Inicjator akcji mającej na celu obronę drzew na os. Staszica Grzegorz Witkowski zaprasza na sesję Rady Miasta.

26 marca, przed sesją Rady Miasta (czyli ok. godz. 12 00), w Bibliotece Wojewódzkiej przy Kosynierów Gdyńskich, złożymy na ręce Rady i przedstawicieli Prezydenta petycję w sprawie Alejek.

Wszystkich, którzy znajdą chwilę czasu, gorąco zapraszam. Pokażmy, że to Nasze Miasto i to My powinniśmy mieć ostatnie słowo w najważniejszych decyzjach! Pokażmy władzom miasta, jak powinny wyglądać konsultacje społeczne i dyskusja publiczna!

Podsumujmy. Miasto zamówiło i zatwierdziło projekt modernizacji Alejek, który zakłada wycięcie 27 drzew i zniszczenie tego niepowtarzalnego miejsca. Akcja społeczna sprzeciwiająca się tym działaniom zebrała w ciągu dwóch tygodni 2300 podpisów. W odpowiedziach medialnych przedstawiciele Prezydenta przyjmowali różne stanowiska. Na początku mówiono, że sprawa jest zamknięta, drzewa są niebezpieczne i "nie da się". Później stopniowo odchodzono od tego stanowiska, pojawiła się nawet wzmianka o "zastanawianiu". Na koniec wypowiedział się Sam Pan Prezydent, bagatelizując i marginalizując zarówno sprawę remontu i wycinki, jak i akcję zbierania podpisów.

Cały problem powstał, ponieważ miasto przed zleceniem projektu nie zapytało mieszkańców o to, jak chcą, by to miejsce wyglądało. Teraz pewnie opracowany i opłacony projekt pójdzie do kosza i trzeba będzie wydać kolejne pieniądze na nowy. Ten przypadek wskazuje, że jesteśmy na tyle dojrzali, jako społeczność, że władze muszą się przekonać do konsultacji społecznych, jako standardowego sposobu postępowania. Ponadto, gdyby miasto wyłoniło koncepcję przebudowy w drodze konkursu, mielibyśmy do wyboru wiele rozwiązań, za te same pieniądze.

Podczas tej sesji odbędzie się również prezentacja gotowej koncepcji na rewitalizację Centrum Miasta, która wygrała międzynarodowy konkurs urbanistyczny oraz kilku pomysłów na ożywienie umierającego kulturowo i społecznie Gorzowa. Naprawdę gorąco zapraszamy.

Chcemy, by traktowano Nas poważnie!
Chcemy decydować, co jest dla Nas ważne i co jest Nam potrzebne!
Chcemy widzieć jak Gorzów rozwija się i pięknieje, a nie płakać nad zgliszczami po dawnej świetności!
Chcemy tworzyć i pracować ufając, że Władze przekują nasz wysiłek w dobrobyt całej społeczności!
Jesteśmy tu i przerywamy milczenie! My, mieszkańcy Gorzowa.

Grzesiek Witkowski

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>

kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>