niedziela 10 grudnia 2023     Julia, Judyta, Daniel
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Hiszpańskie czarne złoto
eGorzowska - 13131_cACP0qiZ2aD7JTs07Iz.jpgPo przejechaniu Portugalii – zygzakiem z południowego wschodu na północny zachód – ponownie dotarliśmy do Hiszpanii. Przekroczywszy graniczną rzekę Minho, znaleźliśmy się w Galicii (którą wymawia się jako Galisja). Po niespełna 40 km dotarliśmy nad zatokę Vigo i tę pokonaliśmy, przejeżdżając po długim na 1604 m wantowym moście Rande (galisyjski: Ponte de Rande, hiszpański: Puente de Rande). W momencie otwarcia przeprawy (1981 r.) jej przęsło główne o długości 401 m było najdłuższym na świecie podwieszanym przęsłem z więcej niż dwoma pasami ruchu. W latach 2015-2018 przeprowadzono prace, w wyniku których most poszerzono.

Galisyjski brzeg Atlantyku to wybrzeże typu riasowego, poszarpane, obfitujące w długie i kręte zatoki. Ria de Vigo jest najgłębszą spośród zatok, ma 35 km długości i 7 km szerokości. Mniej więcej w połowie długości zwęża się i przechodzi w cieśninę Rande. Miejsce to znane jest z bitwy morskiej rozegranej 23.10.1702 r. pomiędzy flotą angielsko-holenderską a francusko-hiszpańską. Hiszpanie mieli w niej stracić załadowane srebrem statki, z których część zatonęła. Niemal natychmiast ruszyły poszukiwania zatopionych galeonów. Nie licząc prób dokonywanych przez miejscową ludność, znanych jest 13 oficjalnych ekspedycji oraz… opisana przez Julesa Verne’a w „20.000 mil podmorskiej żeglugi” wyprawa kapitana Nemo na pokładzie słynnego Nautilusa. Dziś Jules Verne ma swój pomnik w mieście Vigo (przedstawiono go siedzącego na mackach ośmiornicy), a „skarbami Zatoki Vigo” nazywa się ogólnie wszystkie niespełnione marzenia poszukiwaczy. Zgodnie z powieścią, Nautilus miał tu wpłynąć 18.02.1868 r., dlatego corocznie, właśnie 18 lutego, przy pomniku pisarza organizowane jest publiczne czytanie rozdziału pt. „Zatoka Vigo”.

Po opuszczeniu mostu Rande zatrzymaliśmy się kawałek dalej na niewielkim punkcie widokowym tuż obok świeżo odrestaurowanego wapiennika (Forno de Cal de Cobres). Piec do wypalania wapna został w tym miejscu wybudowany jeszcze w XIX w. i używano go aż do lat 60. XX w. Uznając jego znaczenie dla dziedzictwa przemysłowego, odbudowano go w 2022 r. Wieża z granitowych ciosów ma kształt ściętej piramidy o wysokości ok.7 m. Do jej środka można wejść. Obok ustawiono tablice poglądowe wyjaśniające zasadę działania. Wyczytaliśmy, że wapienny surowiec sprowadzano tu drogą morską z Kantabrii.

Wapiennik oczywiście nas zaciekawił, ale jeszcze bardziej zaintrygowały widoczne z tego miejsca dziwne tratwy. Było ich sporo. Domyślaliśmy się, że może to być hodowla małży i mieliśmy rację. Zatoka Vigo jest jednocześnie estuarium, czyli poszerzonym, lejkowatym ujściem rzeki, powstałym w wyniku działania pływów morskich oraz równią pływową – pasem morskiego wybrzeża zalewanym w czasie przypływów. Takie miejsca nadają się idealnie do hodowli małży, ponieważ stale dostarczają im pożywienia. Ten typ hodowli nazywany jest mitikulturą, a ta jest częścią konchikultury, czyli hodowli opartej na osobnikach urodzonych w przyrodzie, żywiących się wyłącznie tym, co oferuje środowisko.

Tradycje konchikultury są bardzo stare, sięgają czasów starożytnych. Dzieli się ją na ostreikulturę (hodowlę ostryg) i mitilikulturę (hodowlę omułków). Najwięcej omułków w Europie produkują Włochy, natomiast el cultivo del mejillón en Galicia – hodowla małży w Galicii – stanowi 95% całkowitej ich produkcji w Hiszpanii. Nazywane są tutaj czarnym złotem, a na świecie znane są jako omułki galicyjskie (Mytilus galloprovincialis).

Małże prowadzą osiadły tryb życia. Zapłodnione larwy pływają swobodnie przez pięć dni, po czym przyczepiają się trwale do jakiegoś podłoża. Chcąc prowadzić ich hodowlę, wystarczy wybrać miejsce dla takiej wylęgarni i zbudować tam tratwę. Każda tratwa (una batea) składa się z prostokątnej części powierzchniowej zbudowanej z poprzeczek z drewna eukaliptusowego, do których doczepiono pływaki, oraz z części zanurzonej, składającej się z lin, do których przylegają małże. Pływaki z włókna szklanego zakotwiczone są w dnie.

Larwy mocuje się ręcznie do lin (od stycznia do kwietnia). Robi się to za pomocą biodegradowalnego rękawa z siateczki, który znika po kilku dniach. Każda tratwa może mieć maksymalnie 500 linek, a każda z nich – maksymalnie 12 m długości. Zazwyczaj stosuje się 400 linek o długości od 5 do 10 m. Z każdego metra uzyskuje się ok. 20 kg dorosłych omułków, co odpowiada rocznej produkcji 40-80 ton z jednej tratwy. Zbiory następują po 2 latach. Trzeba tu zaznaczyć, że hodowle omułków są jednym z najbardziej przyjaznych środowisku i zrównoważonych sposobów produkcji żywności, ponieważ małże, żywiąc się fitoplanktonem i innymi występującymi w wodzie organicznymi cząsteczkami, działają jako naturalny filtr wody.

Maria Gonta
Foto Gontowiec Podróżny



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/14

, zdjęcie 2/14

, zdjęcie 3/14

, zdjęcie 4/14

, zdjęcie 5/14

, zdjęcie 6/14

, zdjęcie 7/14

, zdjęcie 8/14

, zdjęcie 9/14

, zdjęcie 10/14

, zdjęcie 11/14

, zdjęcie 12/14

, zdjęcie 13/14

, zdjęcie 14/14


20 listopada 2023 09:50, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Milion dla filharmonii
W środę 6 grudnia 2023 r. marszałek Marcin Jabłoński spotkał się z dyrektor Filharmonii Gorzowskiej Joanną Pisarewicz. W projekt budżetu Samorządu ... <czytaj dalej>
Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować
- Oprogramowanie Lubuskie trzeba zaktualizować - powiedział podczas spotkania lubuskich samorządowców w Paradyżu - Gościkowie prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. 7 grudnia ... <czytaj dalej>
Coraz bliżej święta
Otwarcie hali sportowo-widowiskowej Arena GORZÓW jest głównym elementem tegorocznej kampanii „Gorzów blisko świąt”. Dwudniowa impreza zaplanowana jest w dniach 9-10 ... <czytaj dalej>
Chcą nowego porozumienia paradyskiego
Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, wspólnie z prezydentami Zielonej Góry Januszem Kubickim i Nowej Soli Jackiem Milewskim, jest inicjatorem i współorganizatorem ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Euro Bank S.A. Placówka

ul. Sikorskiego 11, Gorzów Wlkp.
tel. 801 700 100
branża: Banki <czytaj dalej>
Szypiórkowski Erhard Piekarnia

ul. Kosynierów Gdyńskich 63, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 25 48
branża: Piekarnie <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« grudzień 2023 »
P W Ś C P S N
    
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_hanna.jpg
Hanna Kaup:
Wierzą, że tym razem się uda
Wrócił temat zmiany nazwy naszego miasta. Zajmuje się nim Komitet Obywatelski Gorzów, który 7 listopada odbył organizacyjne spotkanie w siedzibie Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej. Przedstawił najważniejsze kwestie związane z projektem złożonym ... <czytaj dalej>
Pokaż najpiękniejsze porosty
W ramach programu edukacyjno-informacyjnego WygrajMY czyste powietrze miasto ogłasza konkurs <czytaj dalej>
Zagłosuj na zmodernizowany obiekt
Trwa głosowanie w plebiscycie internetowym konkursu Modernizacja Roku & Budowa <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - p1016751.jpg
admin ego:
Huelva z Wybrzeża Światła
Huelva leży na Wybrzeżu Światła (Costa de la Luz), słynącym ... <czytaj dalej>
admin ego:
Klasztor Tentudia
Monasteiro de Tentudia, czyli klasztor Tentudia rozsiadł się na wzgórzu ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Zakopanie w ziemi żywcem... czyli o granicy
Zakopanie w ziemi żywcem, patostreamy, niebezpieczne wyzwania – gdzie jest ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Nowe technologie pomogą zadbać o seniorów
Powiedzieć, że starzejemy się jako społeczeństwo, to truizm. Według danych ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_5823:
Niekoniecznie. Teraz jest jednak miastem wojewódzkim. Jeżeli Zielona Góra chce dalej czerpać profity z urzędu marszałkowskiego, musi się jakoś <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Nie mam nic przeciwko likwidacji sztucznego woj.lubuskiego - Gorzów lepiej będzie się miał we współpracy ze Szczecinem. <czytaj dalej>
Anonim_5823:
Może warto postraszyć rozpadem województwa. To od razu postawiłoby do pionu przyjaciół z południa. <czytaj dalej>
Maria :
Dziękuję za recenzję.Trzeba to obejrzeć. <czytaj dalej>
Anonim_4621:
Nazwa jest wtórna. Najpierw co z upadkiem tego miasta, nawet jak zmienimy nazwę na Nowy Jork to gadaniem niczego dalej nic się nie poprawi. Ślep <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej