poniedziałek 11 grudnia 2023     Waldemar, Damazy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Dziurawe drogi nie tylko kosztem kierowców
eGorzowska - 3611_izgYn9zBGXCf9bnBE0H.jpgZimowa aura nie sprzyja polskim drogom, ale prawdziwy sprawdzian umiejętności kierowcy przechodzą w czasie odwilży. Śnieg i lód topnieją, a zwiększa się widoczność… dziur. Zwykle udaje się nam w porę je dostrzec i ominąć. Co jednak, gdy nie zdążymy i uszkodzimy część zawieszenia lub felgę? Jak dochodzić swoich roszczeń?

Kompletowanie dokumentów

Zgodnie z art. 6 Kodeksu Cywilnego, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z danego faktu wywodzi skutki prawne, czyli na poszkodowanym. Najważniejszą kwestią jest skompletowanie odpowiedniej dokumentacji. – Jeśli dojdzie do feralnego zdarzenia w pierwszych chwilach kluczowym jest wykonanie dokładnych zdjęć ubytku w jezdni oraz sfotografowanie uszkodzonego pojazdu. Przydatne okażą się również zeznania świadków zdarzenia lub pasażerów pojazdu, który uległ uszkodzeniu, a także protokół, sporządzony przez policję lub straż miejską – wymienia Joanna Ułasiuk z Omega Kancelarie Prawne. – Warto także sprawdzić, czy przed miejscem zdarzenia nie stał znak informujący o koleinach lub innych niebezpieczeństwach, wymagający od kierowcy zmniejszenia prędkości, dostosowania jej do warunków. Jeśli nie jesteśmy pewni ile kilometrów było na liczniku, zawsze można poprosić o wgląd do monitoringu pojazdu, który precyzyjnie określi, z jaką prędkością najechaliśmy na dziurę.

Ustalenie odpowiedzialnego

W następnej kolejności należy ustalić podmiot odpowiedzialny, tj. administratora używanej jezdni. W świetle art. 20 ustawy o drogach publicznych to do zarządcy drogi należy w szczególności „utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynieryjnych, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą”.
Za ewentualne niedopatrzenia w nawierzchni jezdni odpowiada więc zarządca, który jednak w zależności od rodzaju drogi będzie się zmieniał. – Gdy sytuacja ma miejsce na drogach wewnętrznych, odpowiedzialność spada na wspólnotę mieszkaniową, spółdzielnię lub prywatnego właściciela drogi. Jeśli do wypadku dojdzie na drogach gminnych – odpowiada urząd gminy, powiatowych – zarząd powiatu, krajowych – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad – mówi Joanna Ułasiuk. – W miastach sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo dochodzą niezabezpieczone studzienki kanalizacyjne, za które odpowiedzialne są wodociągi oraz wyboje na torach tramwajowych i kolejowych. Najprostszym sposobem ustalenia zarządcy drogi będzie udanie się do urzędu gminy lub zarządu powiatu (jeżeli do uszkodzenia doszło poza terenem zabudowanym), jeżeli okaże się, iż wskazane podmioty nie odpowiadają za drogę, to na ogół potrafią wskazać, kto jest zarządcą – dodaje prawnik.
Niezależnie jednak od podmiotu odpowiedzialnego za jezdnię, większość zarządców posiada specjalne formularze szkody, które po wypełnieniu i złożeniu dodatkowych dokumentów zostaną skierowane do ubezpieczyciela.

Określenie żądań i złożenie wniosku

Oddzielną kwestią pozostaje ustalenie co ma stać się przedmiotem zadośćuczynienia. – W takich sytuacjach w pierwszej kolejności można żądać pokrycia kosztów finansowych, poniesionych w wyniku uszkodzenia auta. W jej skład wchodzą holowanie auta z miejsca zdarzenia, wypożyczenie pojazdu zastępczego, ekspertyza rzeczoznawcy i wreszcie sama naprawa - wymienia Joanna Ułasiuk z Omega Kancelarie Prawne. – Możemy również domagać się rekompensaty za utracone korzyści (np. gdy uszkodzone auto uniemożliwiło wykonywanie obowiązków pracowniczych), co jednak znacznie trudniej jest udokumentować i odzyskać.
Towarzystwa ubezpieczeniowe na rozpoznanie i ustosunkowanie się do naszych żądań mają 30 dni. W tym czasie powinien zostać wezwany rzeczoznawca, który dokona przeglądu samochodu, uszkodzonej drogi i skonfrontuje je z tym, co z zawarliśmy we wniosku. Następnie zostanie wydane pisemne oświadczenie z zaproponowaną kwotą odszkodowania, wraz z uzasadnieniem.

Odmowa – co dalej?

Sytuacja jest o tyle komfortowa, o ile ubezpieczyciel przychylił się do żądań i w określonym czasie wypłacił odszkodowanie. Praktyka pokazuje jednak, że towarzystwa niechętnie się z tego wywiązują. Rzeczoznawcy pobieżnie dokonują przeglądu samochodu, nie uwzględniają części uszkodzeń i na tej podstawie proponują zbyt niskie kwoty lub w ogóle odmawiają wypłaty. – W takich sytuacjach istnieje jeszcze możliwość odwołania się od decyzji ubezpieczyciela i dosłania nowych dokumentów – np. opinii niezależnego rzeczoznawcy, którego pracę poszkodowany musi pokryć z własnej kieszeni – twierdzi Joanna Ułasiuk.
Jeśli i to nie poskutkuje pozostaje droga sądowa i wystąpienie z pozwem cywilnym o zapłatę. Postępowania sądowe są długotrwałe, nierzadko dwu, trzyletnie, w zależności od stopnia skomplikowania sprawy oraz jakości materiału dowodowego, jakim dysponują strony. Jeżeli poszkodowany należycie zgromadził dowody (posiada notatkę z policji lub straży miejskiej, faktury za naprawę, świadków, ekspertyzy rzeczoznawców), wówczas sąd przychyli się do jego pozwu. Jednakże sprawy ubogie w materiał dowodowy, obarczone są znacznym ryzykiem przegranej.

Pułapki, nie tylko na drodze

Istnieją sytuacje, w których złożenie wniosku o odszkodowanie staje się bezcelowe lub poszkodowany sam musi pokryć część opłat.
– Jeśli uszkodzony w wyniku dziury w drodze samochód zostanie naprawiony z ubezpieczenia AC to nie można następnie wnosić o zwrot kosztów odszkodowania do zarządcy dróg – tłumaczy prawnik z Omegi. Dodaje także, że nawet w momencie ustalenia wysokości szkody i należytego odszkodowania ubezpieczyciele mogą uderzyć po kieszeniach kierowców.
– Ubezpieczyciele przy określaniu kwoty mają również tendencję do naliczania zbyt wysokiej franszyzy redukcyjnej, czyli wkładu własnego poszkodowanego do odszkodowania. Udział kierowcy określa się procentowo lub kwotowo i w zależności od wypłacanego odszkodowania jakąś część wydatków zawsze musi pokryć z własnej kieszeni. Bywają sytuację, że naliczana kwota spłaty własnej stanowi 70-80 proc. całej kwoty odszkodowania.
Więcej informacji na: www.omega-kancelaria.pl

Wg Marek Jarnota


11 marca 2013 16:36, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Milion dla filharmonii
W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał się z dyrektor Filharmonii Gorzowskiej Joanną Pisarewicz. W projekt budżetu Samorządu ... <czytaj dalej>
Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować
- Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować - powiedział podczas spotkania lubuskich samorządowców w Paradyżu - Gościkowie prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. 7 grudnia ... <czytaj dalej>
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ... <czytaj dalej>
Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Remonty budynków
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej informuje. Będzie remont 20 lokali mieszkalnych komunalnych z ... <czytaj dalej>
Milion dla filharmonii
W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał ... <czytaj dalej>
Na barszcz i pierogi pod Arenę
W mikołajki po Gorzowie jeździł bezpłatny, świątecznie udekorowany „smaczny tramwaj”. ... <czytaj dalej>
Gorzowskie mikołajki
W mikołajki najmłodsi gorzowianie udekorowali żywą choinkę. Starsi mogli przejechać ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« grudzień 2023 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_hanna.jpg
Hanna Kaup:
Wierzą, że tym razem się uda
Wrócił temat zmiany nazwy naszego miasta. Zajmuje się nim Komitet Obywatelski Gorzów, który 7 listopada odbył organizacyjne spotkanie w siedzibie Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej. Przedstawił najważniejsze kwestie związane z projektem złożonym ... <czytaj dalej>
Pokaż najpiękniejsze porosty
W ramach programu edukacyjno-informacyjnego WygrajMY czyste powietrze miasto ogłasza konkurs <czytaj dalej>
Zagłosuj na zmodernizowany obiekt
Trwa głosowanie w plebiscycie internetowym konkursu Modernizacja Roku & Budowa <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4c.jpg
admin ego:
Na granicy Nawarry i Kraju Basków
Santikurutze Kanpezuko Ibernalo – nawet nie umiem tego przeczytać, ale ... <czytaj dalej>
admin ego:
Profesorskie granie w Kameralnej
Najpierw to powinienem podziękować osobie/osobom, które zadecydowały o występie/ recitalu ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Zakopanie w ziemi żywcem... czyli o granicy
Zakopanie w ziemi żywcem, patostreamy, niebezpieczne wyzwania – gdzie jest ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Nowe technologie pomogą zadbać o seniorów
Powiedzieć, że starzejemy się jako społeczeństwo, to truizm. Według danych ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_1628:
jak zamknęli dworcową to i ze spoichrzowej nikt nie korzysta ani sikorskiego (bo blokada świateł przy katedrze - można stać w korku 4x czekać n <czytaj dalej>
Anonim_1628:
Zapomniałem dodać posłów sejmowych i europosłów: Sibińska, Rafalska, niezatapialny Komarnicki senator jeden był do wyboru na liście.
O i <czytaj dalej>
Anonim_1628:
lubuskie służy tylko i wyłącznie zielonej górze i tamtym okolicom.

W Zachodniopomorskim byśmy znaczyli jeszcze mniej
nie wiem ja <czytaj dalej>
Anonim_6291:
Nooo, rewelkowe te Wasze relacje!
Z.M.P. <czytaj dalej>
Anonim_6291:
Gratuluję! I bardzo słusznie! Filharmonia i Jazz Club "Pod Filarami" to dwie wiodące instytucje kulturalne! Jest jeszcze w szpicy WiMBP! <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej