÅ„ 2024 | » | ||||
P | W | Åš | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |