sobota 23 września 2023     Tekla, Bogusław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Jazz w filharmonii
eGorzowska - 2315_Nup2B0C5QaptosAsIyCZ.jpg

18 lutego odbył się koncert z cyklu Jazz w Filharmonii.

Na zaproszenie dyrekcji Gorzowskiej Filharmonii na koncert przyjechali Sylwester Ostrowski – saksofon i Piotr Wojtasik – trąbka. Towarzyszyli im Reggie Moore – fortepian, Wayne Dockery – kontrabas i Newman Taylor Baker – perkusja.

Choć bilety nie były bardzo drogie (40 zł, 25 zł i 15 zł), gdyby nie przyjechały dwa duże autokary młodych słuchaczy z województwa zachodniopomorskiego, widownia świeciłaby pustkami.

Koncert miał zacząć się o 19.00. Ok. 19.15 zniecierpliwiona publiczność wyklaskała wyjście zespołu. Niestety, nikt widzów nie powitał, nikt nie zapowiedział koncertu, jak do tego przywykliśmy w przypadku imprez organizowanych przez Jazz Club Pod Filarami. Zabrakło kogoś, kto pełniłby rolę gospodarza.

Świetny koncert, sporo stracił z powodu złej akustyki. Muzyka po prostu stała na scenie i nie wyszła poza nią. Aż dziw bierze, że nie wykorzystano ekranów, o których tak dużo mówiło się jeszcze przed otwarciem Filharmonii. A szkoda, bo program koncertu był naprawdę interesujący, a jego wykonanie mogło zaspokoić wygórowane muzyczne gusta.

Ciemnoskóry perkusista Newman Taylor Baker przygotował niespodziankę. W trakcie koncertu dał miniwykład o Singing Drums. Podkreślił, że zestaw perkusyjny ma do opowiedzenia własną historię i historię afroamerykańskiej tradycji muzycznej. Potem zagrał na tym instrumencie nałożywszy na palce łuski nabojów.

Osobowością koncertu był także jeden z ważniejszych kontrabasistów jazzu Wayne Dockery, który już w l. 50. należał do słynnej formacji Jazz Messengers oraz pianista, kompozytor i aranżer – Reggie Moore, którego kariera muzyczna sięga lat 60.

Trzon zespołu tworzą Polacy Piotr Wojtasik – trąbka i Sylwester Ostrowski – saksofon. Wojtasik to jeden z najpopularniejszych naszych jazzmanów. Od kilkunastu lat rozwija karierę artystyczną, ma na swoim koncie ponad sto albumów muzycznych, z czego siedem to jego autorskie krążki.
Ostrowski ukończył wydział jazzu na Akademii Muzycznej w Katowicach. W październiku 2011 ukazała się jego pierwsza autorska płyta „When the groove is low".

FilMan
Foto Hanna Kaup


Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2012-02-19_Jazz_w_Filharmonii,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2012-02-19_Jazz_w_Filharmonii_2,
kulturalny eksperyment, zdjęcie 1/5

kulturalny eksperyment, zdjęcie 2/5

kulturalny eksperyment, zdjęcie 3/5

kulturalny eksperyment, zdjęcie 4/5

kulturalny eksperyment, zdjęcie 5/5
 


19 lutego 2012 17:18, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Wojtasik, Moore, Dockery, Taylor Baker to jedne z największych nazwisk światowego jazzu. Co z tego... Gdyby Boguś Dziekański powiedział choć słowo w mediach, że "zaprasza", że "świetny koncert" itd. widownia byłaby pełna. Filharmonia przeliczyła swoje możliwości marketingowe i chyba powinni wyciągnąć wnioski na przyszłość - ŁAPY PRECZ OD JAZZU, BO NIE MACIE O TYM ZIELONEGO POJĘCIA!!! W Gorzowie jazz=B. Dziekański i tyle. A sprawa dwóch autokarów ze Szczecina to jakaś komedia. Pan Sylwester Ostrowski (szczecinianin) zorganizował sobie swoją publiczność i przywiózł ją do Gorzówka:)))) chapeau bas!!!
gdziejestprzystań?, 21.02.2012, 01:10, 81.190.185.184 ##

Ot i kolejkny kamyczek do ogródka pani dyrektor dr Ewy Pawlak. Ale jak się ktoś nie zna io na niczym nie bywa, to ma takie fatalne pomysły. Gratulacje panu prezydentowi, że takich współpracowników sobie wybiera. Najpierw dyrektor Fulharmonii, teraz pańcia od kultury
Anonim_4122, 21.02.2012, 07:48, 150.254.196.178 ##

czy naprawdę na nasze władze nie ma innego sposobu niż skakanie na mrozie w maskach? Czy nie mogą posłuchać logicznych argumentów i nie majstrować przy czymś co akurat działa dobrze?
ataman, 21.02.2012, 10:34, 89.228.151.101 ##

A czy nie powinno być tak, że najważniejsi są widzowie, którzy powinni otrzymywać jak najciekawszą ofertę kulturalną, bez względu na to kto dane wydarzenie organizuje? Jeżeli Filharmonia otrzymała propozycję zorganizowania u siebie fantastycznego (jak pisze autorka) koncertu, to co miała zrobić? Powiedzieć, nie przepraszamy, ale u nas jazzem zajmuje się tylko Dziekański. A Boguś wiedząc, ze tacy wspaniali muzycy są w Gorzowie, powinien zachęcać wszystkich swoich filarowych fanów do bycia na tym koncercie. A ci fani powinni na taki wspaniały koncert przyjść. Bo pytanie mi się nasuwa, czy to fani jazzu, czy Bogusia? Prywata, prywata, prywata... Tomaszewicz się obraża, że inni tez mogą teatr pokazywać, Błaszczakowa uważa, że tylko ona ma prawo do pokazów filmowych. Ludzie, co to jest? Niech będzie tysiąc koncertów jazzowych w tysiącu miejsc w Gorzowie, tysiąc przedstawień teatralnych i tysiąc DKFów, to tylko lepiej dla kultury i dla widzów. Wszelkie monopole są chore. W kulturze też.
Anonim_2498, 23.02.2012, 15:30, 89.228.148.223 ##

Nie czytamy ze zrozumieniem? "Na zaproszenie dyrekcji Gorzowskiej Filharmonii na koncert przyjechali Sylwester Ostrowski – saksofon i Piotr Wojtasik..." Jeśli dyrekcja zaprasza muzyków, a dyrekcja FG jaka jest każdy wie, to niech dyrekcja dba o widza. Tak myślę. A że w Gorzowie nieustanne pretensje personalne, to tak jest. I trudno miec do Dziekańskiego pretensje, że potrafił ludzi w sobie "rozkochać". To świadczy dobrze o nim. Żaden zarzut
Anonim_5190, 23.02.2012, 15:43, 89.228.152.154 ##

" Aż dziw bierze, że nie wykorzystano ekranów, o których tak dużo mówiło się jeszcze przed otwarciem Filharmonii." - pewnie jak zwykle - nie ma akustyka? A może nie zakupiono programu sterujacego ekranami? Mial być program dedykowany wlasnie FG! I co? Kasy nie wystrczyło? Wydano na zakup mechanizmu sceny?
Anonim_9524, 23.02.2012, 16:06, 89.73.27.82 ##

A jeśli FG otrzymałaby kiedyś propozycję zorganizowania rajdu rowerowego to też powinni się za to brać? przecież monopol jest chory... a liczy się najciekawsza oferta dla mieszkańców! Prawdą jest, że FG nie czuje specyfiki muzyki jazzowej, która najlepiej sprzedaje się w małych klubach a nie w nadmuchanych stodołach z BEZNADZIEJNĄ AKUSTYKĄ (AKUSTYKIEM)!. W dodatku jeśli już zdecydowali się na organizację tego wydarzenia to mogliby chociaż postarać się o właściwą pisownię nazwisk artystów w materiałach promocyjnych.
anonim12345, 24.02.2012, 21:00, 81.190.185.184 ##

Jeżeli FG nie nadaje się na koncerty jazzowe, to Dziekański nie powinien ich tam organizować. Na swoje koncerty do FG jednak wszystkich zaprasza, a na te organizowane przez FG nie. FG jest instytucją kultury, jest instytucją muzyczną, ma scenę i wszystko, co do organizacji koncertu jest potrzebne. Jeżeli chodzi o rajdy rowerowe, to niekoniecznie, nie popadajmy w paranoję, podobnie nie będzie też przeprowadzać operacji chirurgicznych ani zawodów żużlowych. Podobno w Łubu-Dubu miał miejsce koncert Michała Wróblewskiego. To miejsce też zaczyna organizować koncerty i wystawy i chwała mu za to. Niech będzie tego jak najwięcej, a widzowie niech wybierają, niech lubią jedne miejsca, a innych nie. Im większa różnorodność, tym lepiej. Na Michała Wróblewskiego też Dziekański nie ma monopolu, ani na Bałdycha, który grał już i w FG i w Teatrze i jakoś do tej pory nikt tego nie krytykował. Artysta też ma prawo wyboru :) Ci akurat wybrali Filharmonię, może tak lubią.
Anonim_2498, 26.02.2012, 16:32, 89.228.148.223 ##

FG sama w sobie nie nadaje się na organizację koncertów jazzowych i innych nieklasycznych. To, że jest tam scena itd. nie czyni z niej miejsca odpowiedniego do tego typu imprez. Głośno potwierdzali to wszyscy artyści, nawet Ci, którzy zostali zaproszeni przez Dziekańskiego. Pod względem akustycznym jest sala przeznaczona do grania muzyki klasycznej. To są zupełnie dwa różne światy. Koncerty Dziekańskiego zawsze obsługiwane są przez akustyków, którzy przyjeżdzają z artystami. Dla przykładu przywołam taki fakt: nawet akustyk Richarda Bony niemalże poddał się podczas prób do koncertu. Wszystko dudniło i było totalnie nieczytelne. Nie pomagały, żadne super-ekrany itd. Ktoś wpadł na pomysł, aby z tyłu sceny powiesić ogromną szmatę-zasłonę-kotarę, która nieco poprawiła brzmienie sali i sprawiła, że poczynania artysty były w jakiś sposób czytelne dla słuchaczy. Czyż nie jest to absurd? Sala koncertowa za ileś tam milonów, a wszystko ratuje szmata. Richard Bona rozważał ponoć nawet zerwanie kontraktu. Sytuacja "klasycznej akustyki" dała popalić też Hannie Banaszak, Krystynie Prońko, Piotrowi Wojtasikowi, Omarowi Sosie... A swoją drogą: czy pan Borkowski albo Nowak zapraszają kogokolwiek na koncerty klasyczne, które grane są "Pod Filarami"? Nie, bo mają to gdzieś! Dziekański utrzymuje, że dowiedział się o koncercie Wojtasika z prasy, więc niby dlaczego ma jeszcze dbać o frekwencję?? FG położyła tę imprezę, a mogliby w ramach delikatnej współpracy w "filarami" osiągnąć przyzwoity efekt... O koncercie Michała Wróbleskiego w Łubu-Dubu też słyszalem - nie byłem, więc się nie wypowiadam. Wierzę głęboko, że sztuka nie będzie tam tylko snobistycznym dodatkiem do pizzy (całkiem niezłej:)...Fakt Adam Bałdych i Michał W. grali w FG, ale pośrednio te imprezy wspierał B. Dziekański:) Choćby jednym zdaniem w mediach. W jakimś sensie są to jego wychowankowie, więc wyszło naturalnie...
anonim12345, 26.02.2012, 22:47, 81.190.185.184 ##

"To, że jest tam scena itd. nie czyni z niej miejsca odpowiedniego do tego typu imprez." w Krakowie na Kazimierzu jazz grja na dachu byłej ubojni drobiu! I mimo braku sceny - ogladaja ich tłumy...
Anonim_4411, 27.02.2012, 07:54, 89.73.27.82 ##

O problemach z akustyką w Filharmonii słychac było to tu, to tam. Dobrze, że ktoś to wreszcie napisał. słuchacz moze myślec, że to jakieś personalne niecheci dyrektorów, a okazuje się, że FB to miejsce nie dla solistów, a przynajmniej trzeba się uharować, by je przystosować do występu i to też nei ma gwarancji, czy odsłuch bedzie dobry
Anonim_5199, 27.02.2012, 08:45, 89.228.152.154 ##

Jeśli grają na ubojni drobiu to wspaniale! (wyrwał Pan/Pani jedno moje zdania z kontekstu, cóż) Podtrzymuję - nie każda scena nadaje się do "wszystkiego". Muzyka o takiej dynamice i intensywności jak jazz i pochodne niegdy nie będą brzmiały dobrze w salach filharmonicznych, halach, kościołach...miejscach o ogromnej kubaturze. To nie są rzadne brednie. Pewien dział fizykii mówi wszystko o zagadnieniach akustycznej adaptacji pomieszczeń itd. Prosty eksperyment: proszę stanąć w pustej FG klasnąć i włączyć stoper... pogłos to kilka łaaaadnych sekund. Dla skrzypka i jego "długich" dźwięków - sytuacja wymarzona, ale posadźmy tam np. perkusistę jazzowego, który gra kilkadziesiąt bardzo głośnych i krótkich uderzeń w ciągu tych kilku sekund - słyszymy je wszystkie na raz! Czy będzie to zrozumiałe i czytelne dla słuchacza?? Koncert na wolnym powietrzu (czyt. np. na dachu kurnika) będzie 1000x bardziej sensowny - pod względem akustycznym rzecz jasna:)
anonim12345, 27.02.2012, 11:11, 81.190.185.184 ##

"Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa."
J.TUWIM

wszelka dyskusja z tymi bęcwałami i tak nie ma sensu.... Trzeba ich przetrwać. Do wszystkich twórców: RÓBMY SWOJE!!! Tego nam nie zabiorą!
anonim12345, 01.03.2012, 00:08, 81.190.185.184 ##

Koncert ten na życzenie Muzyków był nienagłaśniany, jak widzimy nie ma na zdjęciach nawet ani jednego mikrofonu nie licząc tego do zapowiedzi! Ekrany akustyczne były ustawione w optymalnej pozycji do tego typu koncertu
Anonim_5512, 06.03.2012, 14:01, 89.228.153.96 ##

Ale o co chodzi z tym nagłaśnianiem? Może jaśniej? A że nie widać mikrofonów, bo zdjęcia pokazują zbliżenia głównie
Anonim_1996, 06.03.2012, 14:03, 93.175.129.29 ##

