Redakcja eGo otrzymała stanowisko Mirosława Rawy w sprawie obiektów po byłym szpitalu przy ul. Warszawskiej.

W ostatnich dniach mówimy o szansie przejęcia poszpitalnych budynków przy ul. Warszawskiej. Na naszej stronie ukazał się felieton "Nie dajcie mu umrzeć" (czytaj:  http://www.egorzowska.pl/pokaz,felietony,1812,). Dziś wypowiedź radnego Mirosława Rawy:

"Pan Andrzej Szmit zaproponował powołanie Centrum Onkologii w Gorzowie. Utworzenie takiego Centrum Ziemi Radomskiej popiera minister zdrowia. Wydaje się, że temat rozwoju tego obszaru medycyny jest jednym z najważniejszych w naszym kraju. Wzrost zachorowań sprawia, ze rozwój profilaktyki i ośrodków wyposażonych w najnowocześniejsze metody leczenia chorób nowotworowych musi być dyskutowany publicznie. Muszą być podejmowane działania rozwoju takich ośrodków. Nasza służba zdrowia jest zbyt słabo finansowana. Rozwój jest możliwy często dzięki wyjątkowym postawom lekarzy, fundacjom i stowarzyszeniom wspierającym działanie służby zdrowia. Ofiarność społeczeństwa jest ogromna, gdy zbierane pieniądze przeznaczane są na rozwój opieki medycznej, ratowanie ludzkiego zdrowia i życia.

Pomysł powołania Centrum Onkologii w Gorzowie związany jest z zagospodarowaniem majątku po zlikwidowanym szpitalu na ul. Warszawskiej. Znam Andrzeja Szmita. Należy do ludzi bardzo odważnych i mających inicjatywę. Ludzi niegodzących się na siermiężną otaczającą nas rzeczywistość, na bylejakość. Gdzie mogę, popieram z całego serca pomysł powołania Centrum Onkologii. Ten projekt powinien jednoczyć wszystkie środowiska, ze względu wyjątkowo szczytny cel. Zawieśmy spory polityczne, zapomnijmy o urazach, poprzyjmy tę inicjatywę.

Chciałbym, aby wojewoda, marszałek, prezydent czy posłowie i senatorowie zabrali głos w tej sprawie. Nie korzystajcie państwo z szansy siedzenia cicho. Ta propozycja zgłoszona jest we właściwym czasie. Czy to na ul. Warszawskiej czy na ul. Dekerta, niech w Gorzowie powstanie Centrum profilaktyki i leczenia chorób nowotworowych.

Wiele w ostatnich latach udało nam się w Gorzowie osiągnąć. Razem jestem pewien, że potrafimy zrobić coś dla naszych bliskich, obecnych i przyszłych pokoleń, zanim będzie za późno. To Centrum Onkologii może uratować wielu naszych bliskich, których tak potrzebujemy i kochamy. Połączmy siły w realizacji tego projektu. To jest możliwe. Wierzę w to."

Mirosław Rawa

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

Tarasy jeszcze niedostępne

Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione. Zdecydowała o tym ekspertyza ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>

ktos kto ten artykuł nadyrdymał nie rozumie tekstu pisanego

tam nie ma nic rasistowskiego
tylko dobitnie podkreslona prawda <czytaj dalej>

kończyłem technikum wieczorowe i miałem "trochę" okrojony program
jednego tygodnia na drugi polonistka zadawała lalke do przeczyta <czytaj dalej>