Ulica Olimpijska tylko z nazwy jest ładna. Znajduje się na terenie byłej jednostki wojskowej, z tyłu stadionu piłki nożnej. Stanowi dojazd do wielu firm, hurtowni i zakładów, w tym naprawy samochodów. Choć jest to droga asfaltowa i codziennie przejeżdżają tamtędy setki aut, to jej pobocze woła o pomstę do nieba.

Najgorsze jest lewe od wjazdu w kierunku Okręgowej Stacji Kontroli i Obsługi Pojazdów Biedrzyccy. Czego na tym poboczu nie ma? Od plastikowych i szklanych butelek, jednorazowych kubków, wszelkiej maści worków i reklamówek, całych i pociętych opon, po części do samochodów, puste pojemniki po smarach i olejach, rękawiczki, torby – także podróżne. Jest nawet wózek dziecięcy. To wszystko samo się tam nie znalazło. Zostało przez kogoś porzucone.

– To teren, który miasto sprząta dwa razy do roku – powiedział rzecznik prasowy urzędu miasta Wiesław Ciepiela. – Najbliższe sprzątanie zostało zaplanowane i będzie przeprowadzone nawet w tym miesiącu.

Ale na samych śmieciach problem się nie kończy. Dalszą część ulicy zastawiły – na poboczu i na jezdni – najróżniejsze auta. I to zastawiły tak, że utrudniają poruszanie się innym. Te, jadące z góry, muszą poczekać, aż z lewej wolnej strony przejedzie samochód, bo ich prawa jest zablokowana.
Przedsiębiorcy zgłaszali sprawę do urzędu, ale bez efektu. Podobnie skarżą się na niedziałające lampy uliczne, które mają należeć nie wiadomo do kogo.

Wiele jest tu niewiadomych. Również ta sterta powycinanych gałęzi, która leży tam z pewnością dłużej niż rok i dotąd nie została sprzątnięta. Z pewnością trzeba w tym miejscu zrobić porządek i może przydałyby się tam jakieś kontrole straży miejskiej, bo w przeciwnym wypadku to dzikie wysypisko będzie rosło w najlepsze. Zarówno miasto, które – jak powiedział rzecznik Ciepiela – sprząta ten teren, jak i sami właściciele mieszczących się przy drodze zakładów, powinni spojrzeć na to miejsce z większym zainteresowaniem. Inaczej wciąż będziemy się go wstydzić.

A może tak zakasać rękawy i coś zrobić wspólnie. 22 kwietnia obchodzimy Dzień Ziemi.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Milion dla filharmonii

W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał się z dyrektor Filharmonii Gorzowskiej Joanną Pisarewicz. W projekt budżetu Samorządu ... <czytaj dalej>

Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować

- Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować - powiedział podczas spotkania lubuskich samorządowców w Paradyżu - Gościkowie prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. 7 grudnia ... <czytaj dalej>

Coraz bliżej święta

Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ... <czytaj dalej>

Chcą nowego porozumienia paradyskiego

Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ... <czytaj dalej>

«	grudzień 2023					»
P	W	Ś	C	P	S	N
				1	2	3
4	5	6	7	8	9	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30	31

Wierzą, że tym razem się uda

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zapomniałem dodać posłów sejmowych i europosłów: Sibińska, Rafalska, niezatapialny Komarnicki senator jeden był do wyboru na liście.
O i <czytaj dalej>

lubuskie służy tylko i wyłącznie zielonej górze i tamtym okolicom.

W Zachodniopomorskim byśmy znaczyli jeszcze mniej
nie wiem ja <czytaj dalej>

Nooo, rewelkowe te Wasze relacje!
Z.M.P. <czytaj dalej>

Gratuluję! I bardzo słusznie! Filharmonia i Jazz Club "Pod Filarami" to dwie wiodące instytucje kulturalne! Jest jeszcze w szpicy WiMBP! <czytaj dalej>

Niekoniecznie. Teraz jest jednak miastem wojewódzkim. Jeżeli Zielona Góra chce dalej czerpać profity z urzędu marszałkowskiego, musi się jakoś <czytaj dalej>