sobota 23 września 2023     Tekla, Bogusław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Nie przechodźcie obok mnie obojętnie
Rozmowa z Marzeną Wieczorek, odtwórczynią roli w monodramie „Krzyk”
eGorzowska - 1379_RLE5Jy0QcJkIBUIX8daR.jpg27 marca, z okazji 50. Międzynarodowego Dnia Teatru, Marzena Wieczorek przedstawiła na Scenie Letniej Teatru im. J. Osterwy premierowy monodram Anny Burzyńskiej „Krzyk”. Muzykę do przedstawienia napisał Robert Kanaan, a sztukę wyreżyserował Andrzej Pieczyński.

Pokazujesz na scenie szalenie trudny temat. Jak aktor podejmuje decyzję, żeby podjąć się takiego wyzwania?
– Ja jestem bardzo emocjonalna. I tak podeszłam do tematu. Najpierw mnie to przeraziło, a potem uznałam, że to świetny temat do zagrania. Jest przeładowany emocjami, a ja to lubię i stwierdziłam, że trzeba go zrobić. Podeszłam też do tego intuicyjnie. Czułam, że to będzie dobry materiał na zrobienie czegoś ciekawego, ważnego i przerażającego zarazem, co na pewno da to, co w teatrze jest najważniejsze – emocje.

To, co pokazujesz, jest nieprawdopodobne i nie do uwierzenia. Nie przerysowujesz historii?
– Próbowaliśmy to zrobić tak, by pokazać rzecz nieco w krzywym zwierciadle. Są bowiem bardzo różne przypadki osób molestowanych w dzieciństwie, różne ich historie. One popadają ze skrajności w skrajność, każda z nich kończy się zupełnie inaczej. A skrajnym jest przypadek, jaki my tu mamy, w którym bohater kończy jak męska prostytutka. Chcę podkreślić, że w scenariuszu były jeszcze bardzo ostre sceny, ale one zostały wycięte, by tak bardzo nie szokować.

Rozumiem, że spektakl ma spełnić jakąś misję. Do kogo jest skierowany?
– Mam nadzieję, że spełni. Myślę, że jeśli chodzi o widza, to nie wchodzą w grę dzieci od lat siedmiu do 13, chociaż mój bohater mówi czasem językiem sześcio-, a czasami 13-latka. Jak wyczytałam, przypadki molestowania zdarzają się od szóstego roku życia, ale to zbyt drastyczny temat, dla tak małych dzieci. Jednak już wyżej można to pokazać oczom młodzieży. Poza tym, jest jeszcze wiele osób, które do tej pory trzymają takie doświadczenie w sobie, choć są już dorosłe. W informacji o sztuce są dane WHO, że 25 proc. kobiet a dziewięć mężczyzn podlega molestowaniu. Są to dane sprzed dziesięciu lat, ale ja nie jestem w stanie przewidzieć, że tego typu sztuki mogą wpłynąć na zmniejszenie zjawiska. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na problem. Może spektakl da to, że jeżeli ktoś jest nim dotknięty, to się przełamie, w jakimś stopniu komuś zasygnalizuje, przed kimś się otworzy. Chodzi o to, by nie brnąć w tej okrutnej tajemnicy i zapalić światełko, pokazać, że trzeba z tej ciemności wyjść.

Monodram to szalenie trudna realizacja. „Krzyk” jest dla ciebie pierwszą tego gatunku.

– Tak. Najpierw się zgodziłam, a potem byłam przerażona i przeklinałam moment, w którym powiedziałam sobie: „Fajnie, dam radę, będę pracować, zrobimy coś dobrego”. W pewnym momencie poczułam taki przerost emocji, byłam tak wyczerpana pracą, że stwierdziłam: „Cholera jasna, po co mi to było?” I nie wiedziałam, czy dam radę. Nie wiedziałam, czy kogokolwiek zainteresuję swoją grą, sposobem mówienia. Miałam naprawdę chwile przerażenia. Poza tym dochodził stres, bo premierę grałam w Dzień Teatru, a ja byłam wizytówką naszego teatru, reprezentowałam kolegów. Doszła więc odpowiedzialność, no i pytałam siebie, po co mi to wszystko? Miałam nawet wizję, że w sposób naturalny łamię nogę i to zostaje odłożone na dolną półkę, okrywa się kurzem i nic się nie dzieje. Byłam przerażona. Zadzwoniłam do koleżanki, która robiła inny przepiękny monodram i ona potwierdziła, że miała te same odczucia. Uspokajała mnie, że będzie dobrze. To dodało mi trochę otuchy. W pracy też koleżanki mnie wspierały, ale to przede wszystkim jest potworna samotność. Koledzy tu obok robili próby w „Makbecie”, a ja sama siedziałam na drugiej scenie, gapiłam się w ścianę i nawet nie wiedziałam, do kogo gadać, bo miałam dużo prób bez reżysera. Siedziałam więc sama i nie wiedziałam, co robię i czy dobrze mówię.

Jak długo trwała ta mordercza praca i co było dla ciebie najtrudniejsze?
– Intensywna – miesiąc, najintensywniejsza – dwa tygodnie, a najgorszy był ostatni tydzień. Ja jestem strasznie emocjonalna, robię sto tysięcy różnych min, wszystko przeżywam za mocno, za bardzo. Zawsze słyszałam uwagi: „Marzena, uważaj, opanuj się, pohamuj emocje, bo rozsadzisz teatr, rozwalisz siebie i mnie”. Reżyser próbował mnie – w takim spektaklu naładowanym emocjami – wyciszyć, uspokoić i powkładać w takie ramy, żeby to miało ręce i nogi. Najtrudniejszym był dla mnie sam początek, bo miałam być radosna, pogodzona z życiem, mieć radosne oczy i uśmiech na buzi. Przez to nie mogłam przebrnąć. Pamiętam próbę, kiedy nie mogłam przejść przez jedno zdanie. Siedzieliśmy nad tym trzy godziny. Reżyser mówił mi, jakie to życie jest piękne, a do tego trudnego tematu doszły jeszcze moje problemy osobiste, więc pytałam siebie, jak, do kogo i po co mam się uśmiechać. Nie mogłam przejść tego początku.

Jak na spektakl reaguje publiczność?

– Miałam publiczność już na drugiej i trzeciej próbie generalnej i na premierze. Powiem szczerze i pochwalę się, że były brawa na stojąco na trzeciej generalnej. Reżyser Andrzej Pieczyński i kompozytor Robert Kanaan przewidywali, że ludzie właściwie będą siedzieli wbici w fotel i z początku chyba nie będą bić braw. I jak wychodzę ze sceny, to się sprawdza. Przez dłuższy czas jest cisza i ja się zastanawiam, czy oni może myślą, że to jeszcze nie koniec spektaklu. Potem słyszę, że to taka reakcja, że oni są wbici w fotel. Po próbach dostawałam esemesy od znajomych, że dalej myślą o mojej sztuce, o tym co zrobiłam, że dalej są przerażeni. Chciałabym, żeby ten monodram nie przeszedł bez echa, emocji i refleksji. Chciałabym by nikt nie przechodził koło tego tematu i koło mnie obojętnie.

Dziękuję.



2 kwietnia 2011 15:25, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Od słowa może zacząć się wszelkie zło
Na początku było słowo. Tak, Biblia. Od słowa zaczyna się wszelkie dobro, ale i od słowa może zacząć się wszelkie ... <czytaj dalej>
Rodzą się dzieci dzięki programowi in vitro
Gorzowski program polityki zdrowotnej, pomagający w leczeniu niepłodności, realizowany jest od dwóch lat. Dzięki wsparciu z miejskiego budżetu na świat ... <czytaj dalej>
Gigantyczna afera na szczytach władzy
Publikujemy felieton Jerzego Wierchowicza. Kilka tygodni temu zjednoczona prawica przegłosowała 4 pytania referendalne, z których dwa dotyczyły kwestii nielegalnych imigrantów czyli, ... <czytaj dalej>
Jak posprzątasz, może dostaniesz książkę
Gorzów Wielkopolski po raz kolejny włącza się do akcji „Książka za worek śmieci”. 16 września odbędzie się wielkie sprzątanie terenów ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"M.G." Usługi Transportowe Marcin Gradzik

ul. Dekerta 36, Gorzów Wlkp.
tel. 503 384 601
branża: Transport samochodowy <czytaj dalej>
"Splot" Danuta Kasprzak

ul. Łużycka 3, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 43 07
branża: Nieruchomości - zarządzanie <czytaj dalej>

Będzie badanie, zabawa i tort
Konsultacje medyczne i atrakcje dla całych rodzin – to wszystko ... <czytaj dalej>
Groził, że skoczy z mostu
Policyjne doświadczenie i opanowanie sierżanta Dawida Kamyka sprawiły, że mężczyzna, ... <czytaj dalej>
Liderzy gorzowskiego biznesu
W piątek 16 września podczas gali w Filharmonii Gorzowskiej wręczono ... <czytaj dalej>
Gigantyczna afera na szczytach władzy
Publikujemy felieton Jerzego Wierchowicza. Kilka tygodni temu zjednoczona prawica przegłosowała 4 ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« wrzesień 2023 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
 
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_hanna.jpg
Hanna Kaup:
Wybór między dobrym a dobrym
Nocny Szlak Kulturalny to trudny wybór między dobrym a dobrym. Konia z rzędem temu, kto zdołałby/zdążyłby obejść ponad 40 wydarzeń, dlatego w tym roku wybrałam kilka, wciąż naiwnie marząc, że ... <czytaj dalej>
Pokaż najpiękniejsze porosty
W ramach programu edukacyjno-informacyjnego WygrajMY czyste powietrze miasto ogłasza konkurs <czytaj dalej>
Zagłosuj na zmodernizowany obiekt
Trwa głosowanie w plebiscycie internetowym konkursu Modernizacja Roku & Budowa <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4d.jpg
admin ego:
Na Szlaku Białych Miasteczek
O Setenil de las Bodegas z pewnością nie można powiedzieć, ... <czytaj dalej>
admin ego:
W sercu Andaluzji
Do Antequery ściągnęły nas dolmeny. Dla megalitycznych budowli jestem gotowa ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Trzeba poznać geny raka
Rozmowa z prof. dr hab. n. med. Pawłem Blecharzem, kierownikiem ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Zadbaj o dobry sen
Według szacunków, ponad 50 proc. dorosłych na świecie nie zapewnia ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6328:
Przypomnę ostatni film i zarazem pierwszy polski który wygrał Oscara. To ida. Tylko za wątek w szpitalu gdzie chory przyznał się że siekierą z <czytaj dalej>
Anonim_2364:
Ten biuletyn to świetna sprawa. Nie mogę się co roku nadziwić, że osoby z "takimi" (bardzo ciekawymi) życiorysami mieszkają obok mnie <czytaj dalej>
Kapiszon:
Dlaczego politycy, ze swoimi dworakami nie zro ią jakiejś bijatyki na stadionach np PO przeciwko PiS i Lewicy, 3 drodze. Bilety po 50 szłyby, jak w <czytaj dalej>
Anonim_7499:
No wreszcie ekspert. Jak Tusk zdradził Polskę? <czytaj dalej>
Anonim_2383:
Czy, kiedy i gdzie pan Ryszard Bronisz ponownie wygłosi wykład. W tym czasie przebywałam poza Gorzowem i nie byłam w muzeum, a chętnie posłucha <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej