






Premiera spektaklu "Jutro będzie lepiej" 30 czerwca ściągnęła do Spichlerza bardzo wielu zainteresowanych.
Na piątkowej premierze spektaklu Teatru Tygiel, w gorzowskim Spichlerzu pojawiła się bohaterka ubiegłorocznego biuletynu wydanego przez Stowarzyszenie Św. Eugeniusza de Mazenoda "Łączą nas ludzie i miejsca" Janina Orłowska.
- Dziękuję, że mnie zaprosiliście. Bardzo mi się podobało. Przypomniałam sobie moje dzieciństwo i trudną młodość. Oj, trudne to były czasy, bardzo trudne. Na szczęście, wszystko minęło - powiedziała po obejrzeniu spektaklu.
Pani Janina została też zaproszona do udziału w wydarzeniu. W końcowej scenie usiadła na honorowym krześle, a przy niej przyklękła dziewczynka w białej sukience, czyli Bożenka, opowiadająca historię ówczesnych dziesięciolatek.
- To było bardzo wzruszające. Doskonale zrobione, powinno być wystawiane dla młodzieży w gorzowskich szkołach, a nawet w innych miastach ziem odzyskanych - dodała Barbara Schroeder. Następnego dnia na portalu społecznościowym napisała: "Wczorajsza premiera "Jutro będzie lepiej" to niesamowity spektakl wykonaniu Teatru Tygiel - pięknie zaaranżowany w kilku pomieszczeniach Spichlerza, cudnie, przekonująco zagrany nawet przez najmłodszych... Wzruszył nie tylko mnie... Brawa ogromne należą się Hannie Kaup za scenariusz, Arturowi Nełkowskiemu za reżyserię, Wykonawcom i Wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego przedsięwzięcia! Ja ze swej strony dziękuję za wczorajsze przeżycia".
Wydarzenie miało swoją prapremierę w czasie Nocnego Szlaku Kulturalnego w dawnym budynku Przemysłówki. Tym razem tło dla przedstawienia stanowiły pomieszczenia muzeum Spichlerz. - To dla nas nowe doświadczenie. Nie mieliśmy tu jeszcze czegoś takiego - powiedziała jedna z pracownic.
Przedstawienie rozpoczęło się jeszcze przed Spichlerzem. Pojawiły się tam zabytkowe auta z Muzeum Pamiątek Wojsk Inżynieryjnych 1 Armii Wojska Polskiego w Gozdowicach oraz miłośnika militariów Roberta Dubkowskiego z Santoczna. Oczywiście, nie zabrakło żołnierzy i żołnierek z czasu II wojny światowej. Całością dowodził przebrany w rosyjskiego sołdata reżyser Artur Nełkowski.
Spektakl miał charakter interaktywny, wymagał od widzów przemieszczania się po piętrach Spichlerza, który wprowadził uczestników w atmosferę z przeszłości.
- Czuło się bliskość widzów i wytworzyła się jakaś magia - powiedział po spektaklu Artur Nełkowski. - Dopiero w domu zdałem sobie sprawę, że zdarzyło się coś niezwykłego, że zrobiliśmy ważną rzecz.
Reakcja publiczności potwierdza te odczucia. Była spontaniczna nie tylko na zakończenie wydarzenia, ale też w czasie poszczególnych scen, co dla aktorów jest szczególnie ważne. Podobnie jak łzy wzruszenia, które lały się z oczu starszych i młodszych.
W ramach projektu realizowanego przez Stowarzyszenie Św. Eugeniusza de Mazenoda Teatr Tygiel planuje pokazać spektakl "Jutro będzie lepiej" jeszcze raz jesienią w Zespole Szkół Ogrodniczych. Będzie to trzecie i ostatnie miejsce, do którego po z górą 70. latach dotrą repatrianci z Kresów Wschodnich.
"Jutro będzie lepiej" scenariusz Hanna Kaup, reżyseria Artur Nełkowski, występują:
Artur Nełkowski
Dominik Jakubczak
Mikołaj Kwiatkowski
Aleksandra Górecka
Grzegorz Rybarczyk
Anna Dębicka
Helenka Sługocka
Hanna Dzieniewicz
Kajetan Sługocki
Kamila Prorok
Natalia Skubiszyńska
Cezary Głowacki
Kuba Powierza
Mateusz Bednarz
Patryk Kamiński
Karolina Plust
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2017-07-12_zdarzylo_sie_cos_niezwyklego__p,
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2017-07-12_zdarzylo_sie_cos_niezwyklego,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
« | marzec 2023 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |