piątek 19 kwietnia 2024     Adolf, Leon, Tymon
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
"Polska Pani Warta", czyli fascynacje Zbigniewa Czarnucha
eGorzowska - 12145_tlzxtdJhnml96tZwh0ev.jpg

Doskonała frekwencja w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie na spotkaniu ze Zbigniewem Czarnuchem zapowiadała szczególny wieczór. Tak też było. W poniedziałek 5 grudnia ten znany regionalista zaprezentował wyjątkową pozycję książkową „Polska Pani Warta”.

Wyjątkowość tego książkowo-albumowego wydawnictwa polega nie tylko na tym, że jego autorem jest grupa miłośników z Klubu Regionalistów skupionych przy Zbigniewie Czarnuchu, która zajęła się krajobrazem kulturowym i przyrodą, kwestią żeglugi i związanych z rzeką podań czy legend, ale też Wartą w literaturze, malarstwie a nawet jej obecnością wśród nazw firm, instytucji i stowarzyszeń. Wyjątkowość projektu polega przede wszystkim na tym, że nie ma nigdzie w Polsce tak szerokich badań i tak dokładnego opracowania drugiej pod względem długości polskiej rzeki.

Wieczór promujący książkę miała poprowadzić jej redaktor naczelna Krystyna Kamińska, ale ponieważ Zbigniew Czarnuch jest osobowością, która nie potrzebuje pytań, sam wywiódł miniwykład na temat pomysłu, idei oraz realizacji tego szczególnego wydawnictwa. Wspominał więc czasy swojego dzieciństwa, gdy chodził z ojcem na ryby, gdy w wakacje razem jeździli nad Wartę, gdzie obserwował wyniesione z jednej strony i podmyte z drugiej – brzegi rzeki, z ukrywającymi się tam jaskółkami brzegówkami, z wirami na zakrętach i związanymi z tym opowieściami o topielicach. Wplatał wątki dotyczące czasów wojny, gdy w Vatherlandzie nie wolno już było łowić ryb, o tym jak tylko przypadek uratował go przed śmiercią z rąk ukraińskiego nacjonalisty.

Przypomniał również, że w latach 60. po raz pierwszy w dziejach ziemi pojawiła się koncepcja, że jak będziemy tak dalej eksploatować planetę, to ją zniszczymy, a powstałe „Krajobrazy” zasiały niepokój, że panowanie człowieka nad planetą się kończy, że trzeba coś zrobić.
– W moim przypadku ten problem natrafił na szczególny grunt, bo jestem szczególnie uwrażliwiony na wodę – podkreślał, dodając, że gdy patrzy wiosną na wodę, na kałuże, pod którymi kryje się życie, to wywołuje w nim wspomnienia z dzieciństwa, spacerów z mamą po łąkach. – Jak słyszę szum wodospadu, to on działa na mnie jak muzyka – dodał, przypominając, że w Witnicy ma specjalnie ustawiony dla niego fotel w miejscu, gdzie spiętrza się woda.

W opowieści Zbigniewa Czarnucha były również wspomnienia z pierwszych dni, gdy jego ojciec został po wojnie skierowany do Witnicy na stanowisko burmistrza i wtedy dowiedział się od niego, że jego dziadek spławiał płynącymi tędy wodami dęby do Szczecina.

- Jestem zafascynowany małymi rzekami, na których stały koła wodne – mówił dalej. – Tam rodziła się nasza cywilizacja, przez strumykami poruszane młyny. A najpiękniejsza z nich jest Lubniewka, o której już kończę książkę.

Tak wyglądało zagajenie wyjaśniające, skąd wziął się pomysł na książkę o Warcie.

Później Zbigniew Czarnuch przedstawił wszystkich współautorów, należących do towarzystwa, które postanowiło zbadać obszar po obu stronach granicy, wędrować dolinami rzek i gromadzić wiedzę, a książka o Warcie jest podsumowaniem tych doświadczeń i wiedzy.
– Nasza akcja spodowała, że wszystkie godne utrwalenia obrazy biologiczne, przyrodnicze, krajobrazowe czy historyczne zostały utrwalone. Wiem, że Warta jest chroniona przez grupę entuzjastów – mówił, dodając: – Książka ma charakter popularny i jest wyrazem obywatelskiej inicjatywy. To historia poszczególnych odcinków, przedstawiona gawędziarsko i felietonowo.

Kto więc stanowi tę szczególnie wrażliwą grupę? Znakomita para podróżników Maria i Bogdan Gonta. – Marysia ma talent gawędziarski, więc razem zrobili świetny tekst, w którym wskazują, co warto zobaczyć i gdzie się zatrzymać – rekomendował Zbigniew Czarnuch.
Poza nimi przypomniał, że w pierwszej części książki znajdują się również teksty: Jacka Buczyńskiego i jego - Zbigniewa Czarnucha o krajobrazie i walorach naturalnych rzeki, Jarosława Palickiego o żegludze i handlu, wreszcie Grażyny Kostkiewicz-Górskiej o Warcie w podaniach i legendach.

Część drugą stanowią rozdziały, w których: Krystyna Kamińska podejmuje temat obecności Warty w literaturze, Renata Ochwat – w malarstwie, a Kazimierz Ligocki – w nazwach firm, instytucji i stowarzyszeń. O błotach delty Warty znów pisze Zbigniew Czarnuch, a Zbigniew Miler – o rybołówstwie zamieszkujących te tereny ludzi; natomiast ze Zbigniewem Czarnuchem – o flisactwie. Natomiast Grażyna Kostkiewicz-Górska kończy książkę legendami o Warcie.

- Ta druga część to jest przeniesienie moich fascynacji i szukanie odpowiedzi na pytanie związane z tym, że inni mają Sudety, Karpaty, a my co? Co jest dominantą naszego krajobrazu – pytał Zbigniew Czarnuch i zaraz odpowiadał: – To Pradolina Toruńsko-Eberswaldzka – najbardziej okazałe dzieło ostatniego zlodowacenia. Trzeba to docenić i wylansować.

Po wystąpieniu Zbigniewa Czarnucha, każdy z twórców – poza nieobecnymi Marią i Bogdanem Gontami – otrzymawszy autorski egzemplarz „Polskiej Pani Warty”, przedstawił słowo na temat swojej pracy. Wszyscy podkreślali znaczenie wydawnictwa i jego rolę nie tylko dla zamieszkujących nasze tereny. To rzecz, jakiej nie ma nigdzie w Polsce.

- Największym skarbem jest czyste powietrze i woda. Wydaje się, że o tym zapominamy. Płyniemy Titanikiem, bawimy się, tańczymy, a okręt zaczyna tonąć – zakończył Zbigniew Czarnuch.

Wieczorowi poświęconemu „Polskiej Pani Warcie” towarzyszyła wypożyczona ze zbiorów prywatnych Ryszarda Bronisza stara mapa przedstawiająca bieg rzeki. Została powiększona z książki sprzed 100 lat, którą kupił na licytacji w Niemczech.

"Polska Pani Warta" jest bogato ilustrowana. Ok. 300 zdjęć wykonali członkowie Klubu Regionalistów: Jacek Buczyński, Bogdan Gonta, Maria Gonta, Grażyna Kostkiewicz-Górska, Aleksander Grabowski, Kazimierz Ligocki, Renata Ochwat, Jarosław Palicki i Alicja Traczyk. Książkę można kupić w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie za 56 zł.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/40

, zdjęcie 2/40

, zdjęcie 3/40

, zdjęcie 4/40

, zdjęcie 5/40

, zdjęcie 6/40

, zdjęcie 7/40

, zdjęcie 8/40

, zdjęcie 9/40

, zdjęcie 10/40

, zdjęcie 11/40

, zdjęcie 12/40

, zdjęcie 13/40

, zdjęcie 14/40

, zdjęcie 15/40

, zdjęcie 16/40

, zdjęcie 17/40

, zdjęcie 18/40

, zdjęcie 19/40

, zdjęcie 20/40

, zdjęcie 21/40

, zdjęcie 22/40

, zdjęcie 23/40

, zdjęcie 24/40

, zdjęcie 25/40

, zdjęcie 26/40

, zdjęcie 27/40

, zdjęcie 28/40

, zdjęcie 29/40

, zdjęcie 30/40

, zdjęcie 31/40

, zdjęcie 32/40

, zdjęcie 33/40

, zdjęcie 34/40

, zdjęcie 35/40

, zdjęcie 36/40

, zdjęcie 37/40

, zdjęcie 38/40

, zdjęcie 39/40

, zdjęcie 40/40


5 grudnia 2022 19:59, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Gdzie się podziali "młodzi"? Czy ich wiedza jest już tak wielka, z internetu, że nie interesuje ich tak ważny temat? Dobrze, że jest Pan, Panie Czarnuch, że jest Pan Piotrowski,że jest Pan Kwiatek. Ale dlaczego nie widać "mlodych", za to w piątki, na bulwarze, setki.....?
Załamka, 13.12.2022, 06:00, 83.20.88.174 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>
Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ... <czytaj dalej>
Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników. Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Rapid" Krzysztof Gortyński

ul. Husarska 11, Gorzów Wlkp.
tel. 500 042 102
branża: Komunikacja, transport pasażerski <czytaj dalej>
"Łuc" S.C. Zakład Masarski Sklep Wędliniarsko-Mięsny

ul. Kosynierów Gdyńskich 31, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 00 83
branża: Mięso, wędliny - detal <czytaj dalej>
Smoliński Marian Wyrób Mebli

ul. Furmanka 17, Gorzów Wlkp.
tel. 95 726 38 16
branża: Meble <czytaj dalej>

Propozycje miejskiego wsparcia dla AJP
W czasie nadzwyczajnego posiedzenia senatu Akademii im. Jakuba z Paradyża ... <czytaj dalej>
Ostatnie 100 dni mojego życia
Poznajcie Piotrka, wrażliwego, dobrego, ambitnego i z pozoru uśmiechniętego faceta ... <czytaj dalej>
Marta Bejnar-Bejnarowicz wkrótce nie radna
Najaktywniejsza radna Rady Miasta Gorzowa Marta Bejnar-Bejnarowicz przyjmuje stanowisko architekta ... <czytaj dalej>
Koniec blokowania S3 na węźle Myślibórz
Rolnicy blokujący trasę S3 nie dostali zgody na przedłużenie protestu. Tydzień ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - p1017191.jpg
admin ego:
Ostatnia wola i testament Geli Seksztajn
W przeddzień rocznicy powstania. Ostatnia wola i testament Geli Seksztajn. (1907, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Wędrując ciemnym korytarzem
Jak najlepiej świętować Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków? Oczywiście oglądając je. Właśnie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_8372:
budowa jednostki wojskowej w gorzowie
<czytaj dalej>
Anonim_8372:
ma doswiadczenie w firmie budowlanej poprawiania architektury na małą skalę

cele jakie moge podpowiedzieć
to centrum przesiadkowe <czytaj dalej>
Maria :
Szkoła na MEDAL.BRAWO...



<czytaj dalej>
Anonim_3929:
"Ktoś biegł tą uliczką przed nami, miał jak my
wzrok zdjęty uczuciem;"
(Kamil Kwidziński, pierwszy wers wiersza Jotunheim< <czytaj dalej>
Anonim_9617:
Ciekawe, że depresji nie mają ci, którzy ciężko pracują, którym brakuje do wypłaty, tym, którzy wyprzedają się tym, którzy starają się <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej