Galeria Sztuki Najnowszej i Miejski Ośrodek Sztuki w Gorzowie zapraszają na wernisaż wystawy
Andrzej Ciesielski „Kolekcje”. Początek 11 stycznia (sobota) o 17.00. pół godziny później w Active Space GSN odbędzie się performance
Katarzyny Bobiec „Lucky look”.
Andrzej Ciesielski (ur. w 1946 roku) - polski artysta, malarz, rysownik, twórca instalacji. Studiował na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uzyskał dyplom w 1971 roku. Od 1972 roku mieszka i tworzy w Koszalinie. Uczestnik niezależnego ruchu artystycznego w Polsce. W latach 1997-2007 był wykładowcą w Instytucie Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej.
Uczestnik niezależnego ruchu artystycznego. Od 1986 roku prowadził Galerię Na Plebanii a w latach 1990-2002 prywatną, autorską Galerię Moje Archiwum w Koszalinie. Za niezależną działalność artystyczną i organizacyjną w 1990 roku otrzymał nagrodę Polcul Foundation. W latach 1980-81 współtworzył i prowadził dwie edycje Spotkań Artystów, Naukowców i Teoretyków Sztuki w Osiekach. W latach 1987-1991 współorganizował spotkania artystyczne “Zapraszam do pracy” w Karlinie oraz Darłowie. W latach 1996-1999 współorganizował i brał udział w Europejskich Spotkaniach Artystów w Bornem Sulinowie, a od 2001 roku wraz ze
Stanisławem Wolskim organizuje doroczne Multimedialne Spotkania Artystyczne w Lubieszewie k. Złocieńca i w Kaliszu Pomorskim.
Od 2010 roku jest prezesem Fundacji Moje Archiwum.
Twórczość Andrzeja Ciesielskiego wywodzi się z nurtu sztuki awangardowej i konceptualnej. Największy wpływ na przebieg jego kariery artystycznej miały plenery osieckie, na których poznał artystów awangardowych z całej Polski. Sam był współorganizatorem dwóch ostatnich plenerów w roku 1980 oraz 1981. W swoich pracach z czasem coraz bardziej odchodzi od tradycyjnych form wypowiedzi plastycznej na rzecz ich przekształceń. Zajmuje się transformacją samego obrazu poprzez wykorzystanie elementów z pola sztuki takich jak malarstwo czy rysunek oraz elementów będących odpadami naszej kultury takimi jak wybrakowane papiery, skasowane bilety, nieudane zapałki, zużyte zapalniczki, nieaktualne druki, stare mapy itd. Zrealizował cykle prac: “Malarstwo i rysunek”, “Szukam Indywidualności”, “Piszęcosłyszę”, “Język geometrii”, “Dowody podróży”, “Kącik geograficzny”.
Co o sobie pisze Katarzyna Bobiec?
“przestudiowałam 6 kolorów lata wśród dzieci i wariatów. bezcześciłam nylonowe pokoje DS malując na nich sny zbyt pijanych na spokój. pogwałcałam estetyczne pustkowia jazzowych krawatów. wiłam się w spazmach ryczałam do ciszy. dziennik zrodził się z drgawek. z glisty. pęczniał, bo ta pożerała tysiące zdjęć - tysięcy ich. i klatka. dla niepamięci. bełkot słów był początkiem końca. w czerni pokoju świecenie palców. szaro widziałam dni. szaro ziewałam do okna. pisanie gmatwało, wrażenie, że choćby zlepkiem słów można omotać się. rozum oswoić, na chwilę choćby na czas.
jestem performerką i jestem niebieska. intuicja prowadzi mnie i biegam razem z wiatrem. śpiewam dźwięki, które wymykają się poezji, piszę słowa, którym niepodobna dobrać barw i cieni, tańczę opowiadając historie własne i te które jeszcze przede mną. maluję brudne ściany i porzucone deski, zarysowuję kilometry białego papieru, wspinam się po drzewach błagając je o litość. podróżuję do nowych miejsc i zasiedzianych kątów, mam przyjaciół bezdomnych i bezimiennych. fotografuję krzywo przycięte sekundy, czasem kręcę filmy. zaklinam psy, mówię do drzew, przyjazne są dla mnie koty. mam niedźwiedzia. jestem katharsis ursus = niebieska”
Ukończone studia na poziomie licencjackim
- edukacja wczesnoszkolna z wych. przedszkolnym
- grafika
Brałam udział w projekcie “Sąsiedzi w Europie - Verbunden und verschieden/ Podobni i różni”
Uczestniczyłam w zbiorowych wystawach przemyskiego BWA, gdzie w 2011 “różne stany niepamięci” przedstawiłam fragment fotograficznego dziennika, a rok później, w 2012 “oswajanie przestrzeni”, zaprezentowałam materiał z podróży do Niemiec. Podczas wystawy zaśpiewałam na żywo przy akompaniamencie przyjaciół, których poznałam za granicą.
Również w 2012 roku dwa miesiące spędziłam w Bochum (Niemcy) jako animator artystyczny dwóch grup studentów z Polski i Niemiec. Cały program kończył summerfestiwal, podczas którego pokazałam najnowsze obrazy. Kilkakrotnie wystąpiłam z poznanymi tam muzykami na scenie (śpiewałam improwizacje jazzowe). W ramach festiwalu zatańczyłam do muzyki etnicznej.
Na początku 2013 roku zorganizowałam autorski wernisaż malarski w jednej z knajpek rzeszowskiego rynku. Wystawie towarzyszył koncert improwizowany; poezja leżała na stołach a ołówki i papier wypadały z rąk. Dwa miesiące później koncert został powtórzony. Tym razem wystawa obejmowała rysunek.
Obecnie zajmują mnie podróże. Zbieram wrażenia, notuję myśli. Tańczę do żywej muzyki. Czasami potrzebuję wypowiedzieć coś głośniej niż tylko w myślach i wtedy śpiew. Współpracuję z Amro - muzykiem i przyjacielem oraz Baruszkiem - fotografką i siostrą. Świat słów poznaję w towarzystwie Poety, a z malarstwem zmagam się sama.
MOS
II etap prac
28 marca rozpocznie się II etap prac na skrzyżowaniu ulic: Słowiańskiej, Żwirowej, Roosevelta i Kosynierów Gdyńskich.
W czwartek (28 marca), na ...
<czytaj dalej>Wielki Tydzień
W Wielki Czwartek (28 marca) o godz. 10.00 w katedrze gorzowskiej bp Tadeusz Lityński będzie przewodniczył mszy św., podczas której ...
<czytaj dalej>Negocjacje rolników z rządem
Delegacja protestu rolników z S3 węzeł Myślibórz obejmującego trzy powiaty: gryfiński, myśliborski i pyrzycki brała udział wczoraj w negocjacjach pomiędzy ...
<czytaj dalej>Kalwaria Rokitniańska
W piątek 22 marca diecezjalne sanktuarium maryjne w Rokitnie zaprasza do udziału w nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej urządzanym tradycyjnie w tygodniu ...
<czytaj dalej>