Piotr Wojtasik z reguły jest wrogiem nagłaśniania swoich koncertów. Wychodzi z założenia, że wystarczy tylko mały wzmacniacz do kontrabasu i tyle. To jest muzyka akustyczna, więc i instrumenty powinny brzmieć jak najbardziej naturalnie (bez zbędnego omikrofonowania, które najczęściej wpływa destrukcyjnie na brzmienie zespołu, no chyba że mamy do czynienia z bardzo wyspecjalizowanym akustykiem, który zęby zjadł na nagłaśnianiu jazzu i zna tony legendarnych, wzorcowych nagrań). Pan Piotr wierzy, że muzyka nie musi być głośna, a ucho ludzkie doskonale potrafi się przystosować do nieco niższej dynamiki niż np. na koncercie pop.... Ekrany nie mają tutaj nic do "gadania" i niech sobie będą w optymalnej pozycji - jeśli to optimum polega na nieczytelności i hangarowym dudnieniu to proponuję zrobić z nich np. latawiec i dać dzieciom do zabawy - przynajmniej jakiś pożytek. Ta sala nie jest stworzona do grania jazzu/popu/Majki Jeżowskiej/ i wszystkiego gdzie mamy do czynienia z "mocnym uderzeniem".... Piotra Wojtasika znam osobiście, współpracowaliśmy na jednej scenie, dlatego pozwaliłem oprzeć się na jego poglądach akustycznych.
anonim_5472, 07.03.2012, 00:22, 81.190.185.184 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Od słowa może zacząć się wszelkie zło
Na początku było słowo. Tak, Biblia. Od słowa zaczyna się wszelkie dobro, ale i od słowa może zacząć się wszelkie ... <czytaj dalej>
Rodzą się dzieci dzięki programowi in vitro
Gorzowski program polityki zdrowotnej, pomagający w leczeniu niepłodności, realizowany jest od dwóch lat. Dzięki wsparciu z miejskiego budżetu na świat ... <czytaj dalej>
Gigantyczna afera na szczytach władzy
Publikujemy felieton Jerzego Wierchowicza. Kilka tygodni temu zjednoczona prawica przegłosowała 4 pytania referendalne, z których dwa dotyczyły kwestii nielegalnych imigrantów czyli, ... <czytaj dalej>
Jak posprzątasz, może dostaniesz książkę
Gorzów Wielkopolski po raz kolejny włącza się do akcji „Książka za worek śmieci”. 16 września odbędzie się wielkie sprzątanie terenów ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Będzie badanie, zabawa i tort
Konsultacje medyczne i atrakcje dla całych rodzin – to wszystko ... <czytaj dalej>
Groził, że skoczy z mostu
Policyjne doświadczenie i opanowanie sierżanta Dawida Kamyka sprawiły, że mężczyzna, ... <czytaj dalej>
Liderzy gorzowskiego biznesu
W piątek 16 września podczas gali w Filharmonii Gorzowskiej wręczono ... <czytaj dalej>
Gigantyczna afera na szczytach władzy
Publikujemy felieton Jerzego Wierchowicza. Kilka tygodni temu zjednoczona prawica przegłosowała 4 ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« wrzesień 2023 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
 
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_hanna.jpg
Hanna Kaup:
Wybór między dobrym a dobrym
Nocny Szlak Kulturalny to trudny wybór między dobrym a dobrym. Konia z rzędem temu, kto zdołałby/zdążyłby obejść ponad 40 wydarzeń, dlatego w tym roku wybrałam kilka, wciąż naiwnie marząc, że ... <czytaj dalej>
Pokaż najpiękniejsze porosty
W ramach programu edukacyjno-informacyjnego WygrajMY czyste powietrze miasto ogłasza konkurs <czytaj dalej>
Zagłosuj na zmodernizowany obiekt
Trwa głosowanie w plebiscycie internetowym konkursu Modernizacja Roku & Budowa <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 5ba.jpg
admin ego:
Na Szlaku Białych Miasteczek
O Setenil de las Bodegas z pewnością nie można powiedzieć, ... <czytaj dalej>
admin ego:
W sercu Andaluzji
Do Antequery ściągnęły nas dolmeny. Dla megalitycznych budowli jestem gotowa ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Trzeba poznać geny raka
Rozmowa z prof. dr hab. n. med. Pawłem Blecharzem, kierownikiem ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Zadbaj o dobry sen
Według szacunków, ponad 50 proc. dorosłych na świecie nie zapewnia ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6328:
Przypomnę ostatni film i zarazem pierwszy polski który wygrał Oscara. To ida. Tylko za wątek w szpitalu gdzie chory przyznał się że siekierą z <czytaj dalej>
Anonim_2364:
Ten biuletyn to świetna sprawa. Nie mogę się co roku nadziwić, że osoby z "takimi" (bardzo ciekawymi) życiorysami mieszkają obok mnie <czytaj dalej>
Kapiszon:
Dlaczego politycy, ze swoimi dworakami nie zro ią jakiejś bijatyki na stadionach np PO przeciwko PiS i Lewicy, 3 drodze. Bilety po 50 szłyby, jak w <czytaj dalej>
Anonim_7499:
No wreszcie ekspert. Jak Tusk zdradził Polskę? <czytaj dalej>
Anonim_2383:
Czy, kiedy i gdzie pan Ryszard Bronisz ponownie wygłosi wykład. W tym czasie przebywałam poza Gorzowem i nie byłam w muzeum, a chętnie posłucha <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej