Szymon Szymankiewicz to wyjątkowo rozpoznawalny polski plakacista. Zaliczany do grona najlepszych młodego pokolenia. Każda jego praca wzbudza emocje. Wiele wywołało skandal. 20 jego plakatów można było oglądać w Klubie Magnetoffon w czasie Nocnego Szlaku Kulturalnego.
Zagadnienia społeczne i polityczne od zawsze inspirują artystów. Ostatnie lata w Polsce to właściwie taki tematyczny tygiel, a każdy dzień to szansa na artystyczny komentarz. Wykorzystuje ją Szymon Szymankiewicz, którego styl to klasyka plakatu: prostota przekazu uzyskana przez minimalizm elementów/słów i kolorów oraz operowanie znanym, często przetworzonym symbolem. Na swoim facebookowym profilu, gdzie publikuje prace, napisał: „Plakat to nie książka, w którą się wczytujemy, by na końcu poznać przesłanie. Plakat musi być czytelny od razu. Tworzę zaangażowane plakaty, bo taki jestem, takie mam poglądy. Odnoszę się do problemów społecznych i wydarzeń w polityce. Ale czy to czyni mnie „twórcą politycznym”? Chyba tylko w takim rozumieniu, że „polityczne” jest każde działanie, krytyczne myślenie i wyrażanie swojego zdania. W takim razie „apolityczne” jest tylko milczenie”.
W sobotnią noc w wąskim korytarzu gorzowskiego Magnetoffonu tłumy ludzi witał „Loading”, czyli plakat, który podczas 26. Biennale Plakatu Polskiego otrzymał Złoty Medal Marszałka Województwa Śląskiego, ale tenże marszałek wycofał się z finansowej nagrody 10 tys. zł. Dlaczego? Co takiego znajduje się na plakacie Szymankiewicza? Trudno rozpoznawalny fragment swastyki na białym tle. Pozostałą część skrywa odcień czerwieni. U dołu komputerowy napis "Loading", czyli ładowanie. To wyjątkowo silny w wymowie artystyczny komentarz, który zwraca uwagę na budzenie się nazistowskich nastrojów, jakich jesteśmy coraz częściej świadkami.
Vis a vis Bartosz Matuszewski, który wystawę organizował, umieścił najnowszy plakat, pokazany światu 29 maja z okazji ogłoszonego wtedy Światowego Dnia Solidarności z Białorusią. Jest głosem w dyskusji, jaka przetoczyła się przez Polskę, a dotyczyła nie tyle prawdziwego problemu, jakim było zmuszenie do lądowania samolotu, a następnie wyprowadzenie z niego Romana Protasiewicza i Sofi Sapiegi, co próby ośmieszenia aktywistki Jany Shostak, która w przezroczystej bluzce, pod którą nie miała stanika, krzyczała w Warszawie pod ambasadą.
W Magnetoffonie zobaczycie też inny plakat, który wywołał burzę. To ostrze noża, z którego wyłania się profil Jarosława Kaczyńskiego. Za skopiowanie go na prywatnym profilu wicedyrektor Muzeum Warszawy Jarosław Trybuś został zwolniony z pracy. Pozwał muzeum do sądu i sprawę wygrał w drugiej instancji. W tym wypadku sprawa autora plakatu trafiła do komisji dyscyplinarnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, którego Szymankiewicz jest pracownikiem, więc artysta opublikował oświadczenie: „Plakat, który wywołał kontrowersje i medialne poruszenie, nie stanowi mowy nienawiści i nie zawiera wezwania do niej. Ma on jedynie skłaniać do refleksji. Plakat jest wynikiem indywidualnej twórczości artystycznej i nie reprezentuje żadnej instytucji, w szczególności Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Wbrew oświadczeniom mediów nigdy nie był on publikowany na stronach Uniwersytetu, ani powiązanego z nim portalu „The Culture of The Poster”. Wszystkich, których dotknął czas publikacji najmocniej przepraszam”.
Przedstawiłam tylko trzy z 20 plakatów, jakie można jeszcze oglądać w Magnetoffonie. Koniecznie wybierzcie się na tę lekcję niemilczenia, która była chyba najlepszym punktem tegorocznego Nocnego Szlaku Kulturalnego.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Bezrobocie niższe niż w kraju
Pod koniec lutego w Powiatowym Urzędzie Pracy było zarejestrowanych 1375 gorzowian. To o 44 więcej niż na początku stycznia. O ...
<czytaj dalej>Co dalej z protestem rolników
Komunikat w sprawie protestu rolników.
W imieniu organizatora protestu na A2 informuję o kolejnych krokach:
1. W poniedziałek lub wtorek odbędzie się ...
<czytaj dalej>Mecz jednak w Arenie
Informacja w sprawie meczu koszykarek w Arenie Gorzów.
Informuję, że po prowadzonych od kilku dni negocjacjach, dotyczących organizacji w Arenie Gorzów ...
<czytaj dalej>Rolnicy na S3
Co dalej z protestem rolników.
1. Na S3 protestujemy już ponad miesiąc, a od 13 dni jesteśmy tam 24 h/dobę. Rolnicy ...
<czytaj dalej>