
21 maja na koncercie z cyklu Gorzów Jazz Celebrations w Filharmonii Gorzowskiej wystÄ…pili amerykaÅ„scy muzycy: gitarzysta
Lee Ritenour, pianista
Dave Grusin, kontrabasista
Tom Kennedy i perkusista
Sonny Emory. 22 maja udzielili eGo pierwszego i jedynego wywiadu w Polsce.
Pierwszy raz przyjechaliście do Polski. Co o niej wcześniej wiedzieliście, co wie o niej przeciętny Amerykanin?
Lee – Ameryka jest krajem zamkniÄ™tym, wyizolowanym, a wiadomoÅ›ci docierajÄ… do nas dziÄ™ki kontrolowanej przez rzÄ…d telewizji. PrzeciÄ™tny Amerykanin niewiele wie o Polsce czy o innych krajach. My też. SÅ‚yszeliÅ›my, że kiedyÅ› byÅ‚ tu komunizm.
Dave – To bardzo interesujÄ…ce pytanie, ale rzeczywiÅ›cie tak jest, że Amerykanie sÅ‚yszeli o Polsce gÅ‚ównie z czasów komunistycznych.
Wiem, że nagrywaliście z Barbarą Streisand.
Lee – O tak, wiele razy Dave i ja pracowaliÅ›my z niÄ…. To wielka artystka i wielki talent. Wiem, że urodziÅ‚a siÄ™ w Polsce.
Pochodzicie z różnych stanów USA, od wschodniego do zachodniego wybrzeża. Jak, kiedy i gdzie siÄ™ spotkaliÅ›cie?
Lee – Z Davem poznaliÅ›my siÄ™ jakieÅ› 40 lat temu… przez Internet (
Å›miech). A na serio? RzeczywiÅ›cie znamy siÄ™ póÅ‚ życia. Zwykle mieszkaliÅ›my obok i w Nowym Meksyku, i w Los Angeles. Sonny doszedÅ‚ do nas w l.80, a Tom – w 90. U nas muzycy to maÅ‚a spoÅ‚eczność. Wszyscy mieszkajÄ… w Los Angeles albo New Yorku. Nieważne jednak gdzie, w dzisiejszych czasach najważniejszy jest wspólny cel, wiÄ™c wspólnie planujemy i dużo podróżujemy.
Dajecie koncerty na caÅ‚ym Å›wiecie, w różnych miejscach. Wczoraj byÅ‚a filharmonia. Jak graÅ‚o siÄ™ w Gorzowie?
Dave – Wczoraj byÅ‚o genialnie. Åšwietny fortepian. Czasami sÄ… takie, że nie bardzo chce siÄ™ grać. A ten byÅ‚ cudowny. WÅ‚aÅ›ciwie graÅ‚o siÄ™ samo.
Lee – Wczorajszy koncert przypomina mi trochÄ™ pierwszÄ… randkÄ™, bo ani my nie znaliÅ›my publicznoÅ›ci, ani ona też za bardzo nie znaÅ‚a nas.
I jak siÄ™ czujecie po tej randce?
Lee – ChcÄ™ caÅ‚ego mnóstwa kolejnych randek.
Nic was nie drażniło, nic wam nie przeszkadzało?
Lee – Tylko jedna rzecz i to byÅ‚ duży problem, bo brakowaÅ‚o… Internetu (
Å›miech). OczywiÅ›cie żartujÄ™. Czasami jest różnie, ale to byÅ‚a piÄ™kna interakcja, cudowne doÅ›wiadczenie, Å›wietne miejsce, wspaniaÅ‚a publiczność. NaprawdÄ™. PowiedziaÅ‚bym, gdyby coÅ› byÅ‚o źle.
Rozmawiałam z ludźmi po koncercie. Jeden z nich żalił się, że brakowało mu tańca pod sceną.
Lee – Reakcja publicznoÅ›ci zależy oczywiÅ›cie od miejsca, w którym gramy, od tradycji, kulturowych zwyczajów, zachowaÅ„ spoÅ‚ecznych czy od charakteru ludzi. Np. w Azji, Korei, Japonii ludzie sÄ… przemili, ale w czasie koncertu klaszczÄ… krótko, zachowawczo, a po koncercie szalejÄ… i jest bardzo, bardzo gÅ‚oÅ›no. Przed przyjazdem tu graliÅ›my w Berlinie, nie w filharmonii, ale w klubie i ludzie tam taÅ„czyli, bo byÅ‚o trochÄ™ rockandrollowo. MyÅ›lÄ™, że u was sam obiekt filharmonii zobowiÄ…zuje do poważniejszego zachowania.
