W Szczecinie odbył się jeden z największych turniejów sztuk walki dla dzieci - Polish Fighter Kids. Turniej skupia zawodników różnych sztuk walki w stójce: Kickboxing, Karate, Muay Thai, Taekwondo, Boks.

W trzeciej edycji turnieju 12 maja, udział wzięło 347 osób z 38 klubów z Polski. To rekordowa liczba uczestników. Gorzowski Kickboxing reprezentowali zawodnicy KSW Gorzów w jednej z najliczniejszych grup - 21 zawodników.

Podopieczni trenerów Tomasza Bagrowskiego i Sławomira Przypisa przywieźli do Gorzowa pięć medali, w tym jeden złoty, trzy srebrne i brązowy:

• Fabian Momot - I miejsce walki na piankowe pałki, chłopcy 7-8 lat,
• Markia Szczepaniak - II miejsce walki na piankowe pałki, dziewczynki 9-10 lat,
• Nikolas Szczepaniak - II miejsce Kick Light, kadet starszy - 42 kg,
• Jakub Wodyk - II miejsce Kick Light, kadet starszy +74 kg,
• Natalia Kowaleczko Krupa - III miejsce Kick Light, kadet starszy -60 kg.

Najlepszym zawodnikiem okazał się zaledwie ośmioletni Fabian Momot, który drugi raz startował w zawodach i drugi raz w Polish Fighter KIDS - w jednej z najbardziej obsadzonych konkurencji. Do finału musiał stoczyć sześć, siedem pojedynków. Był bezkonkurencyjny. Wygrał wszystkie walki, z czego cztery przed czasem z dziesięciopunktową przewagą techniczną.

- Przynajmniej trzy puchary przeszły nam koło nosa - informuje Tomasz Bagrowski. - Markia Szczepaniak przegrała finał jednym punkcikiem; Nikolas Szczepaniak, któremu zabrakło kondycji w ostatnich sekundach, a Jakub Wodyk po bardzo dobrej i wyrównanej walce finałowej z dogrywką. Niestety, kontuzja w pierwszej walce (prowadzonej zdecydowanie na punkty) wyeliminowała również jednego z faworytów Piotra Żmijaka. Szkoda. Pozostali nasi zawodnicy: Bartek Andrzejczak, Bartosz Oleksy, Kamil Kulisz, Remigiusz Czeponis, Paweł Czeponis, Michał Delijewski, Kornel Grabowski, Fabian Kik, Paweł Kowalewski, Filip Kucharczyk, Wiktor Popiak, Dominik Szabunia, Laura Szymańczuk i Wojtek Zwierzyński nie zakwalifikowali się do strefy medalowej. Turniej był bardzo mocno obsadzony. Aby wywalczyć medal, trzeba było stoczyć kilka, czasem nawet cztery, pięć walk. Większość z naszych zawodników startowała pierwszy raz i niektórym naprawdę niewiele zabrakło do medalu.

oprac. redakcja
foto archiwum własne

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	maj 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
		1	2	3	4	5
6	7	8	9	10	11	12
13	14	15	16	17	18	19
20	21	22	23	24	25	26
27	28	29	30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>

Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>

Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>

internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>

To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>