Wszystkim nam brakuje wiosennego słońca. Za adrenaliną tęsknią także motocykliści. Ledwie z dróg zniknęły resztki śniegu, a już pojawili się pierwsi odważni. Przypominamy, że niezachowanie zasad ostrożności może skończyć się nieszczęściem.

Nawierzchnia dróg po zimie pozostawia wiele do życzenia. Liczne wyrwy i uszkodzenia asfaltu, zalegający na poboczach piach. Wystarczy chwila nieuwagi, gwałtowny manewr i wywrotka gotowa.

Również kierowcy samochodów odzwyczaili się od obecności jednośladów na jezdni. W naszym kraju motory i skutery nie są obecne na ulicach przez 12 miesięcy. Często podczas zmiany pasa czy skrętu w lewo kierowca samochodu widzi motocyklistę w ostatniej chwili i na uniknięcie kolizji jest za późno.

Z początkiem sezonu sami motocykliści niezbyt pewnie czują się na swoich pojazdach. Tak jak narciarze przed zimą, tak motocykliści muszą się ponownie wprawić w bezpiecznej i płynnej jeździe. Niestety, szczególnie ci mniej doświadczeni, lekceważą przepisy i przeceniają własne umiejętności.

Skutkiem nadmiernej prędkości bywają ryzykowne sytuacje, które mogą skończyć się zderzeniem. Przyczyną wypadków bywa również błąd prowadzącego samochód, jednak kierowcy aut twierdzą, że nie zdołali zauważyć w lusterku jednośladu, gdyż ten niczym bolid przyspieszył niespodziewanie, uderzając w bok auta.

Do pierwszej w tym sezonie niebezpiecznej sytuacji z udziałem motocyklisty doszło 9 kwietnia w Witnicy. Kierująca samochodem osobowym marki Mazda nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z motocyklem. Kierujący hondą 25-latek przypłacił sytuację dotkliwymi stłuczeniami i złamaniem kości udowej. Prawdopodobnie tegoroczny sezon motocyklowy ma już za sobą. 44-letnia kobieta prowadząca auto prawdopodobnie nie zauważyła motocyklisty.

Lubuscy policjanci ruszają z działaniami mającymi na celu zapobieganie wypadkom z udziałem jednośladów. Już od tego weekendu włączą policyjne motocykle.

Oto lubuska statystyka:
Wypadki z udziałem motocyklistów: 2010 – 53, 2011 – 55, 2012 – 46
Ofiary śmiertelne wśród motocyklistów: 2010 – 4, 2011 – 3, 2012 – 8
Ranni motocykliści: 2010 – 51, 2011 – 59, 2012 - 42

NIEZALEŻNIE OD PRZYCZYNY I STRONY, KTÓRA ZAWINIŁA, TO MOTOCYKLISTA MA WIĘCEJ DO STRACENIA I NAJCZEŚCIEJ TO ON PŁACI OGROMNĄ CENĘ ZA BRAK ROZWAGI NA DRODZE.

Oprac. Hak
foto KWP

Dodaj komentarz:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	maj 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
		1	2	3	4	5
6	7	8	9	10	11	12
13	14	15	16	17	18	19
20	21	22	23	24	25	26
27	28	29	30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>

Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>

internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>

To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>

Piękna muzyka była w spektaklu. Cudownie zaśpiewana piosenka finałowa. <czytaj dalej>