W Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim odbyła się konferencja na temat Narodowego Programu Zdrowia w latach 2007-2015.
19 września w Gorzowie debatowano o ujednoliceniu sposobu realizacji zadań z zakresu ochrony zdrowia przypisanych samorządom. Do udziału w konferencji zaproszono przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Lubuskiego Oddziału NFZ oraz Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
– Dlaczego jest ta narada? Otóż profesor Karski uważa, że rozwój gospodarczy i społeczny zależy od stanu zdrowia ludzi. Zdrowie to najważniejszy kapitał społeczny – mówiła
Teresa Karwowska z Departamentu Ministerstwa Zdrowia w Warszawie. – Jeśli ludzie będą zdrowi, będą też efektywni. Jeśli zachorują, będą się leczyć.
Gdy na sali głównej toczyły się obrady, w specjalnym krwiobusie można było oddać krew, a w holu Urzędu Wojewódzkiego w punktach Wojewódzkiej i Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wykonać pomiar poziomu cukru czy ciśnienia. Wojewódzkie Ośrodki Koordynujące Populacyjny Program Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy oraz Raka Piersi informowały o prowadzonych programach profilaktycznych, udostępniając nie tylko ulotki na temat cytologii i mammografii, ale też spis gabinetów, w których na terenie województwa lubuskiego można wykonać badania w programie.
Swoje stoiska miały też Wojewódzka Poradnia Onkologiczna, której pracownice zachęcały do udziału w sobotnim Rajdzie Rowerowym z Gorzowa do Kłodawy, oraz Centrum Monitorowania Chorób Nowotworowych w Zielonej Górze – projekt realizowany we współpracy z Niemcami.
Teresa Karwowska podkreśliła, że Centrum Monitorowania Chorób Nowotworowych to unikat na skalę krajową. – Potrwa trzy lata. Dzięki niemu powstanie rekomendacja sposobu onkologicznego leczenia – mówiła.
W czasie konferencji nie tylko mówiono o tym, co dobre, ale wskazywano obszary działań wymagające poprawy. Najczęściej zawracano uwagę na braki kadrowe wśród lekarzy, z którymi borykają się samorządy.
– W wiosce, w której mieszkam, niedawno mieliśmy kłopot, gdy odszedł lekarz pierwszego kontaktu – przypominała wojewoda
Helena Hatka. – Choć władze proponowały mieszkanie, nie było łatwo kogoś namówić na pracę tam.
Pierwsze pokonferencjyne wnioski dotyczą zapewnienia, że trzeba coraz większą grupę społeczną objąć programami profilaktyki oraz zarażać aktywnością fizyczną. Jak dotąd skutecznie robią to wszystkie samorządy.
Wkrótce pojawi się Atlas umieralności mieszkańców Polski. Będzie on rozbity na poszczególne powiaty. Dowiemy się z niego, gdzie ludzie żyją najdłużej i jakie czynniki mają na to wpływ.
Tekst i foto Hak
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>