Jeszcze rok temu grał w naszej filharmonii.
Jarosław Śmietana miał 62 lata. Rok temu zagrał w Filharmonii Gorzowskiej.
Pisaliśmy o tym tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,hanna_kaup,3038,
Wtedy jeszcze nic nie wskazywało na to, że jest bardzo chory. Na początku tego roku przeszedł operację guza mózgu. Potem pojawiły się komplikacje. Godzinę temu świat obiegła tragiczna informacja, że Jarosław Śmietana nie żyje.
Ten niezwykle wrażliwy człowiek i fantastyczny muzyk opuścił fanów jego gitary i jazzowej muzyki, ale ona pozostanie na zawsze.
Tu posłuchacie „Czarnego Orfeusza” w jego wykonaniu.
http://www.youtube.com/watch?v=ug9-hFI-Ys0
Redakcja
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich.
W czwartek (28 marca), na ...
<czytaj dalej>Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ...
<czytaj dalej>Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ...
<czytaj dalej>Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ...
<czytaj dalej>