Ta impreza była zapowiadana od dawna. Oficjalne rozpoczęcie sezonu motocyklowego zainicjowano na gorzowskim bulwarze w słoneczną sobotę 11 kwietnia.

Celem wydarzenia była zbiórka pieniędzy na chore dzieci, podopiecznych Fundacji Mam Marzenie. Na portalu społecznościowym organizator Jacek Yapa Sterżeń zaprosił 1400 osób. Swój udział w imprezie potwierdziło 931. Na zachodni bulwar zjechało więc około tysiąc motocyklistów z lubuskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Dumnie prezentowały się najróżniejsze jednoślady, enduro, ścigacze, skutery, a także quady czy trójkołowce.

Po zgrupowaniu o 13.30 rozpoczęła się parada przez miasto. Kawalkada miłośników motocykli pokonała największe ulice Gorzowa w asyście policji, by dotrzeć do Deszczna na część koncertowo-piknikową, gdzie od 15.00 - po odśpiewaniu specjalnie skomponowanej piosenki - na scenie prezentowały się: Radio Landsberg, Podróbka i gwiazda wieczoru Sidney Polak. Organizatorem tej części wydarzenia był Powiat Gorzowski i Gmina Deszczno.

Motocyklistów w czasie przejazdu witali licznie zgromadzeni mieszkańcy. Wielu z nich wybrało się na wiadukt łączący dwie części Parku Kopernika. - Ależ ich tu jest. Jadą i jadą, i jadą - mówili obserwujący paradę.

Rozpoczęcie sezonu motocyklowego - poza działaniem na rzecz potrzebujących pomocy chorych dzieci - miało pokazać, jak liczna jest grupa miłośników motocykli, a także przypomnieć kierowcom, by po zimie wzmogli uwagę i byli przygotowani na nagłe pojawienie się jednośladu. Założeniem organizatora było również przypomnienie właścicielom motocykli o konieczności zachowania ostrożności w czasie poruszania się po drogach. Niestety, jeden z uczestników imprezy, wracając z Deszczna, wymusił pierwszeństwo i zderzył się z seicento.
redakcja
Więcej zdjęć:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2015-04-12_milosnicy_motocykli_jechali_jechali,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2015-04-12_milosnicy_motocykli_jechali,