wtorek 16 kwietnia 2024     Julia, Erwina, Benedykt
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
O najnowszych inspiracjach w poezji Marka Piechockiego

eGorzowska - 8213_ZPhMrVSkcMgCeYjAjLAW.jpgZ ogromną przyjemnością prezentujemy Państwu recenzję najnowszej książki Z. Marka Piechockiego "Przedstawienia".

Poezja Marka Piechockiego zawsze mocno karmiła się inspiracjami. Autor odsłaniał ich źródła albo poprzez motta, albo cytaty wplecione we własne teksty. Wypowiedzi wybranych poetów często stawały się punktem wyjścia do podjęcia dialogu z innym spojrzeniem. To zetknięcie wewnętrznego głosu z bodźcem z zewnątrz prowadzi często do odkrywczych konstatacji. Dzieje się tak nie tylko w najbardziej wyraźnym pod tym względem tomie "Preteksty", ale także w zbiorze "Ad libidum" zbudowanym z wierszy wyrosłych z fascynacji muzyką, której Marek jest miłośnikiem i znawcą. Ostatni tomik pokazuje, jak bardzo jest to twórca oczytany, otwarty na rozmowę z drugim człowiekiem, ale także urodę świata. "Przedstawienia" to książka złożona z dwóch części. Pierwszą stanowi 16 datowanych wierszy, które powstawały od ostatniego dnia grudnia 2016 roku do 12 sierpnia 2017. Druga część natomiast to przejmująca elegia "Na odejście" - teksty poświęcone pamięci zmarłej wiosną 2017 roku Mamy, malarki Stanisławy Piechockiej oraz zamykające zbiór, prozatorskie wspomnienie Ojca.

Kilkanaście wierszy z pierwszej części zdaje się wskazywać nowe źródła inspiracji twórczej. Jakby mniejszą siłę oddziaływania miały tu teksty kultury (choć nie znikają zupełnie), a większego znaczenia nabierały spotkania i rozmowy z ludźmi. Śladów takich spotkań i rozmów jest w tej książce wiele. Pojawiają się odległe miejsca, głównie chłodne, spokojne krajobrazy północy (irlandzkie okolice Mullaghmore, rzeka Shannon). Zasłyszane w opowieściach przyjaciół krainy budzą asocjacje i wywołują refleksje. Piechocki mistrzowsko buduje ich aurę, szkicując wyważonym, dalekim od nadmiaru słowem, charakterystyczne dla specyfiki przestrzeni elementy. Krainy te próbuje zwizualizować w wyobraźni:

"Shannon. Śledzę jej bieg w Google Maps. Potem płynę nią w swoim canoe.
Tak, to sen. Jak ten o Mullaghmore z zimowym wiatrem, latarnią, zamkiem,
górą Ben Bulben, surferami.
Uczę się tamtego kraju z Wikipedii. Szukam ścieżek dla swojego roweru w przewodnikach".

(Margo z I)

W tej części poznajemy kolejne etapy wyobrażonej podróży po świecie. Tym razem Piechockiego wabi świat, dlatego nawiguje w wyobraźni, pokonując kolejne, realnie istniejące punkty odniesienia, o których wiedzę nieustannie gromadzi. Okazuje się, że aby poznać świat, niepotrzebny nam bilet lotniczy, wystarczy wytężyć słuch i wzrok, wyostrzyć zmysł wyobraźni, uważnie wsłuchać się w zasłyszaną opowieść.
Wiersze Piechockiego od zawsze mocno osadzone były w kulturowym nurcie. Poeta chętnie mówi o swoich fascynacjach nie tylko klasyką, ale też o bliskich mu, lokalnych twórcach. Charakterystyczną cechą jego zliryzowanych opowieści jest umiejętność łączenia różnych form. Jest tu i monolog liryczny, i narracja, są anegdoty z życia literackiego, cytaty, fragmenty dialogów, didaskalia. Ten synkretyzm formy świetnie sprawdziłby się na scenie. Ale mimo tego silnego wpływu form epickich czy dramatycznych teksty te nie przestają być poezją. To, co w nich najistotniejsze, to zawsze obecne refleksje, do których prowadzą obserwacje czy skojarzenia, np. nazwisko wynalazcy wiecznego pióra ewokuje namysł nad mozołem procesu twórczego, który jest jak "skradanie się po słowa" ("Stalówka z krzyżykiem i Keith Jarred").

Częstym motywem w poezji gorzowskiego twórcy jest też konfrontowanie makro i mikroskali, przykładanie perpektywy kosmosu do intymnych zachwytów:

Twarz księżyca. Stacja orbitalna.
Droga Mleczna. Warkocz Bereniki.

Lubię, jak włosy upinasz w dobierany

(Moja astronomia)

Czas i przestrzeń są w ujęciu Piechockiego wartościami relatywnymi. W jednej strofie, równolegle współistnieją: piszący sonet Buonarotti, malujący autoportret brat poety Juliusz i pracująca na oddziale onkologii kobieta, podająca nasenne tabletki pacjentom. Takie niezwykłe postrzeganie świata, na pewno jako efekt iluminacji, zdarza się tu często. Podmiot doświadcza tych chwil wtedy, gdy jest blisko natury, wpatruje się w ogień, słucha strzelających szyszek ("Nocne szeptanie lasu").
Autor "Przedstawień" jest poetą komunikatywnym, ale obraz świata nie jest tu nigdy uproszczony. Ciekawe i symptomatyczne dla niego jest to, że chętnie sygnalizuje, skąd przychodzi impuls twórczy. Trudno policzyć, ile konkretnych, nazwanych imieniem osób, miejsc i sytuacji przywołuje w swojej poezji. To poeta, dla którego wbrew aury mizantropa, którą emanuje, bardzo istotni są ludzie. W swojej poezji chętnie podkreśla związki z nimi. Te wyraźne wskazania źródeł pozwalają lepiej poznać świat osobnego twórcy, w którego duchowy pejzaż od zawsze mocno wpisana była refleksja etyczna. Dowody tego odnajdujemy nie tylko w chrześcijańskim stosunku poety do świata, ludzi i Boga, ale także w tekstach bezpośrednio dotykających kwestii aksjologicznych:

„Standardy. Dziesięć przykazań. Kazanie na górze.
Zapiski Konfucjusza. Siedem najważniejszych
lekcji Buddy. Sury Mahometa.

Wędruję grzbietami książek, podróżuję uważnie. Prowadzę notatki. Z każdej
kilka zdań”.

(Spojrzenie)

Jak widać taka zuniwersalizowana koncepcja etyczna zajmuje uwagę poety, także w tekstach typowo deklaratywnych. Duchowa perspektywa przejawia się również wtedy, gdy poeta opisuje doświadczenie cierpienia, nie tylko własnego, ale też ludzi spotkanych w szpitalach, przychodniach, poczekalniach, na ulicach. Bliscy są mu także pogubieni, wykluczeni, osobni. Chwile, w których spotyka cierpiących, opisuje, przełamując niejednokrotnie tabu, jak np. wierszu "Witek Indian".
Są w tym zbiorze wspomnienia dalszej i bliższej przeszłości, rozliczenia z sobą i swoim czasem. Nie brakuje też odniesień do muzyki, jakby nieustannie towarzyszyła twórczemu namysłowi. W autotematycznym, dotykającym aktu tworzenia, ostatnim wierszu pierwszej części mówi o "pustyni i jej mieszkańcach", o swoim wyborze oddalenia od świata, o silnej potrzebie alienacji, która wynika ze zranień i rozczarowań:

„Szum morza. Piasek skrzypi pod stopami.
Buduję zamek. To raczej warownia.
Z wieżami, blankami. Z księciem Z. zagram w szachy.
Nie dociekam już syndromu pustyni”.
(...)
(Piaskownica)

Drugi rozdział książki otwiera autoportret Matki poety, Stanisławy Piechockiej, sygnalizujący wspomnieniowy charakter zamieszczonych tu tekstów - zapisów spotkań z Nią w ośrodku, który stał się Jej domem w ostatnich latach życia. Te wiersze to wyraz bezradnej rozpaczy wobec cierpienia, choroby, nieuniknionego oddalania aż po "ostateczną odmowę światła". Rozdział jest przejmującym, choć powściągliwie wyrażonym świadectwem odpowiedzialnej miłości i pamięci. Próbą oswojenia pustki, swoistym requiem, trenem uwieczniającym portrety Rodziców autora.

Książka jest, podobnie jak poprzednie tomy Piechockiego, niezwykle wysmakowana pod względem edytorskim. Jej osobisty, autobiograficzny i wspomnieniowy przekaz wzbogacają ilustracje - obok obrazu Stanisławy Piechockiej także portrety autorstwa brata poety, Juliusza Piechockiego oraz fotografia Tomasza Naczka. Zarówno warstwa słowna, jak i wizualna pokazuje, że Marek Piechocki jest twórcą, który, poruszając się w obrębie wypracowanej przez siebie, bardzo charakterystycznej i osobnej dykcji, potrafi wciąż odkrywać kolejne inspiracje i wywodzić z nich nowe poetyckie światy i refleksje.

Zygmunt Marek Piechocki, "Przedstawienia", Gorzów Wlkp., 2017, s. 34

Anna Dominiak


4 grudnia 2017 21:20, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Dla informacji: Pani Anna Dominiak - świetna,nagradzana poetka, recenzentka literacka. Jest nauczycielką języka polskiego.

Autor nie zamierza jakiejś publicznej prezentacji ani promowania tomiku.
Anonim_4129, 04.12.2017, 22:01, 81.190.176.5 ##

Poetow i poetek mamy pod dostatkiem a moze nawet za duzo. A dobrej poezji brakuje.Czy gorzowski oddzial ZLP (tzw.zarzad)stracil sluch i wzrok ? Niedlugo beda brac z lapanek, z ulicy...
Pan Piechocki :kosmos bez gwiazd.
Anonim_9217, 07.12.2017, 11:27, 37.248.159.191 ##

Pan Piechocki nie należy do ZLP ani do żadnego innego związku twórczego.
Anonim_4129, 07.12.2017, 14:41, 81.190.177.105 ##

Wiersze Pana Marka pokazują wyjątkową wrażliwość i - co rzadkie - wymagają myślenia. Niektórzy pewnie mają z tym problem
Anonim_6399, 07.12.2017, 14:51, 89.228.153.93 ##

"Pan Piechocki :kosmos bez gwiazd". Ładna metafora - rozumiem jako "pustka", "nicość".
Szkoda, że anonimowo.
Z.M.P.
Anonim_4129, 07.12.2017, 19:08, 81.190.177.105 ##

odnosnie "dla informacji" ; "autor nie zamierza jakiejs prezentacji ani promowania tomiku". ZAMIERZA to czasownik przechodni niedokonany. Skladnia : zamierzac + BEZOKOLICZNIK.
Chapeau !
Anonim_9217, 07.12.2017, 23:09, 37.248.153.80 ##

A wydawałoby się ze facet napisał kilka wierszy... jak to huba recenzentów zagmatwa proste przesłania. Jemioła krytyków udupi każdy tekst... Pozdrawiam autora wierszy.
Anonim_9666, 08.12.2017, 10:21, 78.8.228.71 ##

Przykłady użycia zwrotu "nie zamierza" ze Słownika Języka Polskiego PWN:

... polski obywatel często nie ma żadnej możliwości niezbitego udowodnienia, iż nie zamierza na stałe wyemigrować do USA lub podejmować tam nielegalnej pracy...

... również zwolniony z opłat, jeśli zaopiekuje się cmentarzem.
Gmina żydowska nie zamierza się upominać o domy prywatne, które zmieniły właścicieli w wyniku...

... ściśle konsultują jednak swoje zamierzenia z władzami w Berlinie. Waszyngton nie zamierza likwidować głównej bazy wojskowej w Ramstein na południowym zachodzie Niemiec...
Anonim_4129, 08.12.2017, 11:51, 81.190.177.105 ##

Nie do wiary, jaka płytkość i zawiść przebija z tych komentarzy, a ciekawe co to za wielki poeta napisał, że "kosmos bez gwiazd". Pokaż nam swoją galaktykę, Ty - najwyraźniej wygasła i dawno wypalona gwiazdeczko!

Marek Piechocki to wspaniały i niestety niedoceniany w Gorzowie poeta, którego najnowszy tomik sam się broni i nie potrzebuje przyklaskujących nadinterpretacji. Już to widzę, jak kiedyś wszyscy będą wyciągać Jego postać, tak jak Kazia Furmana, popiersia stawiać i chwalić się, jak to go niby znali, jak to z nim kawę pili. Żałośni frustraci!