ZdarzaÅ‚y siÄ™ jakieÅ› szczególnie dziwne reakcje publicznoÅ›ci?
Lee – Różne rzeczy siÄ™ zdarzajÄ…. W Stanach ludzie częściej nadużywajÄ… alkoholu czy narkotyków, wiÄ™c kilka razy ktoÅ› wskoczyÅ‚ na scenÄ™ i trochÄ™ próbowaÅ‚ mieszać.
W czasie koncertu w Gorzowie widziaÅ‚am bardzo emocjonalnie reagujÄ…cych mężczyzn, mniej kobiety. Po koncercie podszedÅ‚ do mnie lekarz ginekolog, który powiedziaÅ‚, że na wasze koncerty powinny przychodzić wszystkie kobiety, bo to jest muzyka, która udrażnia jajowody…
Lee (
Å›miech). – W czasie koncertu nie czujemy siÄ™ ginekologami i nie czujemy, że udrażniamy jajowody. Ale choć tego nie czujemy, to przecież muzyka jest lekarstwem i ma moc uzdrawiajÄ…cÄ…. Dla nas najważniejsze jest, że publiczność reaguje na niÄ… i bardzo dobrze siÄ™ bawi. MyÅ›lÄ™, że gdyby u nas w Stanach prowadzić takÄ… edukacjÄ™ muzycznÄ…, jakÄ… robi BoguÅ›, czyli Małą AkademiÄ™ Jazzu, wtedy muzyka miaÅ‚aby jeszcze wiÄ™kszÄ… moc uzdrawiania.
Sanny, w czasie koncertu czarowałeś samogrającymi pałeczkami. Skąd ta umiejętność i czy ktoś z tobą rywalizuje?
Sanny – Nie umiaÅ‚bym tego, gdyby nie kursy… militarne. Tam siÄ™ tego nauczyÅ‚em. OczywiÅ›cie trzeba do tego dÅ‚ugiej pracy. Ale nie mam rywali, bo u nas każdy coÅ› potrafi nie dlatego, by rywalizować z innym. Wszyscy mamy jakieÅ› umiejÄ™tnoÅ›ci i je cenimy. Potrafimy je chwalić. Po prostu, każdy ma indywidualny projekt, nad którym pracuje.
Słyszałam, że po koncercie planowaliście wycieczkę rowerową. Jak to się skończyło?
Lee – Ponieważ byliÅ›my w trasie koncertowej od dwóch tygodni, wtorek byÅ‚ pierwszym wolnym dniem. ChcieliÅ›my pojechać rowerami, ale pokonaÅ‚a nas pogoda i temperatura. OdpoczywaliÅ›my wiÄ™c w hotelu. Ja uwielbiam jazdÄ™ na rowerze. On jest dla mnie na tyle ważny, że jak pracujÄ™ nad pÅ‚ytÄ…, robiÄ™ to wÅ‚aÅ›nie na rowerze.
Co wywieziecie ze sobÄ… z Polski?
Lee – Przekonanie i wspomnienie, że to byÅ‚a wspaniaÅ‚a pierwsza randka.
Kiedy następna?
Lee – Wszystko w rÄ™kach Bogusia.
Dziękuję.
Rozmawiała
Hanna Kaup
Foto
Michał Kapuściński
Za pomoc w tłumaczeniu redakcja dziękuje
Grażynie Lis-Batkowskiej
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest gÅ‚ównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko Å›wiÄ…t”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ...
<czytaj dalej>ChcÄ… nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i wspóÅ‚organizatorem ...
<czytaj dalej>Uzasadnienie inicjatywy obywatelskiej
Publikujemy UZASADNIENIE INICJATYWY OBYWATELSKIEJ na rzecz skrócenia urzÄ™dowej nazwy miasta Gorzów Wielkopolski i przywrócenia jej historycznego polskiego brzmienia – GORZÓW.
WSTĘP
tylko ...
<czytaj dalej>Petycja
Szanowny Panie Prezydencie,
powstała petycja dotycząca likwidacji podziemnego przejścia dla pieszych przez ulicę Piłsudskiego. Ja chciałabym się przyłączyć do tej inicjatywy, ...
<czytaj dalej>