Tu siÄ™ urodziÅ‚ i wychowaÅ‚. Tu wróciÅ‚ po studiach, by realizować siÄ™ w biznesie. Tu zaÅ‚ożyÅ‚ znanÄ… sieć aptek i caÅ‚e lata pracowaÅ‚ na renomÄ™ firmy, w której znaku umieÅ›ciÅ‚ swoje imiÄ™ i nazwisko.
– DziÅ› mam 62 lata i zapÅ‚acÄ™ nie tylko 160 tys., zapÅ‚acÄ™ każdÄ… sumÄ™, by oczyÅ›cić swojÄ… markÄ™ z zarzutów – powiedziaÅ‚ na spotkaniu z dziennikarzami
Waldemar Strychanin.
10 kwietnia do Gorzowa zjechał znany w Polsce detektyw
Krzysztof Rutkowski. DzieÅ„ później zwoÅ‚aÅ‚ konferencjÄ™ prasowÄ…. Spóźniony, wszedÅ‚ na spotkanie z dziennikarzami w asyÅ›cie swoich „uzbrojonych” nie tylko w kominiarki ochroniarzy i ogÅ‚osiÅ‚, że jest w Gorzowie po to, by nie zdarzyÅ‚a siÄ™ nigdy wiÄ™cej sytuacja, która miaÅ‚a miejsce w Koninie. Tam, lekarza Oresta Sudczaka najpierw szantażowano sÅ‚ownie, a potem oblano mu twarz kwasem. O co poszÅ‚o? O to, że lekarz miaÅ‚ za dużo pacjentów, za których NFZ pÅ‚aciÅ‚ mu konkretne pieniÄ…dze. KtoÅ› inny chciaÅ‚, by siÄ™ tymi pacjentami z nim „podzieliÅ‚”.
– DowiedziaÅ‚em siÄ™, że podobny problem istnieje w Gorzowie – powiedziaÅ‚ K. Rutkowski. – To, co zdarzyÅ‚o siÄ™ panu Waldemarowi, to kolejny przykÅ‚ad zastraszania Å›rodowiska farmaceutycznego i medycznego. MówiÄ™ wam, że gdybym o sprawie wiedziaÅ‚ od poczÄ…tku, zrobiÅ‚bym kontrolowane przekazanie żądanej kwoty i dziÅ› mielibyÅ›cie szantażystÄ™ w kajdankach, a tak, gorzowska prokuratura – umarzajÄ…c Å›ledztwo – wykazaÅ‚a siÄ™ lekceważeniem sprawy. Dlaczego w Warszawie za groźby karalne zatrzymuje siÄ™ czÅ‚owieka, a w Gorzowie umarza siÄ™ dochodzenie? To przecież daje sygnaÅ‚ potencjalnym przestÄ™pcom, że sÄ… bezkarni – tÅ‚umaczyÅ‚ kilkakrotnie w czasie spotkania detektyw.
Waldemar Strychanin prowadzi sieć aptek nie tylko w Gorzowie. W minionym roku otworzyÅ‚ kolejnÄ… na Manhattanie, w tym oferuje wynajem powierzchni na gabinety lekarskie w nowym budynku usÅ‚ugowym na os. Staszica, a 16 kwietnia otwiera w centrum kolejnÄ… aptekÄ™. Nad ul. WyszyÅ„skiego ma siedzibÄ™ firmy. Jak wieść niesie, chciaÅ‚ jÄ… rozbudowywać i w tym celu kilkakrotnie wystÄ™powaÅ‚ do UrzÄ™du Miasta z proÅ›bÄ… o sprzedaż dziaÅ‚ki „z przeznaczeniem na poprawÄ™ warunków zagospodarowania posiadanej nieruchomoÅ›ci” – jak poinformowaÅ‚ eGo rzecznik prasowy Prezydenta. DodaÅ‚ również: „Z uwagi jednak na istniejÄ…cy drzewostan i zagospodarowanie oraz peÅ‚nionÄ… obecnie funkcjÄ™ zieleni, Prezydent nie wyraziÅ‚ zgody na sprzedaż i pomniejszenie terenu zielonego. Zatem, wnioski te nie zostaÅ‚y zrealizowane.” Ludzie mówiÄ…, że wÅ‚aÅ›ciciel aptek chciaÅ‚ na terenie dawnego parczku na skarpie postawić apartamentowce.
