W szpitalu wojewódzkim przy ul. Dekerta w Gorzowie trwa oblężenie. Dziś zaczęły się zapisy do poradni na nowe pólrocze.
Takiego oblężenia szpital w Gorzowie dawno nie przeżywał. Tłumy pacjentów kłębią się od samego wejścia aż po okienka rejestracyjne. Do kardiologa, urologa, nefrologa czy poradni leczenia bólu chcą się dostać głównie ludzie starsi.
- Jestem trzy miesiące po operacji. Byłam w sanatorium. Przyjmuję leki, ale lekarz rodzinny nie wystarcza do kontrolowania mojego stanu. Musi być kardiolog, dlatego tu jestem. Ale pewnie dostanę się dopiero na grudzień - mówi siwa kobieta, która stoi przy samych drzwiach.
Wtóruje jej mężczyzna, który jest dwa miesiące po operacji. - Jak to możliwe, żeby w naszym stanie nie móc dostać się do specjalisty w normalnym czasie? - pyta.
Ludzie są rozgoryczeni i niezadowoleni. Narzekają na złą organizację rejestracji. - Jak nie wstyd temu dyrektorowi spojrzeć tylu ludziom w oczy - rzuca inny starszy mężczyzna. Czeka na operację endoprotezy biodra, więc nie może długo stać. Usiadł z innymi na ławce.
- Pani, rano nawet tego nie było. Dopiero jak przyjechała telewizja, to przynieśli te ławki - dodaje kolega z kolejki.
- Kto to wymyślił, żeby raz na pół roku rejestrować. To było do przewidzenia, że tu zjawi się tyle ludzi, więc można to było jakoś inaczej przygotować. Otworzyć okienka w kilku miejscach - dodaje mężczyzna czekający na endoprotezę.
Okazuje się, że w innych miejscach też można się rejestrować. Np. do chirurga dziecięcego czy poradni leczenia bólu zgłoszenia przyjmuje pielęgniarka przy informacji. - Ludzie są niezadowoleni i trudno im się dziwić. Nie nasza to wina, że tak jest. NFZ nie chce płacić. A jak doktor ma odmówić przyjęcia dziecka? Przecież to niemoralne - mówi z troską.
Szpital wojewódzki przy ul. Dekerta w Gorzowie przeżywa oblężenie. Jeśli zostaną wolne miejsca do poradni, pacjenci będą mogli zapisywać się jeszcze przez dwa dni.
W czasie naszych rozmów z pacjentami padały pytania o to, kto jest temu wszystkiemu winien?
No własnie, kto?
Do sprawy będziemy wracać.
JanKa
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>