W niedzielne popołudnie 16 grudnia Stowarzyszenie św. Eugeniusza de Mazenoda zakończyło projekt „Łączą nas ludzie i miejsca”. Spotkanie z bohaterami trzeciego biuletynu z tego cyklu odbyło się w tzw. Białym Kościele.

Podsumowanie poprzedziła msza św. Po niej ojciec Piotr Darasz z Parafii św. Józefa podziękował wszystkim: Miastu Gorzów za dofinansowanie, bohaterom za podzielenie się swoimi przeżyciami i doświadczeniami oraz tym, którzy projekt zrealizowali. - Robimy to, by zatrzymać się nad historią człowieka – powiedział, podkreślając ważność tego działania.

W prezentacji bohaterów wzięli udział: Anna Jakubowska, Hanna Kaup i Dominik Jakubczak, którzy przeczytali fragmenty zawartych w biuletynie artykułów.
Nie zabrakło również podziękowań i pozdrowień przekazanych drogą telefoniczną od wiceprezydent Małgorzaty Domagały oraz siostry Michaeli Rak.

- Przychodzimy na świat obdarowani przez rodziców życiem, ale mamy w tym życiu również misję do spełnienia – dodał jeden z bohaterów biuletynu, dr Jacek Zajączek. – Powinniśmy zachować dla kolejnych pokoleń pamięć o przeszłości, by i nas tak wspominali jak robili to nasi rodzice i dziadkowie.

Po oficjalnej części ojciec Piotr Darasz zaprosił wszystkich na słodki poczęstunek do klasztoru oo. Kapucynów. Tam trwały indywidualne rozmowy przy herbacie i kawie.

- Dziś kończymy ten projekt, ale mam nadzieję, że będzie miał ciąg dalszy. Również dziś mija termin zgłaszania kandydatów do konkursu organizowanego przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Od ośmiu lat poszukuje ono ludzi wyjątkowych do Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” – powiedziała Hanna Kaup. – Zdecydowaliśmy się zgłosić dwie osoby wybrane spośród naszych bohaterów. To s. Michaela Rak za dzieło hospicyjne i za postawę życiową godną naśladowania, pan Henryk Szulżycki.

Zanim spotkanie się zakończyło, bohaterowie otrzymali po symbolicznej róży. Wszyscy zrobili sobie też pamiątkowe zdjęcie.

Jeśli nie macie jeszcze biuletynu, a chcielibyście go odebrać, oto lista miejsc, w których go znajdziecie:
- Urząd Miasta (kancelaria ogólna),
- parafia św. Józefa przy Brackiej 7,
- księgarnia św. Antoniego,
- księgarnia Pielgrzym,
- Klub Przystań za Wartą (czynny w środy w godz. 9.30-15.00).

Redakcja
Foto archiwum własne


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Komentarze:

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	maj 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
		1	2	3	4	5
6	7	8	9	10	11	12
13	14	15	16	17	18	19
20	21	22	23	24	25	26
27	28	29	30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>

Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>

Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>

internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>

To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>