Waldemar Strychanin jest znany również z tego, że od kilku lat wydaje miesiÄ™cznik, teraz dwutygodnik. Jeszcze w minionym roku redaktorem naczelnym pisma byÅ‚
Marek J., czÅ‚owiek, którego Strychanin obdarzyÅ‚ zaufaniem do tego stopnia, że uczyniÅ‚ go peÅ‚nomocnikiem i zapoznaÅ‚ z wszelkimi dokumentami biznesowymi. Kiedy synowie prezesa wrócili z zagranicy, zaczÄ…Å‚ siÄ™ konflikt. PadÅ‚y podejrzenia, że Marek J. dziaÅ‚a na szkodÄ™ firmy. Co je wzbudziÅ‚o?
– NiewÅ‚aÅ›ciwe zachowania Marka J.: nÄ™kanie wspóÅ‚pracujÄ…cych firm oraz wynajmujÄ…cych lokale pod apteki w celu zdyskredytowania synów i ich rodzin, również poprzez wykorzystywanie spraw prywatnych przedstawianie ich w innym negatywnym Å›wietle – wyjaÅ›nia Waldemar Strychanin, który zwolniÅ‚ Marka J. i jego ówczesnÄ… partnerkÄ™, a dziÅ› żonÄ™
AgnieszkÄ™ S.
– PrzyczynÄ… zwolnienia tych osób jest: porzucenie miejsca pracy w dniu 11 czerwca 2012; przywÅ‚aszczenie sÅ‚użbowych dysków komputerowych z danymi stanowiÄ…cymi wÅ‚asność pracodawcy (stwierdzone w dniach 11 i 12 czerwca 2012 r.) oraz przywÅ‚aszczenie dyktafonu i laptopa pracodawcy (stwierdzone w dniach 11 i 12 czerwca 2012 r.) – uzupeÅ‚nia szef firmy.
Od tego czasu gehenna nie ma końca.
Marek J. – poza tym, że przywÅ‚aszczyÅ‚ sobie sprzÄ™t komputerowy oraz dyski twarde z wszelkimi danymi i hasÅ‚ami firmy – zażądaÅ‚ od Waldemara Strychanina wpÅ‚aty 160 tys. zÅ‚ w czterech równych częściach na wskazane konta (dwa jego i dwa Agnieszki S.) w zamian za nieujawnianie rzekomych nieprawidÅ‚owoÅ›ci.
Prawnicy właściciela firmy natychmiast powiadomili prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, ale w lutym tego roku prokurator umorzył postępowanie po raz drugi. Poszkodowany złożył zażalenie do sądu (sprawa odwoławcza odbędzie się 18 kwietnia). Co na to prokuratura? W jej imieniu wypowiedział się rzecznik prasowy
Dariusz Domarecki:
– W moim odczuciu prokurator podjÄ…Å‚ wÅ‚aÅ›ciwÄ… decyzjÄ™. W zgromadzonych dowodach, w korespondencji prowadzonej przez obu panów, nie mamy do czynienia z groźbÄ… bezprawnÄ…. Marek J. mówiÅ‚ tylko o tym, że gdy nie dostanie pieniÄ™dzy, to ujawni nieprawidÅ‚owoÅ›ci w spóÅ‚ce. Z etycznego punktu widzenia to nie jest w porzÄ…dku, ale nie stanowi przestÄ™pstwa.
Inne dane przedstawia W. Strychanin, podajÄ…c, że groźby karalne o walcu, który przejedzie mu po krÄ™gosÅ‚upie, pojawiÅ‚y siÄ™ już w minionym roku i byÅ‚y m.in. podstawÄ… doniesienia do prokuratury. W korespondencji z eGo pisze: „Ta groźba i inne pojawiÅ‚a siÄ™ od czerwca 2012 r. i byÅ‚y na bieżąco zgÅ‚aszane do Prokuratury Rejonowej za poÅ›rednictwem Kancelarii Prawnej za potwierdzeniem odbioru ostemplowanym pieczÄ™ciÄ… Prokuratury”.
Waldemar Strychanin daÅ‚ wszystkim do zrozumienia, że jeÅ›li doszÅ‚o do jakichkolwiek nieprawidÅ‚owoÅ›ci, to tylko za sprawÄ… Marka J., który spowodowaÅ‚, że prokuratura prowadzi postÄ™powanie w sprawie póÅ‚toramilionowego dofinansowania, jakie firma otrzymaÅ‚a z funduszy unijnych.
– Ja podpisywaÅ‚em bardzo wiele dokumentów, parafowaÅ‚em tysiÄ…c, tysiÄ…c dwieÅ›cie stron do projektu. Pan Marek J. mógÅ‚ mi podsunąć coÅ›, czego nie sprawdziÅ‚em – tÅ‚umaczyÅ‚ Waldemar Strychanin. DodaÅ‚ również:
– Każda kontrola z UrzÄ™du MarszaÅ‚kowskiego zakoÅ„czyÅ‚a siÄ™ pozytywnie, po wielomiesiÄ™cznych badaniach nie potwierdzono żadnych zarzutów. OtrzymaÅ‚em protokóÅ‚ z 29 marca, w którym brak zastrzeżeÅ„. Nie wiem, czy nie zostaÅ‚em wmanewrowany w różne intrygi Marka J., dlatego bÄ™dÄ™ wspóÅ‚pracowaÅ‚, by wyjaÅ›nić sprawÄ™. ZapÅ‚acÄ™ 160 tys. zÅ‚, przeznaczÄ™ każdÄ… kwotÄ™, by wyjaÅ›nić sprawÄ™ do koÅ„ca.
Strychanin jest również zaniepokojony faktem, że teraz każda firma, z którÄ… wspóÅ‚pracowaÅ‚, jest ciÄ…gana na policjÄ™.
– Oni też sÄ… zastraszani. Marek J. zepsuÅ‚ opiniÄ™ mojej marki – powiedziaÅ‚. Okazuje siÄ™, że dziaÅ‚ania przeciwnika Strychniana nie ustajÄ…. NasiliÅ‚y siÄ™ też groźby, żeby siÄ™ przygotowaÅ‚ na ostrÄ… jazdÄ™, bo w czwartek w Novej przejedzie po nim walec. Marek J. miaÅ‚ też robić zdjÄ™cia wnukom szefa aptek.
Poza tym, w minionym tygodniu do gabinetów lekarskich Gorzowa dotarÅ‚a korespondencja, która nie ma żadnego nadawcy, a adres odbiorcy wpisany byÅ‚ komputerowo. W kopercie znalazÅ‚a siÄ™ kserokopia artykuÅ‚u
JarosÅ‚awa MiÅ‚kowskiego, opublikowanego w lokalnej prasie w Å›wiÄ…teczny weekend „PóÅ‚tora miliona zÅ‚otych dotacji pod lupÄ…”. O treÅ›ci artykuÅ‚u zarówno Rutkowski, jak i Strychanin mówiÄ…, że zostaÅ‚a zmanipulowana.
– Redaktor nachodziÅ‚ mnie i nÄ™kaÅ‚, Å›ledziÅ‚ samochodem. DaÅ‚ siÄ™ wkrÄ™cić Markowi J. , bo ten byÅ‚ redaktorem naczelnym i wiedziaÅ‚, jak rozmawiać z dziennikarzem – mówiÅ‚ biznesmen, a Rutkowski dodaÅ‚:
– UdaÅ‚o siÄ™ zainteresować sprawÄ… tylko jednÄ… gazetÄ™. Marek J., który wczeÅ›niej zmieniaÅ‚ nazwiska, uchylajÄ…c siÄ™ przed odpowiedzialnoÅ›ciÄ… za dÅ‚ugi, jakie posiada – nota bene, kiedy jeszcze pracowaÅ‚ w sieci aptek, pan Waldemar spÅ‚acaÅ‚ za niego komorników – oszukaÅ‚ dziennikarza, przedstawiÅ‚ fakty, których ten nie sprawdziÅ‚.
Na konferencji prasowej dziennikarze usłyszeli, że w grę wchodzi przejęcie aptek W. Strychanina.
– Marek J. prawdopodobnie zwiÄ…zaÅ‚ siÄ™ z innÄ… sieciÄ… aptek, by przejąć tÄ™ istniejÄ…cÄ… – mówiÅ‚ K. Rutkowski. – W różnych częściach kraju majÄ… miejsce dziaÅ‚ania o charakterze szantażu i wymuszenia rozbójniczego. Zawsze prokurator reaguje aktywnie. Dlaczego w Gorzowie nie dokonano zatrzymania kontrolowanego? Marek J. mógÅ‚by być zatrzymany na gorÄ…cym uczynku. To jest bierność prokuratury wobec ludzi. Co siÄ™ dzieje z polskim wymiarem sprawiedliwoÅ›ci? – pytaÅ‚ szef firmy detektywistycznej.
ZapowiedziaÅ‚, że za tydzieÅ„, najpóźniej dziesięć dni zwoÅ‚a kolejnÄ… konferencjÄ™, na której przedstawi wiÄ™cej faktów dotyczÄ…cych Marka J., który ma być Å›cigany nawet przez policjÄ™ z Luxemburga.
We wtorek przed południem do redakcji zadzwoniła pracownica biura Krzysztofa Rutkowskiego.
– Pan Krzysztof zaprasza jutro o 12.00 - powiedziaÅ‚a.
Będziemy.
Tekst i foto Hanna Kaup