Pierwszy bal kultury, dziennikarzy i sportu przeszedł do historii. Nie obeszło się bez zgrzytu.
Miejskie Centrum Kultury z
Sylwią Beech i Stowarzyszenie Promocji Kultury Kamienica z
Moniką Kowalską postanowiły wskrzesić w Gorzowie ideę balu kultury. 14 lutego do restauracji Symfonia przybyła setka gości.
Poza bogatym menu (pisaliśmy o tym tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,kultura,5794,) na gości czekały też niespodzianki, m.in. taniec w parach. Najpierw jednak trzeba było swoją parę odnaleźć. W sprawie zamieszały organizatorki, które przygotowały specjalne kwiatowe kotyliony. Losował je każdy uczestnik balu z koszy przygotowanych tylko dla pań lub tylko dla panów. Swoich partnerów musiały więc szukać takie postaci jak: Maria Walewska czy Ligia, ale też bajkowe, np. Świnka Pigi. Do tańca przygrywał zespół Panama, a tych, którzy postanowili walentynkowy wieczór spędzić na balu, nie trzeba było prosić do zabawy. Wystarczyły pierwsze dźwięki i już parkiet zapełniał się tańczącymi. Byli wśród nich m.in.: Z
bigniew Sejwa, Szczepan Wleklik, Cezary Żółyński, Marek Wróblewski, Ryszard Kućko - oczywiście z partnerkami.
W czasie balu wręczono również statuetki Gorzowianin Roku 2014. Trzy gorzowskie redakcje: Teletop, Strywald Blisko Ciebie i echogorzowa.pl wyróżniły pięć osób w pięciu kategoriach.
Statuetka w kategorii przedsiębiorca trafiła do szefa firmy Poraj
Wawrzyńca Zielińskiego m.in. za swoistą miłość do historii miasta. W kategorii społeczeństwo nagrodę odebrała szefowa Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Autyzmem
Ewa Przybylska. W nauce, głównie za otrzymane w minionym roku tytuły: profesora oraz doktora honoris causa z Uniwersytetu w Iwano-Frankowsku, wyróżnienie otrzymała rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej prof. dr hab.
Elżbieta Skorupska-Raczyńska. W imieniu nieobecnej statuetkę odebrał kanclerz uczelni
Roman Gawroniak. W dziedzinie kultury na wyróżnienie zasłużyła aktorka i animatorka ruchu Ludzie dla Miasta
Alina Czyżewska, a w sporcie -
Ryszard Kulczycki z Gorzovii Gorzów. Wszystkim gratulacyjne listy wręczył prezydent
Jacek Wójcicki.
Nie obeszło się jednak bez zgrzytu. Kiedy Alina Czyżewska otrzymała swoje 30 sekund, rozpoczęła wypowiedź od stwierdzenia, że ten bal bardzo leży jej na sercu, gdyż nie widzi tu ludzi kultury. Dla nich bowiem 100 zł to pokaźny wydatek. Wspomniała też, że w budżecie miasta na sport przeznaczono 4 mln zł, a na kulturę tylko ok. 500 tys. zł. Monika Kowalska przerwała jej wypowiedź, ale temat podchwycił Ryszard Kulczycki. Powiedział, że na sport też jest za mało pieniędzy, ale Gorzów stał, stoi i będzie stał sportem.
Tak więc pierwszy bal kultury, dziennikarzy i sportu przeszedł do historii. Zapraszamy do fotorelacji.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2015-02-15_pierwszy_bal_kultury_dziennikarzy_i_sp,
Wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>Tarasy jeszcze niedostępne
Woda w Warcie opada, odsłaniają się zalane tarasy. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogą być jeszcze udostępnione.
Zdecydowała o tym ekspertyza ...
<czytaj dalej>Apel o pomoc w sprawie odbudowy AJP
W dramatycznej dla uczelni i miasta sytuacji potrzebne jest wspólne działanie. Dlatego prezydent miasta Jacek Wójcicki apeluje o pomoc w ...
<czytaj dalej>Rozmowa z komisarzem Wojciechowskim
Komunikat w sprawie rolników.
Zgodnie z wczorajszą rozmową telefoniczną z komisarzem rolnictwa Januszem Wojciechowskim przekazuję, że na najbliższym i ostatnim w ...
<czytaj dalej>