A co do recenzji, również przedstawia sobą wysoki poziom, co widać na pierwszy rzut oka. Autorka nie musiała zresztą niczego ubarwiać - zwyczajnie cytuje i interpretuje zmyślne metafory. Pozdrawiam oboje zdolnych poetów - Pana Piechockiego i Panią Dominiak!
Anonim_9149, 13.12.2017, 18:21, 89.64.13.165 ##

Anonimowi (-mce) 9149 dziękuję za wsparcie. Rozdział pierwszy tego tomiku jest do przeczytania w portalu pisarze.pl - link:
http://www.pisarze.pl/index.php/poezja/13929-zygmunt-marek-piechocki-wiersze-2.html
Rozdział drugi za czas jakiś.
Z.M.P.
Anonim_4129, 14.12.2017, 10:54, 81.190.181.122 ##

do 4129 : i o to chodzi. Ale nie :" nie zamierza prezentacji." Rozumiemy sie teraz ? Bez podpierania sie slownikami.
Anonim_7158, 16.12.2017, 09:34, 31.0.127.197 ##

do 9149
werbalna agresja kwitnie na gruncie osobistych frustracji. Nalezaloby oswoic sie z faktem, ze nie wszystkim wszystko sie podoba. Nadmiar superlatywow usypia.
I po prostu - komunikowac na innym poziomie. Grzeczniej.
Anonim_7158, 16.12.2017, 09:43, 31.0.127.197 ##

To tzw kultura wyzsza.
Czyli chamy z Fg
Anonim_5818, 17.12.2017, 01:04, 5.172.238.247 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Zmiana na stanowisku prezesa GIM
Objęcie funkcji prezesa spółki zajmującej się realizacją miejskich inwestycji, jest kolejnym wyzwaniem, które postawił przed Agnieszką Surmacz - byłą wiceprezydent ... <czytaj dalej>
Centrum e-usług powstaje w Gorzowie
To centrum wyniesie lubuskie e-usługi na jeszcze wyższy poziom. - To przełomowy projekt, jeśli chodzi o ucyfrowienie regionu – mówi o ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Przygoda Mirosław Taksówka Osobowa

ul. Małopolska 6 /2, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 06 70
branża: Taxi <czytaj dalej>
Nadriczny Wojciech Usługi Tapicerskie

ul. Sportowa 5, Gorzów Wlkp.
tel. 504 938 735
branża: Tapicerskie usługi <czytaj dalej>
"Superhobby" Sp. z o.o. Market Budowlany

ul. Myśliborska 48, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 92 00
branża: Budowlane materiały <czytaj dalej>

Czy to jest prawda?
Piątek, 12 kwietnia 2024 roku. Filharmonia Gorzowska. Foyer – przerwa ... <czytaj dalej>
30 lat chóru Cantabile
W sobotnie popołudnie, w kościele pw. Chrystusa Króla w Gorzowie ... <czytaj dalej>
Serce mi stanęło
Jak wczoraj zobaczyłem te płonące budynki nadwarciańskie gorzowskiej uczelni, to ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4a.jpg
admin ego:
Ostatnie 100 dni mojego życia
Poznajcie Piotrka, wrażliwego, dobrego, ambitnego i z pozoru uśmiechniętego faceta ... <czytaj dalej>
admin ego:
Szkoła a podróże w czasie
Gdyby ktoś z 1824 roku przeniósł się do teraźniejszości, byłby ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3929:
Do 5964: noo, najlepiej to zorganizować jakieś obozy pracy przymusowej. Bić i nie dać jeść! Może brukwiową zupę, jak w Auschwitz... Ogarnij s <czytaj dalej>
Anonim_5964:
Na depresję najlepszy lek to kijem po plecach i do roboty.
Jak ktoś się nudzić to ma tylko dwpresje <czytaj dalej>
Anonim_2174:
Taki jest mechanizm. Upierdliwych trzeba "kupić" jakoś. Kiedyś taki manewr zrobiono z jednym od nieruchomości, aby nie był niewygodny. <czytaj dalej>
Anonim_1974:
Gratulacje dla Pani Marty.Będxie w G.pięknie.
<czytaj dalej>
Anonim_1848:
Wielka szkoda, że rolnicy protestujący w słusznej sprawie nie znajdują sojuszników w terenie. Ogromne brawa i uznanie dla rolników i innych grup <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej