piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Do pracy w Polsce bliżej z Nepalu niż z Szydłowca
eGorzowska - 8736_NJQYAGoDTC9T7hkODp8r.jpgPolska jest jednym z krajów najsilniej przyciągających obcokrajowców do pracy. To bardzo dobrze, ale paradoks polega na tym, że nie przyciąga do niej … Polaków. Łatwiej jest przyjmować imigrantów, niż aktywizować własnych obywateli.

Z informacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce pracuje około 1,5 mln obywateli innych państw, a resort zastanawia się nad wprowadzeniem udogodnień dla imigrantów z większej liczby krajów, między innymi z Filipin i Wietnamu, a być może nawet z Nepalu. Obecnie na podstawie oświadczeń firm o zamiarze zatrudnienia pracownika, czyli bez obowiązku posiadania pozwolenia na pracę, mogą być zatrudniani obywatele Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy, o ile okres pracy nie przekroczy 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy. Planowane jest wydłużenie tego okresu do 18 miesięcy oraz wprowadzenie ułatwień w uzyskiwaniu zezwoleń na pracę. Prowadzone są też prace nad zmianą zasad polityki migracyjnej, w tym także mające na celu zachęcenie obcokrajowców do pozostawania w Polsce na dłużej, a nawet na stałe. To odpowiedź na rosnące kłopoty polskich pracodawców z pozyskiwaniem kadr, godna pochwały i kontynuacji, mogąca mieć różnorodne pozytywne konsekwencje długofalowe, szczególnie mając na względzie niekorzystne tendencje demograficzne. Jednocześnie z danych OECD wynika, że Polska jest jednym z krajów najczęściej wybieranych przez obcokrajowców chętnych do podjęcia pracy i to nie od dziś.

Już w 2016 r. pracę tymczasową podjęło 670 tys. imigrantów, wyprzedzając Stany Zjednoczone, Niemcy i pozostawiając daleko w tyle całą plejadę państw z różnych kontynentów. W 2017 r. na podstawie zezwoleń na pracę zatrudnionych było u nas ponad 7 tys. Nepalczyków, prawie 4 tys. obywateli Indii, 2,4 tys. osób z Bangladeszu, po około 1,4 tys. Rosjan i Azerów, ponad 1,2 tys. Turków, prawie tylu samo Chińczyków, 733 Filipińczyków, 657 Wietnamczyków, 426 Pakistańczyków.
Z całą pewnością można więc powiedzieć, że Polska jest krajem dla imigrantów zarobkowych bardzo atrakcyjnym i warto to wykorzystać. Można się domyślać, że obcokrajowców, mimo sporych odległości i bariery językowej, przyciągają warunki pracy i płacy oraz warunki życia, a więc na przykład możliwości znalezienia mieszkania, wyżywienia itp., a także szanse na poczynienie oszczędności lub wysłanie nadwyżek finansowych rodzinie pozostającej w kraju macierzystym.

Według szacunków NBP, w trzech kwartałach ubiegłego roku obywatele Ukrainy pracujący w Polsce przekazali do swojego kraju ponad 8,6 mld zł. Co ciekawe, nie przyciągamy najbardziej skłonnych do emigracji zarobkowej obywateli Rumunii, Portugalii, Litwy, Chorwacji, Łotwy, Bułgarii czy Irlandii. Inną ciekawostką jest to, że stopa bezrobocia w wielu krajach, z których przybywają do nas chętni do pracy, często tych bardziej odległych i egzotycznych, jest niska, a nawet niższa niż w Polsce. Większe znaczenie mają dysproporcje płacowe między tymi krajami a Polską, szczególnie duże w przypadku na przykład Ukrainy czy Wietnamu.

Oceniając sytuację na rynku pracy, a w szczególności narastające bariery związane z niedoborem rąk do pracy oraz długofalowe niekorzystne tendencje demograficzne, groźne nie tylko z punktu widzenia wydolności systemu emerytalnego, ale także perspektyw rozwoju całej gospodarki, warto jednak zwrócić uwagę na istniejące wciąż bardzo duże zasoby potencjalnych pracowników w populacji kraju. Według Badań Aktywności Ekonomicznej Ludności, prowadzonych przez GUS, na koniec pierwszego kwartału ludność aktywna zawodowo w wieku minimum 15 lat liczyła nieco ponad 17 mln, z czego 16,3 mln stanowili pracujący, a 709 tys. bezrobotni, do których według tej metodologii zalicza się osoby aktywnie poszukujące pracy i gotowe ją podjąć. Jednocześnie aż 13,4 mln osób liczyła jednak populacja osób biernych zawodowo, co oznacza, że na 1000 osób pracujących przypadało 864 osób biernych zawodowo. Z tej perspektywy teza o wyczerpujących się zasobach kadrowych wydaje się zdecydowanie zbyt pesymistyczna. Z przytoczonych danych nie wynika oczywiście, że mamy potężną, o 2-3 mln większą niż cała ludność Belgii, Kuby, Portugalii, Grecji, czy Czech, armię ludzi gotowych do pracy, ale spora część spośród wspomnianych 13,4 mln osób może rynek pracy zasilić. Przyjmując unijne kryteria (15-64 lata), w wieku produkcyjnym mamy ponad 7,3 mln osób, według naszej definicji (18-59/64 lat) zasób liczy ponad 5,2 mln osób. Gdyby z tej mniejszej liczby udało się zaktywizować choćby 10 proc., czyli 520 tys. osób, zniknąłby problem szacowanej na 425 tys. liczby wolnych miejsc pracy. Aktywizacja osób niepracujących wymagałaby z pewnością pewnego wysiłku i poniesienia kosztów, głównie ze strony administracji rządowej, a prawdopodobnie także ze strony przedsiębiorców, ale wydaje się, że warto taki trud podjąć. Czy może się to udać? Skoro z mającego zaledwie 3,2 proc. stopę bezrobocia, odległego o niemal 6 tys. kilometrów Nepalu, przyjechało do Polski za pracą ponad 7 tys. osób, to z leżącego w województwie mazowieckim, położonego 136 kilometrów od Warszawy i 30 kilometrów od Radomia powiatu szydłowieckiego, charakteryzującego się najwyższą w kraju stopą bezrobocia, sięgającą 24 proc. (3,5 tys. zarejestrowanych bezrobotnych), powinno dać się kogoś pozyskać.

Roman Przasnyski
Główny Analityk GERDA BROKER
Foto: By Dorothea Lange, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=52734


29 lipca 2018 21:26, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Ze zdrajcami z Brukseli w tle.
Anonim_2317, 06.08.2018, 15:00, 81.190.161.29 ##

Reklama GERDA BROKER ? sezon ogorkowy winien...
Anonim_4389, 06.08.2018, 20:04, 37.248.153.248 ##

To wcale nie jest dobry wskaznik. Czytajac artykul bardziej krytycznie a takze (mniej wiecej) znajac sytuacje w Polsce mozna racjonalnie wywnioskowac co nastepuje: Zanizone place, ciagle slaba organizacja pracy, brak automatyzacji, coraz wieksze rozwarstwienie spleczno-ekonomiczne, i (ciagle) fatalna biurokracja zciagaja tanie sily najemne z zagranicy. Niz demograficzny w dzisiejszych czasach powinien byc traktowany jako blogoslawienstwo pod warunkiem ze organizacja kraju/spoleczenstwa (wlaczajac ekonomie) jest dobrze ustawiona. Jakos Czesi, Slowacy, Slowency nie narzekaja za mocno na "niz demograficzny".



Anonim_5537, 14.08.2018, 18:00, 184.189.252.173 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Bobrowicz" Firma Handlowo-Usługowa Mariusz Bobrowicz

ul. Małorolnych 1, Gorzów Wlkp.
tel. 605 567 990
branża: Kasy fiskalne, sklepowe <czytaj dalej>
"As Elektronik" Elżbieta Pyrzanowska

ul. Drzymały 33 a, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 81 36
branża: Alarmowe systemy - produkcja, hurt <czytaj dalej>
"GC" Gabriela Cedro

ul. Osiedlowa 26, Gorzów Wlkp.
tel. 692 947 596
branża: Ubezpieczeniowi pośrednicy <czytaj dalej>

Nie posłuchano nas
O czym myślisz Dariusz? O tym, jak można spieprzyć szansę, ... <czytaj dalej>
Co na to władze miasta?
Wobec informacji o planowanym na 2 maja Marszu Flagi i ... <czytaj dalej>
Miliony na ekonomię społeczną
19 kwietnia 2024 r. w Trzcielu wicemarszałek Łukasz Porycki podpisał ... <czytaj dalej>
Utrudnienia na węźle Pyrzyce
W czwartek 25 kwietnia 2024 r o 10.00 rozpocznie się ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska plik wygenerowany
admin ego:
Pierwsza taka kaplica
Po raz pierwszy od naszego przyjazdu do Buska wieczorne niebo ... <czytaj dalej>
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej