Normalnie mnie zmroziło. I cały czas trzyma. O tym, że ludzie potrafią być źli, wiadomo, nie od dzisiaj. I wiadomo, że wcale nie są kryształowi ci, którzy mają parcie na szkło, bo człowiek jest tylko człowiekiem i po prostu czasami błądzi. Ale kiedy ten ktoś - w dodatku z Odznaką Honorową Miasta Gorzowa - bawi się w forumowy hejt i to pod adresem swojego klubowego niegdyś partyjnego kolegi, to z pewnością nie jest godzien jakiejkolwiek odznaki.
Na portalu społecznościowym Facebook znany gorzowski prawnik i radny
Jerzy Synowiec opublikował informację o tym, że pod jego wypowiedzią udzieloną Radiu Gorzów 15 lipca pojawił się wpis następującej treści:
"Synowiec też zaszkodził Gorzowowi. Jeszcze pokaże, co potrafi. Nie na darmo założył biuro nieruchomości, gdzie będzie przepuszczał miejski majątek".
Pamiętam ten wpis, który mnie wtedy poraził. Pomyślałam, że może jakiś niezadowolony - i chyba niespełna rozumu - klient próbuje wylać na mecenasa swoją żółć. Jakież było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałam się, że pod nickiem "Pikuś" ukrywa się niedawna radna - najpierw z klubu PO, a później niezależna -
Grażyna Ćwiklińska.
Kiedy mieszka się w jakimś miejscu od lat, można poznać tego i owego, nawet gdy nie przebywa się z nim na co dzień. Wystarczy obserwacja zachowań - szczególnie na forum Rady Miasta - wystarczą strzępy rozmów i przemycone takie czy inne opinie ludzi. Ta obserwacja każe mi wobec niektórych zachować większy dystans. Tak było i w tym przypadku. Nie ja tu jednak jestem ważna. Ważny jest cały Gorzów, który w ostatnich latach dość intensywnie dyskutuje nad wyróżnieniem, jakim jest Odznaka Honorowa Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. Smaczku w sprawie mecenasa Synowca dodaje fakt, że 2 lipca tego roku, pośród 25 osób wskazanych i nagrodzonych odznaką była właśnie Grażyna Ćwiklińska.
W uzasadnieniu przyznania wyróżnienia czytamy: "Jest ona (odznaka -
dop. mój) przyznawana przez Radę Miasta osobom niezwykłym, wyjątkowym. Takim, które swą rzetelną pracą zawodową, wiedzą, talentem czy zaangażowaniem w życie społeczne tworzą byt naszej Małej Ojczyzny, zarówno ten gospodarczy jak i intelektualny - stanowiący o rozkwicie miasta".
Że wybuchł skandal, to fakt. Że to kolejny hejt z pewnego obozu, to też fakt. Co jednak powiedzieć i jak go skomentować? Chyba za świeża to sprawa. Pozostaję w szoku.
Hanna Kaup
redaktor naczelna/wydawca
foto Facebook Jerzy Synowiec
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>