piątek 29 marca 2024     Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Zaskakująca hojność gości s. Michaeli
eGorzowska - 11899_F2anNttI8G5yeNt3o6Ru.jpgPonad 13 tys. przekazali na potrzeby wileńskiego hospicjum im. Michała Sopoćki goście s. Michaeli Rak, którzy przyszli na spotkanie z nią w niedzielę 11 września.

Tego nikt się nie spodziewał. Ani tak wysokiej frekwencji – niemal cała widownia w Teatrze im. J. Osterwy została wypełniona – ani takiej hojności ludzi, którzy odpowiedzieli na zaproszenie i stawili się na spotkaniu promującym książkę autorstwa Małgorzaty Terlikowskiej „Mężczyźni mojego życia”. To wywiad-rzeka z s. Michaelą Rak, odkrywający niełatwą drogę jej życia i 35 lat posługi zakonnej.

Spotkanie promocyjne miało inny niż zwykle charakter, bowiem poza rozmową, którą poprowadziła z bohaterkami książki pisząca te słowa, na teatralnej scenie wystąpił zespół Fisheclectic, którego utwory były z jednej strony wprowadzeniem, a z drugiej komentarzem do toczącej się dyskusji, podobnie jak lektura fragmentów tekstów o s. Michaeli, zaprezentowanych przez aktorkę Annę Łaniewską. To ona rozpoczęła wydarzenie słowami:

„Prakseda Marzena Rak przyszła na świat po: Marcie, Halinie, Władysławie, Stachu, Robercie, Zofii i Kazimierzu. Jej mama miała wtedy 48 lat. W 17. roku życia dowiedziała się, że była dzieckiem niechcianym i nieoczekiwanym. Przecież rodzina mieszkała na wsi, a najstarsza siostra miała już własne, dwuletnie dziecko. W tamtych czasach wiejska opinia nie była przychylna kobietom, które późno rodziły dzieci.
– Mojej Gience było zwyczajnie wstyd. Brała więc 50-kilowy worek ze zbożem i skakała ze schodów. Kiedyś ojciec – między jednym a drugim upiciem – przyszedł do niej z siekierą w ręce i powiedział: „Jeśli temu dziecku coś się stanie, to ci łeb odrąbię”. No i się urodziłam. Jestem siostra Michaela ze Skrzynki pod Lipianami, córka polskiej ziemi, urodzona na ściernisku. Ojciec akurat coś kosił, a mama wiązała snopki. Jak się zaczęło, rzucił kosę, ale zanim fachowa pomoc dojechała starą warszawą, ja wzięłam i się urodziłam.
Nie, żaden kamień tam dziś nie leży, ale jak jest mi ciężko, to jadę tam, kładę się na ziemię i dziękuję jej i Bogu. Tam wyrównuję duchowe prądy, porządkuję wszystko, wołając do Pana Boga. To dziwne spotkanie nieba z ziemią.”

Potem w trzech częściach rozmawiałyśmy o przestrzeniach przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Były więc wspomnienia z czasów gorzowskich, a więc odniesienie do książki Jana Grzegorczyka, który w 2006 r. w „Niebie dla akrobaty” po raz pierwszy opisał nadzwyczajne sytuacje dziejące się w Hospicjum im. św. Kamila. Było wspomnienie słynnych przez lata, organizowanych przez ówczesny zarząd Stali Gorzów z prezesem Władysławem Komarnickim Bali Żużlowca, których celem było wspieranie misji hospicyjnej w naszym mieście. Było wspomnienie kwiaciarki, która podarowała siostrze 3 zł, gdy ta wyjeżdżała do Wilna budować nowe hospicjum.

Autorka książki opowiadała o swoich pierwszych kontaktach z zakonnicą, o tym, jaki wpływ na wydanie książki miała pandemia, o idei, służącej temu wydawnictwu i tytule, za który odpowiedzialność wzięła siostra. Obie bohaterki wyjaśniły dlaczego taki, a nie inny tytuł. Wśród komentarzy znalazł się również pochodzący od pisarza Jana Grzegorczyka: „Ja bym się nie odważył na taki tytuł z uwagi na kontekst, czyli to, co dzieje się teraz w związku z nadużyciami księży. Ale to trzeba rozpatrywać dwojako, w dwóch kontekstach. Po ludzku tytuł jest niebezpieczny, ale po Bożemu święty. I potwierdza, że są tacy ludzie, tacy charyzmatycy jak Michaela, którzy nie dają się zagnać do narożnika i nie są więźniami kontekstu. To wielka odwaga Michaeli i dowód, że nie boi się swojego życia. Ona czerpie z człowieka. Zwykły szaraczek nie zrobiłby tego, co ona dzięki zauroczeniu jej osobowością.”

Niedzielne popołudnie z s. Michaelą trwało 90 minut. Wcześniej zakonnica i autorka podpisały książki, zakupione dzięki ofierze gorzowskiego przedsiębiorcy, prezesa firmy Gofin Czesława Sławskiego. Spotkanie zakończyła piosenka zespołu Fisheclectic „Powiększ moje serce”. I okazało się, że serca obecnych w teatrze były ogromne, bowiem zebrane na hospicjum datki przekroczyły 13 tys. zł. Michaela Rak serdecznie za nie dziękuje. To dar dla tych, którzy każdego dnia potrzebują pomocy, by godnie przetrwać czas choroby. Finalnie obecnych pobłogosławił biskup pomocniczy Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej Adrian Put.

To niezwykłe wydarzenie udało się zorganizować dzięki finansowemu wsparciu wiceprezydent Małgorzaty Domagały oraz radnej Anny Kozak, a także Urzędu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego, który reprezentowali - poza wspomnianymi - przewodniczący Rady Miasta Jan Kaczanowski i radna Marta Bejnar-Bejnarowicz.

To też – poza bezimiennymi darczyńcami, którzy swoje ofiary wrzucili do puszek –  przede wszystkim Teatr im. J. Osterwy w Gorzowie z dyr. Janem Tomaszewiczem, który udzielił nam gościny. Wcześniej szef firmy InPlus Jarosław Libelt wydrukował plakaty, a wydawnictwo Esprit je zaprojektowało. Wszystko w ramach pomocy charytatywnej.

W przygotowaniach do spotkania pomagali: szefowa Fundacji Arka Bydgoszcz Barbara Olszewska oraz gorzowianie: Izabela Sawczyn. Agnieszka Waraksa i Robert Spławski, którzy komisyjnie policzyli datki. Całość zamknęła się kwotą 13,040 zł i 150 euro.

Brawo gorzowianie, brawo goście z Warszawy, Bydgoszczy, Szczecina, Pyrzyc, Myśliborza, Ośna Lubuskiego, Bogdańca i każdego innego miejsca, z którego przybyliście na to spotkanie. Wzajemne  zrozumienie i wsparcie jest tym, czego każdemu z nas najbardziej potrzeba, bo jak mówiły słowa innej piosenki zespołu Fisheclectic: "Gdy dobiegniemy do końca drogi, nie spakujemy żadnych walizek, na pożegnanie pomachamy może, a może nie i nie weźmiemy ze sobą nic, prócz wzajemnej miłości…"

Hanna Kaup
Foto Klaudia Guszpit



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/19

, zdjęcie 2/19

, zdjęcie 3/19

, zdjęcie 4/19

, zdjęcie 5/19

, zdjęcie 6/19

, zdjęcie 7/19

, zdjęcie 8/19

, zdjęcie 9/19

, zdjęcie 10/19

, zdjęcie 11/19

, zdjęcie 12/19

, zdjęcie 13/19

, zdjęcie 14/19

, zdjęcie 15/19

, zdjęcie 16/19

, zdjęcie 17/19

, zdjęcie 18/19

, zdjęcie 19/19


12 września 2022 11:43, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich. W czwartek (28 marca), na ... <czytaj dalej>
Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ... <czytaj dalej>
Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ... <czytaj dalej>
Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Bravos" S.C.

ul. Słowiańska 57, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 78 64
branża: Czyszczące urządzenia przemysłowe <czytaj dalej>
Zawadzki Wojciech Warsztat Samochodowy

ul. Drzewicka 9, Gorzów Wlkp.
tel. 95 726 32 07
branża: Samochody - elektromechanika <czytaj dalej>

Teraz Teatr
Orędzie Jona Fossego na Międzynarodowy Dzień Teatru 2024 pt. "Sztuka ... <czytaj dalej>
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: ... <czytaj dalej>
Pisankowy zawrót głowy
Konkurs pisankarski organizowany przez Muzeum Lubuskie w Gorzowie Wlkp. należy ... <czytaj dalej>
Wykonujesz zawód medyczny? Musisz się zarejestrować
Pół roku, licząc od 26 marca, mają na rejestrację w ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« marzec 2024 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - cud1.jpg
admin ego:
Szkoła wymaga zmian
Jak dobrze, że nie jesteśmy maturzystami. Pisze do mnie nauczycielka akademicka, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Duńska wiosna z historią i nami w tle
Duńska wiosna wygląda na onieśmieloną, albo nie do końca jeszcze ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wystarczą dane
Oszuści nie muszą wcale kraść portfela. Wystarczy, że zdobędą Twoje ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2329:
Zgadzam sie z oceną radnych.. Jestem emerytem, ale takiego bałąganu nie było, takiego tumiwisizmu. Ci radni powinni się wstydzic, że nie pilnowa <czytaj dalej>
FFFF:
Czy Ci bezRadni nie widzieli, nie chcieli widzieć jakości prac w centrum, parku Róż, dmuchania biurokracji w Urzedzie i spółkach, przedłużanyc <czytaj dalej>
Anonim_4777:
Wszyscy ci kandydaci......porownywac nazwiska, KRS i z własnych źródeł. To jest skok na kasę, dlatego głosujmy na .....niewidocznych. <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Emeryci i ciemięgi tłumnie o idą głosować bo tak media każą nie widzą na kogo ale trzeba to wybiorą dając mięjsce pracy jakiemuś cielakowi <czytaj dalej>
Anonim_9349:
Na żadnego z tych ujow na plakatach nie zamierzam głosować!!
Maj miasto i region wygląda każdy widzi
Bo siermiegi takie tam siedzą od <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej