Miniony tydzieÅ„ zatrzymaÅ‚ wszystkie bieżące sprawy i skupiÅ‚ naszÄ… uwagÄ™ na wojnie, która toczy siÄ™ tuż za naszÄ… wschodniÄ… granicÄ…. Ale poza dziaÅ‚aniami zwiÄ…zanymi z niesieniem pomocy Ukrainie, musimy żyć tu i teraz. Wracam wiÄ™c do sprawy gorzowskiego szpitala.
W przedostatnim felietonie pisaÅ‚am o zbyt dÅ‚ugim oczekiwaniu karetki na przyjÄ™cie pacjentki na gorzowski SOR. SprawÄ™ nagÅ‚oÅ›niÅ‚ lekarz Ireneusz Czerniec, który przywiózÅ‚ kobietÄ™ spod MiÄ™dzyrzecza.
Tekst przeczytasz tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,felietony,11360,
Na felieton zareagowaÅ‚ szpital. OtrzymaÅ‚am odpowiedź podpisanÄ… przez st. specjalistÄ™ ds. zarzÄ…du AleksandrÄ™ SzymaÅ„skÄ…, która pisze:
„DziÄ™kujemy za felieton, w którym dotyka Pani Redaktor tak ważnej kwestii, jakÄ… jest wÅ‚aÅ›ciwe przeznaczenie oddziaÅ‚u ratunkowego. Bardzo chcielibyÅ›my, żeby w mediach mógÅ‚ pojawić siÄ™ prawdziwy obraz oddziaÅ‚u. Nie mamy nic przeciwko, żeby pokazać jego pracÄ™. Minuta po minucie, godzina po godzinie. Z pewnoÅ›ciÄ… popeÅ‚niamy bÅ‚Ä™dy, ale też z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… SOR jest obiektem nieustannej troski i staraÅ„, zarówno personelu medycznego, jak i zarzÄ…du.”
Trudno się z tym zapewnieniem nie zgodzić. Ale tyle dyplomacji.
Doba bez pomocy
A teraz konkrety dotyczÄ…ce okolicznoÅ›ci, których nie mogÄ™ ot tak zostawić.
Aleksandra SzymaÅ„ska powoÅ‚uje siÄ™ na informacje uzyskane – jak pisze – „od naszych specjalistów”, którzy ocenili, że pacjentka nie musiaÅ‚a odbywać 31-minutowej podróży do Gorzowa, tylko – jako osoba niewymagajÄ…ca ostrej interwencji neurologicznej – mogÅ‚a zostać zaopatrzona przez SOR w MiÄ™dzyrzeczu (zgodnie z wymogami ustawy o PRM).
Tu pojawia siÄ™ pierwsza nieÅ›cisÅ‚ość, którÄ… skonfrontowaÅ‚am z lekarzem. Ireneusz Czerniec podkreÅ›la, że decyzja o przewiezieniu pacjentki do Gorzowa, zostaÅ‚a ustalona z dyspozytorem gÅ‚ównym. W grÄ™ wchodziÅ‚ szpital w Åšwiebodzinie lub Gorzowie. Ponieważ rodzina pacjentki jest z Gorzowa, zawieziono jÄ… tu.
Aleksandra Szymańska napisała, że pacjentka została przywieziona na SOR poza oknem trombolitycznym, po około dobie leżenia w domu, bez kontaktu, stabilna krążeniowo i oddechowo oraz nie wymagała ostrej interwencji neurologicznej.
Czy ja czegoÅ› nie rozumiem? Kobieta mieszka sama, leży w domu dobÄ™, bo nie ma jej kto pomóc i po tej dobie ze stwierdzonym udarem nie wmaga szybkiej interwencji? Przecież każdy udar jest stanem ciężkim, a bez pomocy w jednej chwili może ulec pogorszeniu i wie to nie tylko specjalista.
Zarzut wobec lekarza
Spokojna odpowiedź szpitala w sprawie braku wskazaÅ„ do ostrej interwencji u kobiety bez kontaktu zadziwia tym bardziej, że placówka próbuje bronić siÄ™ przez atak. W piÅ›mie czytam: „Od pozostaÅ‚ych czÅ‚onków zaÅ‚ogi oraz zaÅ‚ogi naszego SOR-u wiemy, że lekarz nie doglÄ…daÅ‚ pacjentki w czasie transportu (siedzÄ…c z przodu wozu), a podczas oczekiwania na przyjÄ™cie do SOR-u – jak wiadomo i jak Å‚atwo sprawdzić – zajmowaÅ‚ siÄ™ mediami spoÅ‚ecznoÅ›ciowymi. Do tego stopnia, że dokumentacjÄ™ lekarskÄ… z wyjazdu wypeÅ‚niaÅ‚, gdy pacjentka byÅ‚a już w sali obserwacyjnej.”
Tak siÄ™ skÅ‚ada, że lekarz przedÅ‚ożyÅ‚ mi wszelkie swoje wpisy nie tylko na portalu spoÅ‚ecznoÅ›ciowym oraz nie kryÅ‚, gdzie szukaÅ‚ pomocy i jak ona wyglÄ…daÅ‚a. To od niego znam dyskusjÄ™ z wiceprezesem, na podstawie której sformuÅ‚owano tÄ™ odpowiedź, ominijajÄ…c niewygodne komentarze. Niewygodne i takie, które – powiem oglÄ™dnie – w sytuacji poszukiwania pomocy nie powinny mieć miejsca.
Zarzutem szpitala wobec lekarza jest też stwierdznie, że statusy wyjazdowe, jakie przesłał do dyspozytorni, świadczą o tym, że czekał na przekazanie pacjentki 6 minut!
„Zwracamy ponadto uwagÄ™, że w czasie krótkiego pobytu Pana Doktora na naszym oddziale, nasz triażysta (co wynika z obowiÄ…zku triażowania pacjentów w systemie TOPSOR), zbadaÅ‚ i sklasyfikowaÅ‚ 6 pacjentów, w tym 4 przywiezionych przez takie same systemowe zespoÅ‚y ratownictwa medycznego jak zespóÅ‚ Pana Doktora.”
W ciÄ…gu 6 minut sklasyfikowaÅ‚ 6 pacjentów. W dodatku 4 przywiezionych karetkami. Brawo? Dlaczego wiÄ™c coÅ› siadÅ‚o? I co siÄ™ dziaÅ‚o przez nastÄ™pnÄ… prawie godzinÄ™? Bo przecież lekarz nie napisaÅ‚ postu dla jakiegoÅ› widzimisiÄ™, w ciÄ…gu szeÅ›ciu minut, obrażony na brak dziaÅ‚ania SOR-u, który dziaÅ‚aÅ‚ bez zarzutu. Ten szew – by użyć chirurgicznego sformuÅ‚owania – puszcza. To siÄ™ nie klei.
Co na to lekarz
ZapytaÅ‚am też lekarza, co należy do jego obowiÄ…zków przy dowozie pacjenta na SOR i w oczekiwaniu na jego przyjÄ™cie?
„Moim obowiÄ…zkiem w karetce jest dowieźć pacjenta żywego do SOR w stanie niepogorszonym lub lepszym od zastanego” – wyjaÅ›niÅ‚.
Na pytanie, czy prawdÄ… jest, że statusy wyjazdowe, jakie przesÅ‚aÅ‚ do dyspozytorni, Å›wiadczÄ… o tym, że czekaÅ‚ na przekazanie pacjentki 6 minut? – odpowiedziaÅ‚:
„Od razu po przyjeździe do szpitala kliknÄ…Å‚em przekazanie pacjenta i oddaÅ‚em pierwsza kartÄ™. Niestety, odmówiono mi przyjÄ™cia pacjentki, a karta już byÅ‚a wydrukowana. NastÄ™pnie po faktycznym jej przekazaniu czasy zostaÅ‚y poprawione i przekazana druga karta. Również ta znajduje siÄ™ w centralnym rejestrze wyjazdów ZRM. Pan prezes Robert Surowiec posÅ‚uguje siÄ™ niewÅ‚aÅ›ciwÄ… i bÅ‚Ä™dnÄ… kartÄ… wyjazdowÄ… i stosuje jÄ… do swoich celów. Karta i czasy sÄ… przechowywane w rejestrze komputerowym i jest do nich dostÄ™p.”
Wreszcie poprosiÅ‚am o wskazanie, co w sytuacji udaru oznacza stwierdzenie, że pacjentka: "zostaÅ‚a przywieziona na SOR poza oknem trombolitycznym, po okoÅ‚o dobie leżenia w domu, bez kontaktu, stabilna krążeniowo i oddechowo?”
Lekarz odpisaÅ‚: „Okno trombolityczne to czas, kiedy można podjąć ostre leczenie przeciwzakrzepowe. OkreÅ›lenie, że pacjentka jest poza oknem, jest na wyrost. Ponieważ w karcie napisaÅ‚em, że ostatni kontakt z pacjentkÄ… byÅ‚ wieczorem dnia poprzedniego, ponieważ mieszka sama. Nie wiemy jednak, kiedy doznaÅ‚a udaru. Pan prezes przyjÄ…Å‚, że wieczorem dnia poprzedniego. Jest to bÅ‚Ä™dne zaÅ‚ożenie. Poza tym stan stabilny w każdej chwili może przejść w niestabilny.”
Komentarz
Szpital, koÅ„czÄ…c swoje wyjaÅ›nienie, pozostawiÅ‚ mnie ocenÄ™ opisanych faktów. Dobrze.
Po pierwsze, uważam, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Po drugie, zamiast robić wyrzuty lekarzowi, należałoby z większą empatią podejść i do pacjenta, i do lekarza.
Po trzecie, szukanie w opisanej sytuacji przez lekarza pomocy w zarządzie szpitala powinno skończyć się jej udzieleniem, a nie atakiem i skargą wysłaną na tegoż do zarządu drugiego szpitala. To naprawdę słaby pomysł, niemający uzasadnienia.
Po czwarte, okreÅ›lenie „zajmowaÅ‚ siÄ™ mediami spoÅ‚ecznoÅ›ciowym” jest stwierdzeniem, które należaÅ‚oby wyjaÅ›nić i dodać, że to zajmowanie siÄ™ byÅ‚o poszukiwaniem pomocy w sprawie pacjentki.
Po piąte, warto więcej energii włożyć w naprawę kulejącego działania gorzowskiego SOR-u, krytykę przyjąć z pokorą i poszukać możliwego rozwiązania. Przecież wszystkim nam chodzi o dobro pacjenta.
Po szóste, gdyby wszystko po stronie szpitala byÅ‚o dobrze, temat nie wywoÅ‚ywaÅ‚by takich emocji, a redakcja nie otrzymywaÅ‚aby gÅ‚osów, które niestety, nie sÄ… zbyt przychylne dla placówki.
Wreszcie, ostatnie. Mam nadziejÄ™, że zarzÄ…d szpitala wyciÄ…gnie z tej sytuacji wÅ‚aÅ›ciwe wnioski i nie bÄ™dzie traciÅ‚ siÅ‚ na niepotrzebne dziaÅ‚ania. Jak mówiÄ… moi rozmówcy, którzy również prowadzÄ… placówki szpitalne, taka sytuacja wymaga spotkania twarzÄ… w twarz i poszukania rozwiÄ…zania, a nie sÅ‚ania listów wyrażajÄ…cych oburzenie postawÄ… lekarza.
Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca
« | kwiecieÅ„ 2024 | » | ||||
P | W | Åš | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |