Natalia Ślizowska wzięła udział w telewizyjnym projekcie Runway i wygrała w pierwszym odcinku. Cała Polska zobaczyła, że pochodzi z Lipek Wielkich.
O dziewczynie, która rozsławia Lipki Wielkie na całą Polskę, wójt Santoka Stanisław Chudzik dowiedział się od nas.
– Pierwsze słyszę. Gdyby to była jakaś babcia Marysia, pewnie bym skojarzył, ale młoda dziewczyna? Nie, nic nie wiem – powiedział i poprosił o nadesłanie szczegółowych informacji.
Natalia Ślizowska dostała się do projektu Runway, którego pierwszy odcinek wyemitowała telewizja TVN w niedzielę 2 marca. Program ma wyłonić najlepszego w kraju projektanta. Do walki stanęła trzynastka ambitnych ludzi, których pasją jest właśnie projektowanie.
– Mój udział w programie był przypadkowy, gdyż nie zgłaszałam się do niego, a zostałam znaleziona przez producenta. Postanowiłam sprawdzić swoje możliwości, ale miałam ochotę również na odmianę w życiu, na przeżycie czegoś nowego, chęć promocji również na większą skalę – powiedziała nam Natalia Ślizowska.
Walka o tytuł najlepszego projektanta polskiej edycji Project Runway to również walka o prestiż, sławę i szansę na wykreowanie własnej marki. Już w pierwszym odcinku uczestnicy zmierzyli się z niekonwencjonalnymi zadaniami. Musieli zaprojektować i wykonać suknie wieczorowe. Materiały mogli wybrać ze sklepu… budowlanego. Takie wyzwania sprawdzają ich wyobraźnię, kreatywność, talent i charakter.
Najlepszy, czyli zwycięzca całej edycji otrzyma nagrodę pieniężną, publikację zdjęć w czołowym magazynie mody i półroczne wsparcie w przygotowaniu własnej kolekcji w renomowanej firmie odzieżowej.
Opiekunem młodych kreatorów jest znany projektant Tomasz Ossoliński. Efekty pracy ocenia jury, w którym zasiadają również: Anja Rubik, Joanna Przetakiewicz, Mariusz Przybylski.
Zasada jest taka, że w każdym odcinku odpada autor najsłabszego projektu i wybierany jest zwycięzca. W pierwszym odcinku najlepsza okazała się mieszkanka Lipek Wielkich 28-letnia Natalia Ślizowska.
– Rzeczywiście mieszkam w Lipkach Wielkich. Wróciłam do rodzinnych stron po ośmiu latach mieszkania w Łodzi. Studiowałam tam na trzech uczeniach. Dzięki temu mam świetne wykształcenie związane z ubiorem, obuwiem i dodatkami galanterii skórzanej – tłumaczy.
Natalia obecnie ma własną pracownię w Lipkach.
– Nie przeszkadza mi, że jest to mała miejscowość, daleko od centrum Polski. Wykonuję zazwyczaj bardzo unikatowe, pracochłonne projekty, które wymagają czasu i spokoju.
Jedynym mankamentem tego miejsca jest brak potrzebnych surowców. Muszę ciągle jeździć do Łodzi po skóry, dodatki kaletnicze itp. – wyjaśnia.
W pierwszym odcinku wykonała piękną białą suknię z ceraty z wstawkami z folii ogrodowej. Zachwyciła nią nie tylko Anję Rubik, ale całe jury.
Jakie młoda Lubuszanka ma plany na przyszłość?
– Jestem nastawiona raczej na bardziej unikatowe, niepowtarzalne rzeczy. Przede wszystkim skórzane. Moją największą pasją są torby – zdradza.
Zapytana o możliwość realizacji swojego pokazu w Gorzowie odpowiada, że jest to trudna sprawa, ponieważ Gorzów to nie miejsce, gdzie dzieją się rzeczy związane z modą.
Postępy Natalii w projekcie Runway można śledzić na stronie internetowej http://projectrunway.tvn.pl/ i w programie TVN w każdą niedzielę.
Tu również można głosować na jej suknię: http://projectrunway.tvn.pl/aktualnosci,2384,n/pokaz-sukni-wieczorowych-wybierzcie-najlepsza-kreacje,115082.html
Hanna Kaup
Foto Piotr Mizerski
« | kwiecień 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |